Kalendarze adwentowe 2025 ☃️🎅
Strona 3 / 6
O mi to już nawet wychodzi. Mam jeszcze produkty, w których mam zapas np. żele pod prysznic ale są produkty, które mam już pojedynczo typu krem na dzień czy tonik. Wiec z pewnością dasz radę. Prędzej czy później uda się zejść z zapasów i mieć np. 2 sztuki tylko ❤️
Scent by Noelia - kalendarz adwentowy z próbkami arabskich perfum
https://scentbynoelia.pl/pl/p/Perfumowy-kalendarz-adwentowy/528
Będę otwierać napewno dwa kalendarze (może 3) Isana z maseczkami, Irving z herbatkami i od mojej Kochanej @CichooBadz. Być może to dobry czas by wrócić na DC, jeśli czas i siły. 😊
Otwierałaś już kiedyś kalendarz Irving? Tam są saszetki czy raczej piramidki?
Kalendarz OnlyBio jest teraz w dobrej cenie, od dzisiaj promocja w Rossmannie🙂
Ten kalendarz tak wybitnie się im sprzedaje, że na oficjalnej stronie przy jego zakupie dostaje się 100 zwrotu na kolejne zakupy już się mnie partner wczoraj pytał czy aby na pewno go nie chce 😂😂😂
O, nie wiedziałam🙂 jednak ten pierwszy ich kalendarz ze współpracy z Wedlem to był super... Później mam wrażenie że było tylko słabiej.
Ja pierwszy przegapiłam, drugi był niczego sobie, a ten jest do bani 🤷
Jeszcze raz przejrzałam zawartość... Płukanki-nie dla mnie. Spray unoszący włosy-nie używam. Nausznica-absolutnie zbędna, nie dla mnie. Spinki-tak średnio, ale raczej nie są mi potrzebne. Odżywek mam nadmiar😁 raczej wolę miniaturki żeli, peelingów i szamponów a w tym kalendarzu nic takiego nie ma z tego co widzę. Pozostaje mi chyba tylko Alverde lub Alterra🙂 niemniej jednak odżywki z OnlyBio są spoko, w dodatku jeśli ktoś lubi takie zapachy to całkiem fajna opcja. Tak w ogóle byłam dziś w Rossmannie, wjechały świąteczne nowości, walczyłam ze sobą żeby nic nie kupić😅
Nic mi nie mów. Zaliczyłam dziś Hebe. Niby nic ale oczywiście, że sobie dokupiłam. Jeszcze przez pomyłkę zamiast żelu wzięłam balsam ( jak bym miała mało ) .
Jeżeli chodzi o kalendarz to tak te " plastikowe dodatki " mnie wręcz odstraszają. Jeszcze te płukanki jestem w stanie jakoś przeżyć ale nie ma tyle skusić się na zakup
Gdyby były tak odżywki i szampony, brałabym. A tak to bez sensu. Z poprzedniego kalendarza jedna gumka mi sie rozwaliła, inną oddałam, to samo spinka, używam jedną gumkę czasem. Słodycze zjedzone, więc zero pożytku a tak to masa ser silikonowych, które teraz rozdaję po rodzinie. Tak pewnie byłoby i z tym tylko z tymi płukankami 😅 dlatego go odpuszczam.
Ja z tych świątecznych rzeczy nie kupiłam nic, ale akurat weszła wyprzedaż i halloweenowe produkty były po 49 groszy, kupiłam dwa kubeczki bo w takiej cenie to jak za darmo i żal było nie kupić 😁 no i kilka pierdółek dla córki. Na kosmetyki też były żółte cenówki ale nie brałam nic, potem poszła na dział gdzie były te świąteczne nowości i kusiły, zwłaszcza te wszystkie żele i płyny do kąpieli, widziałam też jakieś zestawy Fluff o zapachu cynamonu chyba, o ile dobrze pamiętam to chyba Ty wspominałaś o kalendarzu Fluff❤️ lubię ich kosmetyki i taki kalendarz też jest kuszący🙂
Ja oczywiście zagarnelam kosmetyki z żółtymi cenowkami. Ale ceny świątecznych kosmetyków to kosmos, w Hebe trochę tanie - tam również wczoraj wylądowałam . Ale udało mi się dorwać świąteczna ziaje. Z rozpędu wzięłam 2 żele i balsam, a miały być 3 żele. 😵💫
Możliwe, że ja bo sama się na ten kalendarz Fluff cxailam i mało z nim wczoraj nie wyszłam z drogerii
Ja teraz trzymam się dzielnie żeby nie kupować kosmetyków ale wiem że to pewnie tylko dlatego że gdzieś w głębi mój "rozsądek" mi szepcze "nie kupuj teraz nic, za to w grudniu nakupujesz jak szalona bez wyrzutów sumienia tłumacząc sobie że przecież w listopadzie nic nie kupiłaś" 😅😅
Ale fakt, niektóre ceny kosmiczne. Jak widzę jakieś mydełko w świątecznym opakowaniu za 40 złotych albo zestaw z dwiema czy trzeba miniaturkami żeli za kilkadziesiąt złotych to odechciewa się kupować🙂
Właśnie, te sera silikonowe, płukanki... Dla mnie nieprzydatne. Bo takie szampony czy peelingi do ciała to zawsze na jakiś wyjazd się przydadzą.
Miałam nic nie kupować a jednak skusiłam się na kalendarz dressner essenz bo była świetna cena, tak mam jeszcze produkty z kalendarzy z poprzedniego roku 😀 oby tylko na jednym się skończyło 😄