Zdecydovanie zgadzam się. Jeszcze niedavno żeby dostać się na studia pedagogiczne były egzaminy vstępne. Jakieś 7 lat temu jak zaczynałam studia już tylko o egzaminach vstępnych słyszałam ve vrocłaviu. U mnie v przedszkolu niestety też pracują nauczycielki za ktore całe nas 18 się często vstydzi... i błaga żeby się nie odzyvała lepiej... Co lepsze to z ramienia burmistrza miasta..
No niestety, do szkoły często trafiają ludzie, którym po prostu w życiu nie wyszło. Szczególnie jeśli chodzi o nauczanie przedmiotowe, aczkolwiek pewnie i w przypadku zintegrowanego zdarzą się wypadki, które poszły na pedagogikę, bo się nie dostały na psychologię, czy coś w ten deseń.
„Obyś czyjeś dzieci uczył” to nie na darmo nie są życzenia pomyślności.
@Zagmatwana nie mówiąc o tym, że wiele osób pracujących w żłobkach/przedszkolach wcale nie skończyła żadnych studiów, tylko jest po kilku kursach np. Ja jestem na studiach pedagogicznych, ale mam zupełnie inną specjalność niż ta, po której pracuje się w przedszkolach. Mimo tego jestem opiekunką do dzieci już od 18 roku życia. Wiele osób na studiach nawet nie miała styczności z dziećmi, ale poszli, bo potrzebny papierek, bo nie wiedzieli co ze sobą zrobić itp. itd. Przykre to.
Hmm moim zdaniem problem nie dotyczy tylko nauczycieli, lecz tak naprawdę każdego zawodu - trafiamy na różnych lekarzy, mechaników czy budowlańców. Nagonka na nauczycieli jest oczywiscie aktualnie spowodowana strajkiem i postawieniem się. Według ludzi nauczyciele pracują 18 godzin tygodniowo, mają wolne weekendy, wakacje, ferie i wszystkie święta. Ludzie zapominają, że te wolne weekendy to często sprawdzanie kartkówek i sprawdzianów (riposta - po co je robić?), przygotowywanie się do lekcji, uzupełnianie dokumentacji. Nie pracuję jako nauczyciel, ale skończyłam studia historyczne na specjalności nauczycielskiej. Miałam praktyki w szkole. Siedziałam, robiłam prezentacje, szukałam ciekawostek, wymyślałam zabawy, pół dnia układałam ćwiczenia przygotowujące do matury. Poświęciłam na to kupę czasu. Ale wiadomo, sa też nauczyciele którzy od 20 lat powtarzają jak mantrę to samo, nie zmienią nic w nauczaniu. Z drugiej strony jednak, czy komuś chciałoby się wybitnie starać za 2000 zł na rękę? Inwestować swoje pieniądze w materiały? Myślę, że jak zawsze, kij ma dwa końce. Bez motywacji (a sama pasja nie jest motywacją, bo jeść trzeba, utrzymać się też, z powietrza nikt nie żyje) nie ma odpowiednich działań.
Podłapałam jakąś fazę na brzoskwinie... Polećcie jakieś kosmetyki o brzoskwiniowej tematyce (może mniej z kolorówki, bo się nie maluję, a jak już to pomarańczowy raczej nie jest moim kolorem - aczkolwiek jak znacie coś fajnego, chętnie zobaczę ), szczególnie z pielęgnacji (znacie brzoskwiniowy krem do rąk?), jeszcze najlepiej, jakby to wszystko było w przyzwoitych cenach .
I jak wiecie, gdzie są jakieś ubrania i inne rzeczy z brzoskwiniami, też z chęcią zobaczę .
Brzoskwiniowy szampon fryzjerski Stapiz świetnie pachnie Nie wiem, czy skład ma najlepszy, ale całkiem dobrze działa na włosy
Dzięki za odpowiedź Niestety nie mogę znaleźć informacji na temat ich podejścia do testów na zwierzętach, ale jak tylko bym się dowiedziała, że jest ok, pewnie poszłabym po butelkę .
nie znalazłam go stacjonarnie, a już na pewno nie w sieciówkach, w sklepach "fryzjerskich" też nie wszędzie o nim nie słyszeli - kupowałam przez internet. (nie)stety relatywnie najtaniej wychodziła butelka z największą pojemnością i mimo tego, ze mam ją bardzo długo, to nadal ją zużywam - szampon działa cały czas tak samo
Mówcie co chcecie, ale jak się nie ma powołania do pracy z dziećmi, to jest tragedia. Nie ma co się brać za to, skoro nawet się ich 'nie lubi'. Bo też kiedyś się z taką opinią spotkałam rozmawiając z 'pomocą w przedszkolu'- zatkało mnie...
Najgorsze jest jeszcze to, że rodzice bagatelizują tak złe zachowanie: "moje dziecko jest niegrzeczne/ bije/ gryzie?! Pewnie na to inne dziecko zasłużyło albo samo zaczęło!"
U znajomej był właśnie taki przypadek. Syn, 6 lat, nie słuchał wcale nauczycielki w zerówce. Nie chciał wykonywać prac, na koniec roku szkolnego dzieci miały wypchane od nich teczki, a on... Przyniósł spowrotem papiery kolorowe i inne tego typu rzeczy. Praktycznie nietknięte! A to, co potrafił wyprawiać- drapał dzieci, niemiłosiernie krzyczał i nie dał spokojnie poprowadzić zajęć. A jego matka i tak twierdziła, że jest nieusłuchany bo boi się pani, gdyż ta na niego krzyczy.
Miałam kiedyś kiwi z tej serii i byłam zadowolona Dziękuję za przypomnienie, bo zupełnie zapomniałam, że mają brzoskwiniową 🥰🍑🥰
Kupiłam dzisiaj kominek i rozpuscilam w nim wygrany w swopie wosk. Teraz w całym pokoju pięknie pachnie. 😊
Mam A Calm & Quiet Place. Pachnie jak perfumy. I jest bardzo mocny, tak jak lubię. Zapach rozniosl się po całym domu. 😊 Będę musiała kupić kolejne.