U mnie śniegu jak zwykle brak, Poznań pozdrawia za to byłam w Kielcach i koło Zamościa, tam ciągle było biało
@mermaidall a ja jutro cały dzień sama w domu, mój facet w pracy od 11 do 19, pojutrze też . Ale się wynudzę, mam nadzieję, że Dresscloud mnie uratuje i te samotne 8h szybciutko zleci
@ewelkaa02 Mój narzeczony też cały dzień w pracy jutro. Dzisiaj też cały dzień sama i właśnie spędzam czas na DC, także chociaż tyle że jest takie miejsce gdzie można spędzić miło czas.
my z synkiem to 6 dni w tygodniu od 6 rano do 18 sami w domu bo mąż pracuje... zanudzić się można czekam na lato to chociaż na dwór na dłużej się wyjdzie...
Ojj można się zanudzić, mi jeden dzień w tygodniu się już dłuży a co dopiero jakbym miała siedzieć sama cały tydzień. 10 stycznia wracam na uczelnię, więc trochę mniej nudno mi będzie
No niestety... Szukam sobie jakiegoś zajęcia jak mały śpi, ale ciężko cokolwiek znaleźć, bo albo jestem zbyt zmęczona, albo coś wymaga zbyt dużo czasu...
A jak tam sylwester? Ja przespałam
Zauważyłyście jak dzisiaj nasze forum odżyło? Ogółem duży ruch na stronie, z czego się cieszę
Jak tam Wasz początek roku?
Ledwo wyszłam na dwór i już mam zawalone zatoki, może macie jakieś domowe sposoby?;/
Początek roku kiepsko, nawet nie chce mi się mówić.
Na zatoki nic nie znam, ja słaba jestem z domowych sposobów
@dids Moja mama poleca theraflu zatoki, wypiła kiedyś jedną saszetkę i jej przeszło. Też spróbowałam, na razie mam za sobą trzy saszetki (pije się dwie dziennie) i chwilowo mam jeszcze zawalone zatoki i leci mi z nosa .
EDIT: Nie zauważyłam, że chodziło o domowe . Theraflu chyba niezbyt domowe, ale jak nic innego nie da rady, możesz spróbować
Początek roku wczorajszy był bardzo fajny a teraz ubolewam bo ząb boli, i czekam na kanałowe leczenie , dodatkowo krtań siada aj
a u mnie wszystko super, byłam dzisiaj na uczelni i okazało się, że nie tylko ja kompletnie nic nie robiłam przez święta ale bez przesady, nie wiem co ci wykładowcy sobie myślą - na same święta dostaliśmy całą masę takich wielkich projektów, a wszyscy jak wiadomo jechali do domu, do rodziny... chyba bym musiała postawić laptopa między karpiem a barszczem i to robić a że do domu jeżdżę tylko raz do roku to olałam temat, najwyżej oddam trochę po terminie
U mnie dosypało trochę śniegu. Mam nadzieję, że jutro rano wydostanę się z domu . Niech sobie sypie na feriach, a nie teraz . Byłyście na promocjach w Biedronce? Masa tam ludzi od rana Upolowałam polarowy kocyk w zimowe wzory za 8zł a mamie wzięłam dwie plastikowe miski po 2zł. Nie miałam przy sobie za wiele kasy, a widziałam sporo fajnych rzeczy. Choćby soniczne szczoteczki do twarzy za jakieś 7-8zł czy kosmetyczki . Po południu jak przyszłam to nie sprawdzałam cen bo cennik zwariował .
Zazdroszczę, u mnie w biedrze najciekawszą rzeczą jaką widziałam były małe świeczniki led, poza tym same byle co, widać że jakieś resztki
U mnie to samo! Kupilysmy z mama jedynie dwie podkladki pod mysz po 1,49 zł za sztukę. Poza tym kompletnie nic nie było.
Było info w blixie że mają teraz jakieś wielce wyprzedaże, ale jak widać zależy jak trafisz, u mnie szału nie ma
Ale Wam zazdroszczę tego nic nie robienia dziewczyny! Ja jestem zawalona nauką, a kompletnie brak mi motywacji, do tego za tydzień muszę oddać pracę semestralną, z której mam z trzy zdania Do tego padł mi laptop, nie było mnie praktycznie całe święta na DC, bo miałam z tym problem. Dziś dostałam od cioci zastępczy, trochę przedpotopowy, z Windowsem XP, ale na czymś muszę pisać pracę. Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu uda nam się pojechać po nowego laptopa, a jak nie to wyjadę na studia z tym dziadostwem, które nie ma nawet wbudowanego głośnika.....