Filmik dla ukochanego pomysły
Hej,
17 września mój związek ukończy 3 lata
Mój ukochany jest daaaaleko i wróci dopiero 21 września, w związku z tym chciałabym mu "podarować" taką niespodziankę: filmik składający się z paru słów, zdjęć i filmików z podkładem muzycznym.
Piosenka którą wybrałam:
https://www.youtube.com/watch?v=RBumgq5yVrA
Mam już parę zdjęć i filmików w folderze do projektu. Mam zapisane parę cytatów, np.
105 jest liczbą, która przychodzi mi do głowy
Kiedy myślę o tych wszystkich latach, w których chcę być z tobą
Wstawać każdego ranka z tobą w moim łóżku
To jest dokładnie to, co planuję zrobić...
-z piosenki "marry me"
Ale chciałabym coś dodać coś co go "powali z nóg" ale co?
Na urodziny w zeszłym miesiącu on nakręcił mi filmik z życzeniami, nawet moja mam się wzruszyła :>
Myślałam żeby też dołączyć jakiś mój filmik, np. za co go kocham i jak z nim wytrzymuje eheheh
Jak myślicie dobry pomysł? Macie inne ciekawe propozycje?
Wszystkie Twoje pomysły są świetne!
Ja również przygotowywałam filmik w prezencie dla mojego chłopaka i zrobiłam coś takiego: wybrałam kilka piosenek, zaczęłam od neutralnej, podkładając jego zdjęcia sprzed naszego związku, potem piosenka zmieniła się na wesołą (tu było ich 3 ale wszystkie piosenki z całego filmu były generalnie związane z naszymi wspomnieniami) i były zdjęcia i filmiki z czasów, kiedy już byliśmy razem. Na koniec była piosenka smutna, która zawsze wzrusza nas oboje i nasze zdjęcia. Wszystkie zdjęcia pogrupowane były na "kategorie" typu "nasze wspólne podróże", "twoje głupie żarty", "imprezy" itd... Do tego poprzeplatałam zdjęcia komentarzami od siebie, wydaje mi się, że lepiej dać mniej cytatów i pisać coś z serca, do siebie. Na koniec faktycznie możesz dodać filmik, na którym sama mu powiesz, to co masz w serduchu.
Jak tego nie zrobisz, będzie zachwycony! Powodzenia!
Ciekawy pomysł. Ja bym na końcu dorzuciła siebie jak mówię do kamery co czuję czy jakieś wyznania. Możesz też ze swoich zdjęć zrobić serce, czyli na każdym zdjęciu pokazać inną część serca i poskładać to potem w całość
ja codziennie się nagrywałam, haha najlepsze było jak śpiewałam piosenkę albo robiłam "świetną" magiczną sztuczkę. Ogólnie uśmiał się do łez W formie jakby programu
Ale robiłam też książkę/album w którym oprócz zdjęć miałam właśnie cytaty i całą historię poznania od początku aż do teraz z opisami, datami itd. I coś takiego właśnie możesz zrobić w tym filmiku