Którą paletkę do makijażu wybrać? _ Proszę doradź

Ja bym sięgnęła po Makeup Revolution, ewentualnie Sleek słyszałam że ma bardzo fajne cienie

90% moich paletek to Makeup Revolution i tym razem też bym wybrała paletkę od nich

Z tych co podałaś wybrałabym the Balm, natomiast ta cena na aukcji jest podejrzanie niska jak na nią 🙈 Chyba, że ostatnio tak spadły ceny ich produktów i nic o tym nie wiem. Od siebie mogę polecić Eveline Charming Mocha. Super pigmentacja, idealna do dziennych makijaży i jakoś zdecydowanie wyższa niż jej cena

A ja mam tą z MUR i nie jest zła, ale cienie się okrutnie sypią. A te wypiekane prawie w ogóle nie mają pigmentu.
Osobiście lubię cienie GOSH, EVELINE ma ponoć dobre, ale z tych palet nowszych.
Te pierwsze z allegro, TUNE NUDE czy jakoś tak, upewnij się, czy nią są z alie, jakoś dziwna promocja na nie jest 🤔 to chyba właśnie nie jest THE BALM, tylko replika

Zdecydowanie poszłabym z tych 3 w sleeka.
Paletka the bałam to podróbka.
Akurat ta paletka od MUR nie jest dobrej jakości.
Sleeka miałam poprzednia wersje tej i polecam.

Nude tude to podróbka, ale według mnie najlepiej zacząć od the balm (oryginału). Makeup revolution i sleek są okej, ale lepiej jest się nauczyć na dobrych jakościowo produktach niż tylko okej

Też tak uważam. Nawet jak się uczysz, to postaw na paletkę dobrej jakości Ja z pojedynczych cieni mogę polecić Ci te z Semilaca,a jeżeli chodzi o paletę Nude Tude wydaje mi się, że to podróbka

Miałam tą Fortune Favours i średnio byłam zadowolona... Niektóre cienie były super, natomiast niektóre (zwłaszcza te błyski) miały naprawdę kiepską pigmentację i nie chciały mi się trzymać powieki nawet nakładane na bazę... Dlatego ostatecznie się jej pozbyłam, bo praktycznie przy każdym makijażu mnie rozczarowywała. ;/ Miałam też paletkę ze Sleeka (akurat inną wersję) i była naprawdę przyzwoicie wykonana, cienie miały fajną pigmentację, ale straszliwie się osypywała... Wprawdzie byłam wtedy na początku swojej makijażowej przygody, ale tak mocno mi się te cienie osypywały, że też była to dla mnie paletka nie do zniesienia, nie potrafiłam opanować jakoś tego osypywania się i więcej miałam z niej rozczarowań niż korzyści. Jej także się ostatecznie pozbyłam... Tej paletki Nude Tude nie miałam, więc nie mogę nic powiedzieć, natomiast przeglądałam kiedyś oferty tego sprzedawcy i ma strasznie dużo negatywnych ocen. Czytałam też że niektóre kosmetyki sprzedaje przeterminowane... Więc jak coś to uważaj na tego konkretnego sprzedającego.

Z mojego osobistego doświadczenia mogę ci polecić cienie z Inglota. Ja akurat mam od nich pojedyncze cienie a nie gotowe paletki, no i cena też jest trochę wyższa, ale miałam już masę tanich paletek, które mnie na każdym kroku rozczarowywały, a w drogich paletkach często miałam kolory, których ani razu nie użyłam... Tak więc przerzuciłam się na cienie Inglot i od prawie 2 lat systematycznie kompletuję swoje własne paletki złożone z cieni, które sama wybrałam i z których na 100% będę korzystać i korzystam. Myślę, że jest to naprawdę fajna opcja i byłabyś zadowolona z takiego rozwiązania, zwłaszcza na długą metę.
Widzę, że też mają w swojej ofercie gotowe paletki - tak jak mówiłam z gotowych palet od nich nie korzystałam, bo zawsze kupuję u nich pojedyncze cienie ale nie wydaje mi się, żeby była jakaś różnica w jakości między pojedynczymi cieniami a paletkami.
https://inglot.pl/promocje/1399-paleta-cieni-do-powiek-inglot-pralines-and-truffles
https://inglot.pl/promocje/1400-paleta-cieni-do-powiek-inglot-candy-bar
Wypatrzyłam u nich takie dwie paletki na promocji, a teraz akurat mają darmową przesyłkę od 59 zł, więc może akurat...

Ta paletka z Mur to moja pierwsza paleta i ja jestem z niej bardzo zadowolona. Większość cieni jest super. Tej pierwszej nie znam, ale tak jak piszą dziewczyny, to podróbka. Sleeka mam jedną paletę i pigmentacja jest okropna

uweilbiam Makeup Revolution i na nią bym postawiła

U mnie maty ze sleeka wypadły słabo, mur polecam

Mam to z makeup revolution i jest zaje..... ❤️❤️❤️

Mam ta z Makeuo Rebolution i dla mnie jest słaba, cienie się sypią i są słabej trwałości.

Na pewno nie brałabym tej Nude Tude, bo to jakaś podróbka i pewnie cienie będą niskiej jakości, więc ciężko będzie się na niej czegokolwiek uczyć. Ja też właśnie zaczęłam naukę i wybrałam nowe paletki od MakeUp Revolution i nie żałuję. Bardzo ładna pigmentacja i fajnie się blendują.
Mur kiedyś robiło dość słabe paletki, ale teraz bardzo się poprawili. Ja mam Soph X i Forever Flawless Show Stopper i obie polecam

Mam kilka paletek z MUR i jestem z nich zadowolona, są dobre do codziennych makijaży, na bazie pod cienie utrzymują się super i z większością bardzo łatwo się pracuje. Moją ulubiona ich paletką była brązowa czekolada, mam ją gdzieś w chmurach i sprawdzała się super! Pozostałe które posiadam też są fajne

Daj znać do jakiej ceny szukasz i w jakiej kolorystyce, może uda mi się coś podrzucić czy doradzić.

Ja osobiście używam paletek z Makeup Revolution i będę kolejna dziewczyną która potwierdzi, ze cienie z tej firmy są śliczne i super się na nich pracuje.
Sama jestes w szoku tej co dałaś pod link, więc nie wiem czy sama się nie skuszę hehe.
Tylko jak kupujesz to błagam sprawdzaj sprzedawców.. Na allegro różne rzeczy się dzieją.

Miałam kilka paletek z MUR i były okej, ale jakoś bez szału. Za to jestem fanką Nabli, szczególnie paletki Soul Blooming. Z dwóch pierwszych rzędów tak naprawdę można tworzyć dzienniaki, do tego są tez 2 niebieskie, które są fajne na wyjście