Ja dostałam takiego szoku, wyjeżdżając na studia. Mieszkam w małej wsi, nie miałam zbyt dużej styczności z miastem. Ciężko było mi się na początku odnaleźć, ale po jakimś czasie przywykłam chyba do życia w mieście Więc może potrzebujesz jeszcze trochę czasu na przyzwyczajenie się do tej sytuacji