no osad jest bo kosmetyk po terminie
po prostu nie którzy nie potrafią sprostać prostemu zadaniu i tyle...
widać jak inne dziewczyny się postarały, wszystko fajnie zorganizowane... a tu
Teraz po tych faktach tylko płakać mi się chce.
Przynajmniej już wiem dlaczego te mydło tak dziwnie śmierdzi.
No cóż, ale wg niej powinna się cieszyć i nie wybrzydzać.
To tak jak zapakować gó*** w papierek i wysłać!
"Ciesz się, bo przecież organizatora zaakceptowała".
Z tym, że organizatora nie widziała, że w środku opakowania jest to gó***.
widocznie o wszystkich oczekiwaniach trzeba pisać DRUKOWANYMI literami
szkoda , że taka fajna akcja tak się zbabrała
@dreams1919
hahah dokładnie, to jest bez kitu chamskie i nie miłe...
i jej zachowanie jest co najmniej bardziej dziecinne niż sama określiła zachowanie Andżeliki
@dreams1919 prawda, mydło było używane przez @Kalipsio i przeze mnie.... wystawiłam je z rzeczami na wymianę pisząc, że było używane i poleciało w paczce do @kateja
Załączam zdjęcie, specjalnie to odszukałam..... jest jak byk napisana ilość zużycia, data i że ze wcześniejszej wymiany -> nr 14
@doughnut jestem po prostu w szoku.
Nie jestem w stanie zrozumieć jak można tak na krzywy r*j działać. Dostać coś fajnego a oddać niepotrzebne rzeczy.
Klaudia wmawiała mi, że paczka jest cała NOWA i kupując wszystko specjalnie PODE MNIE wykosztowała się ponad limit! A ja niewdzięczna stwarzam problemy bo powinnam się cieszyć z tego co dostałam.
Teraz widzę, że mydło, tonik, niektóre próbki są pokazane w chmurkach. Reszta pewnie też z odzysku bo oprócz mydła nie otwierałam nic z paczki.
Po prostu brak słów...
na twoim miejscu byłabym jak się mówi " dziadem ale chonorowym " i odesłała jej spowrotem to i niech sobie wsadzi gdzieś głęboko
@ebinka33 właśnie wczoraj pisałam Oktawii, że chętnie tak bym zrobiła - odesłała całość. Liczyłam jeszcze na to, że jakoś się dogadam z parą, ale jak widać nic z tego.
Ja jak zobaczyłam zdjęcie Twojej paczki to od razu zobaczyłam te najgorsze produkty z FunDay Boxa, które mi też nie przypadły do gustu - bransoleta, która jest naprawdę tandetna w dotyku, tonik oraz wosk. Fakt, że w moim przypadku też to poszło dalej w świat do sióstr, ale na pewno nie wciskałabym tego komuś na prezent w paczce...
koszt wosków nie został wliczony do kosztu paczki i był dodatkiem, który miał zapewnic paczce ładny zapach. Możesz albo zdecydować się na zakup kominka albo przekazać je komuś w prezencie, albo np. włożyć do szuflady np. ze skarpetkami i dzięki temu będą miały ładny zapach.
nie liczylabym bym na to ze ona sie dogada z toba po tym jak sie tutaj hamsko wypowiedziala nawet po tej dyskusji nie zamierza sie wypowiedziec i naprawic swój błąd
@dreams1919 przykro mi że dostałaś taką paczkę byłam z tobą w parze w wakacyjnych paczuszkach i wiem że się starasz a tu takie coś...
To można wywnioskować, że w paczce wylądowały same, zebrane w całość "śmieci". Bardzo miło!