@cynamonek Twój to przynajmniej pożyteczny kierunek Języki są fajne, ale jak przestajesz używać na dwa/trzy miesiące to bardzo prawdopodobne, że w ekspresowym tempie stracisz bardzo dużo wiedzy Wystarczająco dużo języków zaprzepaściłam w życiu (teraz żałuję, ale uczyć się ich na nowo chyba już nie dam rady)
@joannazof oj owszem,mega przydatny kierunek i bardzo mi w życiu pomoże. No niestety tak jest z językami Ja w LO uczyłam się francuskiego a po roku przerwy już niewiele bym powiedziała.
jutro zarąbista pogoda! normalnie nie poznaje siebie, ale ide się jutro opalać Zaopatrzę się w balsam z filtrem 20 (chociaż tyle ) i od 9-10 rano ide smażyć boczek! zobaczymy czy chociaż trochę się opale, jak nie to w poniedziałek przyjdzie już mój samoopalacz
@cynamonek Ja mam tak z wszystkimi językami, których się już nie uczę (a było ich trochę ). Ale cóż Ktoś musi naukowcom tłumaczyć wypowiedzi kolegów
Ale dobrze chociaż, że angielski taki wszechobecny - nie idzie zapomnieć
@jelita69 A u mnie jutro ma być ostatni dzień ładnej pogody A później burze, ulewy i zimno Zazdroszczę tego opalanka
o jaaaa, a ja znów będę w pracy i to od 13:00 do 21:30 Kurczaki
Ale znalazłam dziś w sklepie cudowny lakier do paznokci w kolorze 'baby blue' Jak nie lubię malować paznokci na jakieś wyraźne kolory, to ostatnio coś mi bije na dekiel i tu fiolet, tu niebieski (oczywiście w pastelach)
@joannazof to korzystaj trzeba się wygrzać porządnie u mnie w niedziele ma chyba nie padać, ale będzie zimniej niż jutro :< do dupy pogoda, raz ciepło a raz zimno
a co do nauki to wam zazdroszczę, też chciałabym pójść na jakieś studia albo uczyć się czegoś bardziej ścisłego. Jednak mam przerwę od nauki już prawie 4 lata odkąd w połowie 2 liceum musiałam przenieść się na zaoczne (nie zdałam z w-f ).. nie zdałam matury z matmy i co roku mi się nie udaje... jest mi tak ciężko teraz przyswajać wiedzę że szok, jedyne co to ukończyłam teraz szkołę wizażu..
@jelita69 A weź, ja jak tylko studia skończę to szukam jakiegoś kursu na robienie paznokci/cukiernika i idę pracować w tym
A bierzesz jakieś korki czy sama w domu się przygotowujesz? Bo słyszałam, że bardzo trudno samemu się zabrać i ogarnąć materiał.
Ja chodziłam do najlepszego LO i szczerze mówiąc było tam niczym w filmach. Ładny rygor i popapranie. Jak kiedyś potrafiłam wkuć 20 stron na pamięć co do przecinka to teraz wszystko zostawiam na ostatnią chwilę i mam spory problem z nauką
@joannazof do tej pory próbowałam sama ogarnąć materiał, jednak na następny rok nie będę żałować na korepetycje i przygotuję się porządnie
booooże!! wykrakałam z pogodą!! zachmurzenie całkowite i 15 stopni....
@jelita69 Na pewno dasz radę A my będziemy trzymać kciuki
U mnie gorąco, ale kompletnie nie mam czasu na leżakowanie Jadę właśnie porzucić indeks koleżance, a później wracam do domu sprzątać i ogarniać materiał na środę
@jelita69 ja byłam słaba z maty,ale przed maturą zaczęłam się uczyć od podstaw.. Nawet głupie pierwiastkowanie itd bo nieraz potrafiłam zrobić zadanie a miałam problem z podstawą... Siedziałam z mr.ciupi i o dziwo napisałam na 60% mimo,że od zawsze chciałam zaliczyć na 30... W dodatku matura rok temu była specyficzna,dużo osób mówi,że mega trudna,nie było typowego zadania itd a inne arkusze robiłam i na 90%
@joannazof u mnie też ciepło,robię pranie
@cynamonek Jak wieszasz na zewnątrz to uważaj - widziałam w prognozie, że już dzisiaj mają być w niektórych częściach Polski burze
@joannazof wiem,wiem,pilnie czaję,ale już wszystko wisi a to co powiesiłam o 9 już zebrałam suche.. Pościel,bielizna i ręczniki teraz sie suszą i pewnie za godzinkę przed burzą zdąży wyschnąć. Przy takim słońcu nie mogłoby być inaczej
@cynamonek Wow, no to nieźle Ja nie suszę od roku prania na zewnątrz bo mieszkam teraz przy bardzo ruchliwej ulicy i niezbyt ładnie by pachniało po zdjęciu Ale to już moje dwa ostatnie tygodnie tu, później będę mogła suszyć na balkonie Uwielbiam takie świeże ubrania wysuszone na świeżym powietrzu
@jelita69 Ja z maturą z matmy męczyłam się 4 razy, tzn za 4 razem udało mi się zdać. Na korepetycje nie chodziłam, ponieważ moja korepetytorka ciężko zachorowała, ale bardzo pomogła mi książka Dariusza Kulmy "Jak zdać maturę z matematyki". Ta książka to mój hit wszech czasów
Nigdy nie byłam dobra z matmy. Jak w podstawówce i w gimnazjum dawałam radę i szłam na tych 3, czasami nawet 4 to w szkole średniej w ogóle nie dawałam sobie rady. Chodziłam na zajęcia pozalekcyjne, no ale mieliśmy tak drętwych nauczycieli, że ponad połowa klasy ledwie na 2 ciągnęła
Po tym jak 3 raz nie zdałam tej cholernej matmy poszukałam w necie i znalazłam tą książkę. Jest genialna. No tak wszystko super wytłumaczone, prosto. Od razu załapałam to z czym miałam duży problem w szkole na lekcjach. I zdałam
@joannazof no to ja mam podwórko na szczęście. Fakt,tak suszone rzeczy bosko pachną. Uwielbiam pierwszą noc w tak wysuszonej pościeli Jeszcze dolałam cudnego płynu także..
@cynamonek Zazdroszczę A co za płyn? Bo mam jeden ulubiony ale tak szukam czy nie znajdę jeszcze lepszego
@Malinowa92 zaineteresowałaś mnie tą książką z matmy tez jestem totalnym ułomem, nigdy ale to przenigdy nic mi nie wchodziło w łeb.. ale mam teraz do następnej matury sporo czasu więc czas już się przygotowywać