Próbka z notino.
Bez komentarza. Jak listonosz na siłę wcisnął kopertę w skrzynkę to ja się nie dziwię że jest w kawałkach szkło. 😡😡😡
Już nie pierwszy raz mam go po dziurki w nosie.
Wiem, że jest skrzynka na listy, ale czasem mógłby się pofatygować na górę.a nie jest to blok, raptem 4mieszkania na krzyż.
Do sąsiada potrafi dzwonić, a nam w kółko awizo zostawia. 🤷
Albo też nr telefonu w skrzynce zostawię albo nie wiem.
Zawsze był ktoś w domu. Najgorsze jak dostanę w piątek awizo, a poczta dopiero w poniedziałek czynna. A jak mam drugą zmianę nie daj to i tak nie odbiorę bo pocztą od 13. 😡 No tragedia.
Ale muszę chyba się przyzwyczaić.
No i napisałam do Notino. Poprosili o zdjęcia. Może w końcu listonosz się doigra.
Ja takie sytuacje zgłaszałam w oddziale poczty, pracuję aktualnie z domu, bo przez Covid zaczęło się HO i już tak zostałam . A miałam awizo, to przy odbiorze grzecznie powiedziałam Pani, że prosiłabym zwrócić uwagę listonoszowi, że sporo osób może być w domach teraz m.in. HO, to coś tam odburknęła, że "takie rzeczy nie do nich, tylko do głównej poczty w mieście" (czy jak to się tam nazywa). Ale chyba musiała przekazać moje słowa, bo od tej pory listonosze zawsze dzwonią, a mamy kilku na zmianę.