Każda dziedzina mojego życia-rodzina,chłopak,przyjaciele i cała reszta Nie wiem co się dzieje,odbija mi
Znam to uczucie... ja miałam tak wczoraj wieczorem - wracam do domu po normalnym dniu i nagle dochodzę do wniosku, że wszystko jest bez sensu, nie chcę studiować, nie chcę pracować, chcę wyjechać jak najdalej, bo wszystko mnie irytuje, łącznie z ludźmi...
A dziś rano wyszło szydło z worka - okazało się, że nadeszły "te dni" stąd ten depresyjny nastrój
Domyślam się, ż Twoje problemy nie są tak błahe, ale chyba każdy ma raz na jakiś czas takie cieżkie dni
@cynamonek Ja Ci dobrze radzę, zapal sobie świeczkę, poleż w wannie, zrób maseczkę i odpocznij !
Poradziłabym Ci też coś słodkiego, ale wiem że raczej się nie skusisz więc zostańmy przy domowym SPA
A tak a pro po kubka ze sweterkiem to posiadam taki I faktycznie kubek dłużej trzyma ciepło napoju i fajnie się trzyma, ja sobie tak ogrzewam zawsze ręce przy herbatce, bo jak trzymam kubek to czuję ciepło a nie parzy
oj takie przeżycia jakie ja ostatnio mam to istny horror, co krok to gorzej...aż człowiek myśli że to zły sen, tylko że się ku...nie kończy ...jakieś FATUM chyba...na dodatek szaruga za oknem dodatkowo dołuje...
Pewnie tyczą nas różne problemy,ale doskonale Cię rozumiem. Najgorsze uczucie jakie istnieje-bezradność. Pragniesz coś z czymś zrobić,ale za nic w świecie nie masz pomysłu jakie podjąć działania,ktoś/coś decyduje za Ciebie czy też cokolwiek byś nie zrobiła wyjdzie źle.
Wiecie co...Szukałam sposobu na lepszy humor...Może sam humor lepszy nie jest,ale lepiej mi na duszy. Napisałam tutaj nie sądząc,ze kogokolwiek to zainteresuje,a nie jedna osoba wyciągnęła do mnie rękę. Aż nie wiem co napisać..
Kupiłam bransoletkę typu Missiu i kompletnie nie wiem jak ją zawiązać, żeby ten pasek nie odstawał Czy któraś z Was wie, jak te bransoletki zawiązuje się?
Z tego co wiem nie da się inaczej Ale ją bym go pewnie ucięła: D Ewentualnie zawiązała bransoletkę luźno a sznurek przeciągła przez tą kolejną dziurkę
eh, ale paskudnie
cały urlop Narzeczonego przesiedzieliśmy w domu, bo tylko jeden dzień ciepła, teraz pojechał i jeszcze gorzej się robi, zero słońca, wiatr, grrrr
Nie cierpię takiej jesieni, nawet kolorów na drzewach nie ma, tylko szarości. Oddajcie złotą jesień, bo będę gryźć.