Dresscloud Café
Strona 70 / 2243
Hahaha, racja A szkoda, ja tam sobie lubię opisy poczytać Zmądrzeć czasami nawet można od nich
Ja się pięknie opaliłam od brzucha w dół, ale ręce i dekolt mi słońce nie złapało
@dreams1 a ja tak bardzo chciałabym iść się poopalać ale kurna mocne to słoneczko jest i boje się że sie spalę a filtrów nie mam w domu a do tego jeszcze kremy przeciw trądzikowe na buźce .. nie rokuje dobrze..
chyba sobie jeszcze poczekam z opalaniem
@diabollo ja dorwałam ostatnią tubkę filtru i to w dodatku do twarzy Ale co tam na ciało też się nadało, bo nic się nie spaliłam, a za to piękną opaleniznę zyskałam Teraz tylko idę sobie dekolt zarumienić i będzie fajnie
Od powrotu z pracy siedzę i siedzę na dresscloud, a miałam iść na rolki. Niech mnie ktoś zmotywuje, bo nie chcę mi się ruszać
Jakby przypadkiem była w Warszawie jakaś samotna rolkarka niech da znać!
ohoho no wiem, szczególnie, że muszę schudnąc, bo przytyłam ostanio nieziemsko najgorzej jest wyjśc z domu.. potem jak już się jedzie to jest dobrze
dokładnie, a jak się jedzie to potem się myśli "czemu częściej nie wychodzę skoro jest tak fajnie"
@sailor dzisiaj i tak opalenizna nieco mi zeszła i dupa blada chyba już wolę kupić sobie balsam brązujący lub samoopalacz niż spiec się na słońcu
Ja próbowałam już wiele samoopalaczy, niestety przy każdym robiły mi się plamy
Ja się trochę zbrązowiłam tym kawowym z Lirene, szału nie ma, ale plam też nigdzie nie widziałam
@clarkyss Tak, zapach jest najlepszy Ale jak dla mnie, w połączeniu z prawdziwym słoneczkiem to całkiem niezła opalenizna Ale oczywiście, trzeba się codziennie smarować bo inaczej to efektu nie widać wcale, a i tak przy regularnym nic nie urywa...
nie tak bardzo jak spieczenia się słońcem dopiero mi dzisiaj wyszło minimalnie spieczenie na nogach i trochę piecze :I To już wolę samoopalacz lub balsam brązujący Używałam już jednego i plam nie miałam, stosowałam regularnie i tak fajnie się wtopiło w skórę