@monawerona czasami sugestia nic nie da, zwłaszcza, że jak wspomniała @gilgotka ta Pani wybrała te produkty prawdopodobnie z biedy... To jest przykre, ale niestety taka jest rzeczywistość... Odbiegając od tematu... Pochwal się w końcu wygranym swopem Doszedł już do Ciebie w ogóle?
Moim? Tak doszedł dzisiaj. Tylko czekam na zielone światło, bo nie mogę dodać jeszcze recenzji. @Malinowa92
@monawerona A jak pierwsze wrażenie? Jak zobaczyłam tą kopertówkę to od razu pomyślałam, że będziesz licytować Tak mi jakoś do Ciebie pasowała...
Mi się ten sklep kojarzy właśnie tylko z przeterminowanymi produktami A powinni tego jak najbardziej pilnować i nie powinno być takiej sytuacji w ogóle, że na 'przecenę' trafiają produkty spleśniałe. Koszmar po prostu
Tyle, że granat trzeba umieć nosić (dopasować). Moja mama by się ucieszyła, bo wszystkie jej torebki to są granatowe, ale jej nie oddam! @xkyokox moje!
Vinted nadal zaskakuje. Dodałam do ulubionych sweterek za magiczne 9 zł. Dziewczyna do mnie napisała czy jestem zainteresowana kupnem. Napisałam,ze się zastanawiam i zapytałam o długość sweterka. Niestety okazał się sporo za krótki więc podziękowałam. Dziewczyna zaproponowała bym przejrzała jej rzeczy,ale nic dla mnie nie miała-zresztą nie miałam zamiaru kupować na siłę. Napisała,że nic. Na co ona,że może ten sweterek jest za drogi..Odpisałam,że cena jest ok a ona mi na to,że w takim razie może się na niego jednak z decyduje i oddam komuś w prezencie albo odsprzedam
Co do Lewiatana to okropna sytuacja. U siebie mam dwa-jeden wielki gdzie wszystko jest ok,a drugi mniejszy gdzie też strach coś kupić. Natomiast w miejscowości obok ostatnio robiłam zakupy z chłopakiem i wzięliśmy ser. Kasjerka go skasowała a ja chciałam spakować i patrzę a on z tyłu jest zielony... Z tego szoku wydusiłam "Kotek,ale my chyba jednak nie chcemy tego sera.." i z poker face pokazałam go kasjerce. Nie było problemu ze zwrotem,ale kurde....
Zepsuję wam temat, ale pliiiiiiis.................... kopnijcie mnie w tylek... mam mnóstwo nauki i naprawde nie wchodzi mi to do głowy
Prawo gosodarcze... 36 stron artykułów z kodeksów... Przepisuję teraz ręcznie najwazniejsze, bo tak zapamiętuję, ale padam więc jestem przy kompie...
Ja poszłam na trening, żeby odzyć i troszkę chociaż pomogło...
Też zawsze przepisuje wszystko ręcznie bo mam pamięć wzrokową. Może zjedz kostkę gorzkiej czekolady? ;d
Zasnęłam leżąc z tym i siedząc @kitekatu ale ja niepijąca własnie włączyłam wyższy level nauki... po 22 jest to moge hahaha.... ;D
@dagusqa o, podziwiam ja po alkoholu to od razu bym zasnęła no ale takich rzeczy na trzeźwo się nie da
Kiedyś miałam okazję uczyć się prawa gospodarczego i znam ten ból dlatego wolę rozwiązywać jakieś zadania bo łatwiej się skupiam i nie zaśmiecam sobie głowy przepisami, które zapomnę po kilku dniach Mi najlepiej uczy się takich rzeczy na głos chodząc po pokoju w tę i z powrotem wypijam przy tym morze kawy
@Estrella jest listopad a to moje właściwie 2 ostatnie zaliczenia... w styczniu jeszcze 1 czy 2 jakieś lajtowe... przepisuje tylko i musialam sobei dac kopa więc piję wasze zdrowie, a wierzcie lub nie - ja jestem z tych co piją naprawdę rzadko!
Ale się Dziewczyny rozszalały z reklamami! Dziś dopiero 1.12 a tu na godzinę 19 miejsce dopiero na 30.12 Śpieszcie się jak chcecie dobrą godzinę złapać