Zgadzam się. Ja też nie rozumiem tego szału. Nie kupiłam żadnego. Przecież to zwykły tani, biały kubek jak z Ikei tylko ma jakiś sweterek nie rozumiem po co on jest, co on ma ogrzewać napój czy jak? @Tvinge
Słodyczy nie jem,a większość dobrych komedii romantycznych już widziałam i zawsze szukanie czegoś do obejrzenia kończy się nerwami.
Jak sweterek jest prawdziwy, to podobno napój dłużej trzyma ciepło Ale te biedronkowe, porcelanowe sweterki z pewnością tak nie działają
Po prostu dzisiaj mam któryś dzień z rzędu,w którym na każdym kroku myślę o swoich problemach i za cholerę nie potrafię przegonić tych negatywnych myśli.
@Tvinge Dokładnie! Pewnie w łapki tak bardzo też kubek nie parzy
@kitekatu A czemu by się nie nauczyć? To całkiem ciekawe zajęcie na chłodne dni, kiedy nie ma co robić. Mogłabyś popijać herbatkę i robić na drutach Moja mama umie robić na drutach. Kiedyś dla wszystkich moich maskotek na zimę robiła sweterki z włóczki
A możesz nam napisać tutaj co Ciebie tak gryzie? Moja mama, jak ja się przejmowałam i mówiłam, że życie mnie nie cieszy i mam ciągłą melancholię mówiła, że problem jest tylko JEDEN A reszta, to małe problemiki, które same się rozwiązują. Dlatego pomyśl, co tak na prawdę Cię gryzie.
Hmmm dzięki,ale takie pisanie,do którego każdy ma wgląd nie wchodzi w grę bo chodzi o prywatne sprawy. No to w takim razie problemem jestem ja sama.