Dresscloud Café

Strona 568 / 2112

Syll
Syll
17.6k6 lat temu
izvbela • 6 lat temu
Chciałabym mieć tyle czasu, aby spędzać tu, na DC całe dnie, poznać więcej Was albo może inaczej, mieć mniej obowiązków hahaw, też tak macie? 

Nieznany profil • 6 lat temu
Ja na szczęście jestem studentem, co oznacza, że mogę nic nie robić cały dzień :D.

Ja tak samo Nawet jak się zaczną studia to nic specjalnie nie zmieni się.

ksanaru
ksanaru
17.72k6 lat temu
izvbela • 6 lat temu
Chciałabym mieć tyle czasu, aby spędzać tu, na DC całe dnie, poznać więcej Was albo może inaczej, mieć mniej obowiązków hahaw, też tak macie? 

Nieznany profil • 6 lat temu
Ja na szczęście jestem studentem, co oznacza, że mogę nic nie robić cały dzień :D.

Syll • 6 lat temu
Ja tak samo :D Nawet jak się zaczną studia to nic specjalnie nie zmieni się.

a ja jestem na bezrobociu i chciałabym nie mieć czasu, ale mieć pracę i pieniądze na nowe kosmetyki hahaha ( oczywiście nie jest to mój priorytet .. )

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k6 lat temu
izvbela • 6 lat temu
Chciałabym mieć tyle czasu, aby spędzać tu, na DC całe dnie, poznać więcej Was albo może inaczej, mieć mniej obowiązków hahaw, też tak macie? 

Nieznany profil • 6 lat temu
Ja na szczęście jestem studentem, co oznacza, że mogę nic nie robić cały dzień :D.

Syll • 6 lat temu
Ja tak samo :D Nawet jak się zaczną studia to nic specjalnie nie zmieni się.

ksanaru • 6 lat temu
a ja jestem na bezrobociu i chciałabym nie mieć czasu, ale mieć pracę i pieniądze na nowe kosmetyki hahaha ( oczywiście nie jest to mój priorytet .. :D )

A moim chyba właśnie się robi... Mieć pieniądze na kosmetyki . Mam nadzieję mieć jakąkolwiek pracę po studiach.

Albo nie jakąkolwiek... powiedzmy, że składanie bułek w maku średnio by mi odpowiadało .

Syll
Syll
17.6k6 lat temu
izvbela • 6 lat temu
Chciałabym mieć tyle czasu, aby spędzać tu, na DC całe dnie, poznać więcej Was albo może inaczej, mieć mniej obowiązków hahaw, też tak macie? 

Nieznany profil • 6 lat temu
Ja na szczęście jestem studentem, co oznacza, że mogę nic nie robić cały dzień :D.

Syll • 6 lat temu
Ja tak samo :D Nawet jak się zaczną studia to nic specjalnie nie zmieni się.

ksanaru • 6 lat temu
a ja jestem na bezrobociu i chciałabym nie mieć czasu, ale mieć pracę i pieniądze na nowe kosmetyki hahaha ( oczywiście nie jest to mój priorytet .. :D )

Nieznany profil • 6 lat temu
A moim chyba właśnie się robi... Mieć pieniądze na kosmetyki :D. Mam nadzieję mieć jakąkolwiek pracę po studiach. Albo nie jakąkolwiek... powiedzmy, że składanie bułek w maku średnio by mi odpowiadało xD.

Ja chyba nigdy nie znajdę pracy, bo nie lubię kontaktu z ludźmi, musiałabym już zacząć ją szukać, żeby za dwa lata móc pracować

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k6 lat temu
izvbela • 6 lat temu
Chciałabym mieć tyle czasu, aby spędzać tu, na DC całe dnie, poznać więcej Was albo może inaczej, mieć mniej obowiązków hahaw, też tak macie? 

Nieznany profil • 6 lat temu
Ja na szczęście jestem studentem, co oznacza, że mogę nic nie robić cały dzień :D.

Syll • 6 lat temu
Ja tak samo :D Nawet jak się zaczną studia to nic specjalnie nie zmieni się.

ksanaru • 6 lat temu
a ja jestem na bezrobociu i chciałabym nie mieć czasu, ale mieć pracę i pieniądze na nowe kosmetyki hahaha ( oczywiście nie jest to mój priorytet .. :D )

Nieznany profil • 6 lat temu
A moim chyba właśnie się robi... Mieć pieniądze na kosmetyki :D. Mam nadzieję mieć jakąkolwiek pracę po studiach. Albo nie jakąkolwiek... powiedzmy, że składanie bułek w maku średnio by mi odpowiadało xD.

Syll • 6 lat temu
Ja chyba nigdy nie znajdę pracy, bo nie lubię kontaktu z ludźmi, musiałabym już zacząć ją szukać, żeby za dwa lata móc pracować :D

Ja właśnie też nie lubię (ok, "nie lubię" to taki eufemizm), więc myślę, jak z tego wybrnąć.

Syll
Syll
17.6k6 lat temu
izvbela • 6 lat temu
Chciałabym mieć tyle czasu, aby spędzać tu, na DC całe dnie, poznać więcej Was albo może inaczej, mieć mniej obowiązków hahaw, też tak macie? 

Nieznany profil • 6 lat temu
Ja na szczęście jestem studentem, co oznacza, że mogę nic nie robić cały dzień :D.

Syll • 6 lat temu
Ja tak samo :D Nawet jak się zaczną studia to nic specjalnie nie zmieni się.

ksanaru • 6 lat temu
a ja jestem na bezrobociu i chciałabym nie mieć czasu, ale mieć pracę i pieniądze na nowe kosmetyki hahaha ( oczywiście nie jest to mój priorytet .. :D )

Nieznany profil • 6 lat temu
A moim chyba właśnie się robi... Mieć pieniądze na kosmetyki :D. Mam nadzieję mieć jakąkolwiek pracę po studiach. Albo nie jakąkolwiek... powiedzmy, że składanie bułek w maku średnio by mi odpowiadało xD.

Syll • 6 lat temu
Ja chyba nigdy nie znajdę pracy, bo nie lubię kontaktu z ludźmi, musiałabym już zacząć ją szukać, żeby za dwa lata móc pracować :D

Nieznany profil • 6 lat temu
Ja właśnie też nie lubię (ok, "nie lubię" to taki eufemizm), więc myślę, jak z tego wybrnąć.

Zostańmy freelancerkami

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k6 lat temu
izvbela • 6 lat temu
Chciałabym mieć tyle czasu, aby spędzać tu, na DC całe dnie, poznać więcej Was albo może inaczej, mieć mniej obowiązków hahaw, też tak macie? 

Nieznany profil • 6 lat temu
Ja na szczęście jestem studentem, co oznacza, że mogę nic nie robić cały dzień :D.

Syll • 6 lat temu
Ja tak samo :D Nawet jak się zaczną studia to nic specjalnie nie zmieni się.

ksanaru • 6 lat temu
a ja jestem na bezrobociu i chciałabym nie mieć czasu, ale mieć pracę i pieniądze na nowe kosmetyki hahaha ( oczywiście nie jest to mój priorytet .. :D )

Nieznany profil • 6 lat temu
A moim chyba właśnie się robi... Mieć pieniądze na kosmetyki :D. Mam nadzieję mieć jakąkolwiek pracę po studiach. Albo nie jakąkolwiek... powiedzmy, że składanie bułek w maku średnio by mi odpowiadało xD.

Syll • 6 lat temu
Ja chyba nigdy nie znajdę pracy, bo nie lubię kontaktu z ludźmi, musiałabym już zacząć ją szukać, żeby za dwa lata móc pracować :D

Nieznany profil • 6 lat temu
Ja właśnie też nie lubię (ok, "nie lubię" to taki eufemizm), więc myślę, jak z tego wybrnąć.

Syll • 6 lat temu
Zostańmy freelancerkami

Ooo, nie, do tego się nie nadaję, wpadam w panikę (prawie), jak nie mam sztywno narzuconej struktury otaczającej rzeczywistości

kamilja
kamilja
4.57k6 lat temu

tyle świetnych nowych odznak, a mi dziś kończy się Premium i potem wyjeżdżam - będę intensywnie Was doganiać po powrocie

Madziaxxx1
Madziaxxx1
306 lat temu

To ja tu panikuje, bo zaczynam swój pierwszy rok na studiach i nie znam nikogo i będę w obcym mieście

ksanaru
ksanaru
17.72k6 lat temu
Madziaxxx1 • 6 lat temu
To ja tu panikuje, bo zaczynam swój pierwszy rok na studiach i nie znam nikogo i będę w obcym mieście

Nie ma co panikować ( chociaż pewnie też bym panikowała, ale innym jakoś łatwiej powiedzieć) Spróbuj się zaaklimatyzować, a jak nie będzie szło po Twojej myśli to dopiero wtedy będzie czas na panikę

Jednafiga
Jednafiga
2.98k6 lat temu

Czekam na jakąś tajemniczą paczkę i nawet nie wiem co to będzie może Monte Santi, chociaż to niby miało iść dpd a idzie pocztexem

nazwa001
nazwa001
5.62k6 lat temu
Jednafiga • 6 lat temu
Czekam na jakąś tajemniczą paczkę i nawet nie wiem co to będzie xD może Monte Santi, chociaż to niby miało iść dpd a idzie pocztexem :?

Po wielu paczkach pobitych przez DPD teraz wysyłają pocztexem @jednafiga

Jednafiga
Jednafiga
2.98k6 lat temu
Jednafiga • 6 lat temu
Czekam na jakąś tajemniczą paczkę i nawet nie wiem co to będzie xD może Monte Santi, chociaż to niby miało iść dpd a idzie pocztexem :?

nazwa001 • 6 lat temu
Po wielu paczkach pobitych przez DPD teraz wysyłają pocztexem @jednafiga

O, dzięki za info Mam nadzieję że moja paczka dotrze w całości razem ze swopem
ale ciekawi mnie co się stało z moją pierwszą paczką, Monte Santi stwierdziło że paczka zaginęła i wysłali mi nową, ciekawe czy zapomnieli jej wysłać czy moze DPD rozwalił ją w drobny mak i dlatego nie dotarła

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k6 lat temu
Madziaxxx1 • 6 lat temu
To ja tu panikuje, bo zaczynam swój pierwszy rok na studiach i nie znam nikogo i będę w obcym mieście

Oj, początki bywają trudne, nie wiem, na ile Cię to pocieszy, ale raczej nie będziesz sama. Pamiętam swój szok, jak na spotkaniu organizacyjnym prowadzący (czy ktoś z samorządu studenckiego) spytał, kto jest z miasta studenckiego i rękę podniosło raptem kilka osób. Cała reszta to emigranci . Ale ludzie dają sobie radę, szczególnie teraz, gdy są fejsbuki, nawigacje w telefonach, jakdojade itd .

Brooklyn
Brooklyn
3926 lat temu
Madziaxxx1 • 6 lat temu
To ja tu panikuje, bo zaczynam swój pierwszy rok na studiach i nie znam nikogo i będę w obcym mieście

Nieznany profil • 6 lat temu
Oj, początki bywają trudne, nie wiem, na ile Cię to pocieszy, ale raczej nie będziesz sama. Pamiętam swój szok, jak na spotkaniu organizacyjnym prowadzący (czy ktoś z samorządu studenckiego) spytał, kto jest z miasta studenckiego i rękę podniosło raptem kilka osób. Cała reszta to emigranci xD. Ale ludzie dają sobie radę, szczególnie teraz, gdy są fejsbuki, nawigacje w telefonach, jakdojade itd ;).

Dokładnie @Lacrimosa ma rację. Wszystko teraz jest w zasięgu telefonu i nawet, jeśli zajęcia ma się w jakiejś innej części miasta, bo na przykład budynki uczelni są rozrzucone po mieście to nie jest to aż takim problemem.
Co do tego, że będziesz sama ja miałam bardzo podobnie. Poszłam sama na swój kierunek studiów do Łodzi. Jednak również nie znałam miasta i szłam z przekonaniem, że nie umiem nawiązywać nowych znajomości i ogólnie czułam się trochę zagubiona. Koniec końców moje obawy były bezpodstawne, bo od razu zagadała do mnie jedna dziewczyna z mojego kierunku, potem kolejna i wszystko potoczyło się swoim rytmem. Teraz idąc już na V rok studiów widzę też zmianę w sobie, że stałam się bardziej otwarta i w ogóle dużo rzeczy zmieniło się na plus, także spokojnie @Madziaxxx1 na pewno wszystko pójdzie dobrze i zaklimatyzujesz się bez problemu.

nazwa001
nazwa001
5.62k6 lat temu
Jednafiga • 6 lat temu
Czekam na jakąś tajemniczą paczkę i nawet nie wiem co to będzie xD może Monte Santi, chociaż to niby miało iść dpd a idzie pocztexem :?

nazwa001 • 6 lat temu
Po wielu paczkach pobitych przez DPD teraz wysyłają pocztexem @jednafiga

Jednafiga • 6 lat temu
O, dzięki za info :) Mam nadzieję że moja paczka dotrze w całości razem ze swopem :serce: ale ciekawi mnie co się stało z moją pierwszą paczką, Monte Santi stwierdziło że paczka zaginęła i wysłali mi nową, ciekawe czy zapomnieli jej wysłać czy moze DPD rozwalił ją w drobny mak i dlatego nie dotarła xD

Ja dostałam i właśnie 2 wina były pobite, więc dostałam jedno, w samej folii bąbelkowej, teraz mam dostać wszystkie "jeszcze raz"

Jednafiga
Jednafiga
2.98k6 lat temu
Jednafiga • 6 lat temu
Czekam na jakąś tajemniczą paczkę i nawet nie wiem co to będzie xD może Monte Santi, chociaż to niby miało iść dpd a idzie pocztexem :?

nazwa001 • 6 lat temu
Po wielu paczkach pobitych przez DPD teraz wysyłają pocztexem @jednafiga

Jednafiga • 6 lat temu
O, dzięki za info :) Mam nadzieję że moja paczka dotrze w całości razem ze swopem :serce: ale ciekawi mnie co się stało z moją pierwszą paczką, Monte Santi stwierdziło że paczka zaginęła i wysłali mi nową, ciekawe czy zapomnieli jej wysłać czy moze DPD rozwalił ją w drobny mak i dlatego nie dotarła xD

nazwa001 • 6 lat temu
Ja dostałam i właśnie 2 wina były pobite, więc dostałam jedno, w samej folii bąbelkowej, teraz mam dostać wszystkie "jeszcze raz"

O rany, to jak oni to pakują

Madziaxxx1
Madziaxxx1
306 lat temu
Madziaxxx1 • 6 lat temu
To ja tu panikuje, bo zaczynam swój pierwszy rok na studiach i nie znam nikogo i będę w obcym mieście

Nieznany profil • 6 lat temu
Oj, początki bywają trudne, nie wiem, na ile Cię to pocieszy, ale raczej nie będziesz sama. Pamiętam swój szok, jak na spotkaniu organizacyjnym prowadzący (czy ktoś z samorządu studenckiego) spytał, kto jest z miasta studenckiego i rękę podniosło raptem kilka osób. Cała reszta to emigranci xD. Ale ludzie dają sobie radę, szczególnie teraz, gdy są fejsbuki, nawigacje w telefonach, jakdojade itd ;).

Brooklyn • 6 lat temu
Dokładnie @Lacrimosa ma rację. Wszystko teraz jest w zasięgu telefonu i nawet, jeśli zajęcia ma się w jakiejś innej części miasta, bo na przykład budynki uczelni są rozrzucone po mieście to nie jest to aż takim problemem. Co do tego, że będziesz sama ja miałam bardzo podobnie. Poszłam sama na swój kierunek studiów do Łodzi. Jednak również nie znałam miasta i szłam z przekonaniem, że nie umiem nawiązywać nowych znajomości i ogólnie czułam się trochę zagubiona. Koniec końców moje obawy były bezpodstawne, bo od razu zagadała do mnie jedna dziewczyna z mojego kierunku, potem kolejna i wszystko potoczyło się swoim rytmem. Teraz idąc już na V rok studiów widzę też zmianę w sobie, że stałam się bardziej otwarta i w ogóle dużo rzeczy zmieniło się na plus, także spokojnie @Madziaxxx1 na pewno wszystko pójdzie dobrze i zaklimatyzujesz się bez problemu. :)

Obyście miały rację, bo zawsze miałam problem z nawiązywaniem znajomości. Nie muszę się martwić właśnie dojazdami bo uczelnie mam w jednym miejscu i wszystkie wydziały więc chociaż to odpada. Chociaż autobusy i tramwaje też mnie przerażają.

Syll
Syll
17.6k6 lat temu
Madziaxxx1 • 6 lat temu
To ja tu panikuje, bo zaczynam swój pierwszy rok na studiach i nie znam nikogo i będę w obcym mieście

Nieznany profil • 6 lat temu
Oj, początki bywają trudne, nie wiem, na ile Cię to pocieszy, ale raczej nie będziesz sama. Pamiętam swój szok, jak na spotkaniu organizacyjnym prowadzący (czy ktoś z samorządu studenckiego) spytał, kto jest z miasta studenckiego i rękę podniosło raptem kilka osób. Cała reszta to emigranci xD. Ale ludzie dają sobie radę, szczególnie teraz, gdy są fejsbuki, nawigacje w telefonach, jakdojade itd ;).

Brooklyn • 6 lat temu
Dokładnie @Lacrimosa ma rację. Wszystko teraz jest w zasięgu telefonu i nawet, jeśli zajęcia ma się w jakiejś innej części miasta, bo na przykład budynki uczelni są rozrzucone po mieście to nie jest to aż takim problemem. Co do tego, że będziesz sama ja miałam bardzo podobnie. Poszłam sama na swój kierunek studiów do Łodzi. Jednak również nie znałam miasta i szłam z przekonaniem, że nie umiem nawiązywać nowych znajomości i ogólnie czułam się trochę zagubiona. Koniec końców moje obawy były bezpodstawne, bo od razu zagadała do mnie jedna dziewczyna z mojego kierunku, potem kolejna i wszystko potoczyło się swoim rytmem. Teraz idąc już na V rok studiów widzę też zmianę w sobie, że stałam się bardziej otwarta i w ogóle dużo rzeczy zmieniło się na plus, także spokojnie @Madziaxxx1 na pewno wszystko pójdzie dobrze i zaklimatyzujesz się bez problemu. :)

Madziaxxx1 • 6 lat temu
Obyście miały rację, bo zawsze miałam problem z nawiązywaniem znajomości. Nie muszę się martwić właśnie dojazdami bo uczelnie mam w jednym miejscu i wszystkie wydziały więc chociaż to odpada. Chociaż autobusy i tramwaje też mnie przerażają.

Witaj w klubie Ja też zawsze miałam i mam trudności w nawiązywaniu znajomości face to face. Może nie typowe trudności, ale raczej nigdy tego nie lubiłam, zazwyczaj też rozmowy pierwsza nie zaczynam. Jak poszłam w pierwszy dzień na studia, nikogo nie znałam, usiadłam sobie z samego brzegu ławki i wszyscy pewnie myśleli, że jakaś księżniczka przyszła, co się uważa za nie wiadomo kogo i że toleruję tylko swoje towarzystwo Ale z biegiem czasu znajomości same się nawiązywały. Chociaż nie rozmawiam ze wszystkimi na studiach, to kilka takich osób jest z którymi zamienię kilka słów. Ważne, żeby nie myśleć o tym czego się nie chce, tylko myśleć, że będzie dobrze.

Brooklyn
Brooklyn
3926 lat temu
Madziaxxx1 • 6 lat temu
To ja tu panikuje, bo zaczynam swój pierwszy rok na studiach i nie znam nikogo i będę w obcym mieście

Nieznany profil • 6 lat temu
Oj, początki bywają trudne, nie wiem, na ile Cię to pocieszy, ale raczej nie będziesz sama. Pamiętam swój szok, jak na spotkaniu organizacyjnym prowadzący (czy ktoś z samorządu studenckiego) spytał, kto jest z miasta studenckiego i rękę podniosło raptem kilka osób. Cała reszta to emigranci xD. Ale ludzie dają sobie radę, szczególnie teraz, gdy są fejsbuki, nawigacje w telefonach, jakdojade itd ;).

Brooklyn • 6 lat temu
Dokładnie @Lacrimosa ma rację. Wszystko teraz jest w zasięgu telefonu i nawet, jeśli zajęcia ma się w jakiejś innej części miasta, bo na przykład budynki uczelni są rozrzucone po mieście to nie jest to aż takim problemem. Co do tego, że będziesz sama ja miałam bardzo podobnie. Poszłam sama na swój kierunek studiów do Łodzi. Jednak również nie znałam miasta i szłam z przekonaniem, że nie umiem nawiązywać nowych znajomości i ogólnie czułam się trochę zagubiona. Koniec końców moje obawy były bezpodstawne, bo od razu zagadała do mnie jedna dziewczyna z mojego kierunku, potem kolejna i wszystko potoczyło się swoim rytmem. Teraz idąc już na V rok studiów widzę też zmianę w sobie, że stałam się bardziej otwarta i w ogóle dużo rzeczy zmieniło się na plus, także spokojnie @Madziaxxx1 na pewno wszystko pójdzie dobrze i zaklimatyzujesz się bez problemu. :)

Madziaxxx1 • 6 lat temu
Obyście miały rację, bo zawsze miałam problem z nawiązywaniem znajomości. Nie muszę się martwić właśnie dojazdami bo uczelnie mam w jednym miejscu i wszystkie wydziały więc chociaż to odpada. Chociaż autobusy i tramwaje też mnie przerażają.

Syll • 6 lat temu
Witaj w klubie :) Ja też zawsze miałam i mam trudności w nawiązywaniu znajomości face to face. Może nie typowe trudności, ale raczej nigdy tego nie lubiłam, zazwyczaj też rozmowy pierwsza nie zaczynam. Jak poszłam w pierwszy dzień na studia, nikogo nie znałam, usiadłam sobie z samego brzegu ławki i wszyscy pewnie myśleli, że jakaś księżniczka przyszła, co się uważa za nie wiadomo kogo i że toleruję tylko swoje towarzystwo :D Ale z biegiem czasu znajomości same się nawiązywały. Chociaż nie rozmawiam ze wszystkimi na studiach, to kilka takich osób jest z którymi zamienię kilka słów. Ważne, żeby nie myśleć o tym czego się nie chce, tylko myśleć, że będzie dobrze.

Widzę, że możemy założyć klub problematyczek nowych znajomości .
Ja właśnie zawsze miałam wrażenie, że każdy odbiera mnie jako osobę trochę nadętą i niekoniecznie miłą, ale z biegiem czasu zauważyłam, że było to mylne postrzeganie samej siebie i właśnie studia również pomogły mi się utwierdzić w tym przekonaniu.

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.