Odnowa/Odświeżenie mebli, jaką farbę wybrać?
Kochane jesteście niezastąpione, dlatego też znów przychodzę z pytaniem.
Może, któraś z Was bawi lub bawiła się w odnawianie/odświeżanie mebli. Jesteśmy z mężem na końcu remontu, większość mebli kupiona nowa, jednak mam bardzo pojemną komodę, której nie chcę się pozbywać, ale jej kolor gryzie się z resztą mebli (pozostałość po sypialni męża) i chciałabym ją przemalować, chodzi głównie o fronty. Niestety nie wiem, nie znam się na tych sprawach, a w sieci jest tyle wykluczających się na ten temat odpowiedzi, że nie wiem co wybrać. Dodam, że komoda ma okleinę.
Czy któraś z Was pomoże?
Moja mama kilka lat temu malowała meble w kuchni, jak dobrze pamiętam nazwe to był biały mat 3v3. Wyglądały dobrze przez kolejne 3 lata, potem zaczęły się uszczerbiać w strategicznych miejscach, farba się "wyjechała" pod uchwytem od pocierania dłonią. I zaraz po malowaniu uderzyła garnkiem w drzwiczki i farba odprysnęła.
Ja bym poszukała czegoś, czy nie testowała Architekt Porządku lub Szelągowska ewentualnie zapytała w komentarzu na insta, czy mają coś godnego polecenia