Trafiłyście kiedyś na zepsutą maseczkę lub jakiś inny produkt saszetkowy ? Wczoraj chciałam powalczyć ze swoimi suchymi skórkami na nosi, wzięłam więc peeling saszetkowy z Eveline, bo zawsze był dla mnie ratunkiem i co ? Otwieram saszetkę, która powinna zawierać gęstą, białą zawartość, a po otwarciu wylało mi się przezroczyste , bardzo rzadkie coś ..
@ksanaru ten peeling? https://dresscloud.pl/p/391980/0bec195af422d2dd03bf0b1782565818.jpg?v=1464348880 Miałam identyczne doświadczenia z nim, mimo, że data na opakowaniu była okej
Już myślałam, że ktoś mi się włamał na konto. Czyli to pewnie znów jakieś problemy techniczne, bo Instagram też nie działa.