Nasze aukcje allegro.
Nowy rok, nowa ty.
Pokaż co ciekawego w obecnym momencie wystawiasz na swoim profilu na allegro.
Czy są to książki, kosmetyki, ubrania. Pochwal się!
Wstawiamy linki do profili.
Zapraszam do siebie:
https://allegro.pl/uzytkownik/ladyf123?order=m
https://www.olx.pl/oferta/gang-slodziakow-rys-rysio-CID88-IDxKC4r.html i na dole są inne ogłoszenia moje.
Na olx masz za darmo z tym, że nie masz pewności czy dana osoba jest rzetelna.
Na allegro po jakimś czasie płacisz za dodawanie ogłoszeń, ale masz pewność że nikt cię nie oszuka.
Ja zawsze wystawiam na olx a mój tato na allegro.
Nie płaci się już za dodawanie ogłoszeń na allegro. Teraz się płaci prowizję od sprzedaży, a % jest w zależności od kategorii. Mój facet musi np średnio ok 500zł miesięcznie płacić prowizji za sprzedane sprzęty audio (od tych jest niestety aż 5%). Czasami mniej, czasami więcej dlatego często woli się ugadać poza allegro.
Przy małych kwotach oczywiście ta prowizja jest niewielka. Ja więcej sprzedałam na olx, choć zaczynam powoli sprzedaż na allegro bo też zaczęłam handel sprzętem audio, a teraz w nowy rok sprzedałam tylko sukienkę którą wystawialam chyba ze 2 lata.
Na razie został mi pająk do roweru na sprzedaż więc dla Was to raczej nic informacje, ale zastanawiam się nad przeniesieniem aukcji na allegro. Choć po ostatniej sytuacji z kupującym który chciał ze mnie idiotkę zrobić że mu niesprawny sprzęt wysłałam to mam obawy przed allegro, a same allegro oczywiście umywa ręce i wisi na moim koncie negatyw przez co mam 0% poleceń. Przed nowym rokiem i teraz po sprzedały mi się o dziwo 2rzeczy, więc może ta średnia się poprawi jeśli wystawią oceny.
Nigdy nikogo nie oszukałam i przykro mi przez ten negatyw zwłaszcza, że Wać Pan groził mi policją, choć nawet dowodu nie pokazał że ten sprzęt mu źle działał. Naprawdę niektórzy ludzie są dziwni zwłaszcza ci co mają kasę to myślą że mogą wszystko (a ten ostro się przechwalał swoimi funduszami)
Także trzeba uważać nawet na allegro na kupujących.
Nie lubię allegro, bo wcale takie "pewne" nie jest niestety ... ja miałam już dwie nieprzyjemne sytuacje i allegro mnie wystawiło. Na dodatek wydaje mi się, że mało kto kupuje już tam od "nie sklepów" czytaj rzeczy używane. Na OLX sprzedaję dużo, niekiedy kilka rzeczy tygodniowo, więc polecam tam się powystawiać
Teraz to nie warto nikomu ufać na to wychodzi. Oby Tobie szło jak najlepiej przy sprzedaży. Trzymam kciuki
Ja teraz na allegro zrobiłam zakupy ale właśnie od sklepów. Czytałam opinie - same pozytywne. Mam nadzieję, że towar dojdzie w całości i również tak jak inne osoby będę zadowolona.
Ja nic nie wystawiam, ale allegro polecam i kupuję tylko u potwierdzonych sprzedawców - czytam opinię, większość ma teraz odznakę super sprzedawcy, w sumie jeszcze się nie zawiodłam , gorzej było z olx, sama zostałam ze dwa razy oszukana, a moja koleżanka aż na 500 zł i niestety nie udało się zrobić nic. Uważajcie dziewczyny na transakcje w sieci
miałam w planach zacząć wystawiać na Allegro, ale teraz chyba przerzucę się na OLX skoro polecacie :>
Jeżeli ja coś sprzedaje, choć rzadko to robię, to też na olx, na allegro jeszcze niczego nie sprzedalam
O to nie wiedziałam, że na allegro się zmieniły zasady. Sytuacja przykra, ale ludzie uwielbiają tak kantowac, ci z olx chcieliby z kolei wszystko za darmo.
no na olx faktycznie, ale teraz trafił mi się klient na olx który chciał mój nr i nie wiadomo co, bo nie wie o mnie nic i w ciemno nie będzie kupował. Napisałam mu litanię, no bo się wystraszyłam że kolejny zbok, a po mojej odpowiedzi, że narzeczony będzie w domu na to, że tamten chce odbiór osobisty trochę ucichł, ale zaproponował mu transakcję przez Allegro (z dopłatą z jego strony prowizji) i zgodził się. Także czasami obawy są niepotrzebne, a najgorzej gdy obie strony mają obawy - gdyby nie to że zaproponowałam Allegro to może nadal myślałabym że to jakiś zbok, a takich niestety sporo - głównie proszą o zdjęcia w prześwitującym biustonoszu, by go zaprezentować (a w opisie jest iż jest za mały na mnie, więc ta prezentacja byłaby bezsensowna jeśli nawet byłaby to kobieta).
Tak czy siak, nie ma co wrzucać wszystkich do jednego wora. Choć nie mogę zdzierżyć zakupionego telefonu - nie mam ani pieniędzy, ani telefonu, a policja umorzyła śledztwo i tyle. Sprzedawca mnie bardzo długo zwodził i zgłosiłam sprawę po prawie roku, więc może dlatego mnie olali. Do tej pory się zastanawiam, czy jak bym napisała teraz do Allegro (choć minęły 2 lata od zgłoszenia) to czy jeszcze bym coś kasy odzyskała, bo w regulaminie mają coś że w jakichś przypadkach uznają po dłuższym czasie, no ale sama nie wiem.
Ja raczej też sprzedaje na OLX, tylko to fakt, ludzie chcieli by najlepiej wszystko za darmo
Oo i z tym się zgadzam. Niestety w życiu nie ma nic za darmo.. Ja rozumiem oddać potrzebującym ale skoro wystawiam np. Sukienkę za 5zl i Pani pyta czy mogę wysłać jej za darmo bo ona nie ma teraz pieniędzy. Doślę mi w następnym miesiącu.
Może jednak dzisiaj spróbuję coś powystawiać, bo mam już dość tych ubrań, które tylko zalegają w szafie i zajmują miejsce