Straciłam wiarę w ludzkość...

Strona 2 / 2

carlax
carlax
4887 lat temu
Nieznany profil • 7 lat temu
Mnie w tych czasach nic nie dziwi, a co gorsze, taki sytuacje wydają mi się codziennością w naszym kraju. Wątpię, żeby policja coś zdziałała, możecie być jedynie w kontakcie z właścicielką mieszkania i gdyby wrócił opłacić czynsz to z nim pogadać

carlax • 7 lat temu
@TheDream Nie wróci, bo mieszkał tam bez żadnej umowy... I mamy już informację, że jest w Niemczech.

xooxoo • 7 lat temu
Skontaktuj się może z kimś z jego rodziny? Raczej jestem daleka od takiego zachowania, żeby obarczać kogoś trzeciego trudnymi sprawami, ale czasami nie ma innego wyjścia. Moim zdaniem @Sonrisaa ma rację i kombinował coś z dziewczyną... Mnie w dzisiejszych czasach już naprawdę nic nie zdziwi. Ludzie są okropni, okrutni i naprawdę dziwię się w jaki sposób żyją - ale niestety takim co kręcą takie wałki żyje się najlepiej. Ja zgłosiłabym sprawę na policję. To że nie masz dokumentów na komputer to nic. Twój chłopak jest świadkiem, że komputer przekazałaś i już. Ja rok temu została oszukana na sporą sumę - bo kupiłam telefon "widmo". Sprawę zgłosiłam chociaż po niecałym roku ją umorzyli, bo takiej pani (niby) nie ma. Teraz dostałam informację, że sprawą zajął się prokurator, więc widać że pani jednak istnieje. Głupia sytuacja bo to jednak kolega, ale w dzisiejszych czasach trzeba być ostrożnym nawet w stosunku do bliskich osób. Trzymam kciuki ;)

@xooxoo Nie wiem czy coś z dziewczyną ugadał, ale podobno mają się sądzić. Napisaliśmy do niej i dała nam namiary na jego mamę. Ale gdy wpisaliśmy jej imię i nazwisko w przeglądarce pokazały nam się tylko banki długów. Więc sama już nie wiem... Boję się też, że jak ją poinformujemy to ona mu powie, że go szukamy i on zacznie się ukrywać. W piątek idziemy na policje, bo oboje mamy wolne. Zobaczymy co z tego będzie. Dzięki wszytskim za trzymanie kciuków. Nawet jak laptop się nie znajdzie, to znajdzie się chłopak, bo mamy jego skan dowodu. Wszystkie potrzebne informacje, bo przekazali nam je właściciele mieszkania. I wtedy będzie już zmuszony oddać nam pieniądze.

carlax
carlax
4887 lat temu
ksanaru • 7 lat temu
Współczuje bardzo, pieniądze pieniędzmi, dziś są, a jutro może ich nie być, ale jeśli robi to osoba do której się ma zaufanie i uważa się w jakiś sposób za bliską to boli cholernie.. Dziewczyny już chyba wszystko poradziły, więc ja po prostu trzymam kciuki za to żeby w końcu poniósł odpowiedzialność.

@ksanaru Dziękuję bardzo. Najbardziej boli mnie już nie tylko to, że straciłam laptop, a to, że ktoś sprzedał moją prywatność. Wszystkie dane z laptopa można odzyskać, moje zdjęcia, moje pliki, moje dane osobowe... W kartonie też były papiery na moje nazwisko. Nie sądzę by ktoś kupował laptopa po to, żeby przywracać jego pamięć, ale ja teraz nie wiem co siedzi w głowach ludzi.

elieau
elieau
7567 lat temu

Powinnaś mieć fakturę do laptopa - na podstawie tego papieru jesteś właścicielem urządzenia więc nawet jeśli pożyczyłaś laptopa to musi go oddać, bo nie jest to jego własność. I tak jak mówiły dziewczyny - najlepiej jakbyś wiadomości od niego wydrukowała, sporo to pomaga. Nie wiem jak z laptopami, ale w przypadku telefonów idzie to namierzyć wiec nawet jeśli zmienił numer a używa to samo urządzenie to będzie go można namierzyć

carlax
carlax
4887 lat temu
elieau • 7 lat temu
Powinnaś mieć fakturę do laptopa - na podstawie tego papieru jesteś właścicielem urządzenia więc nawet jeśli pożyczyłaś laptopa to musi go oddać, bo nie jest to jego własność. I tak jak mówiły dziewczyny - najlepiej jakbyś wiadomości od niego wydrukowała, sporo to pomaga. Nie wiem jak z laptopami, ale w przypadku telefonów idzie to namierzyć wiec nawet jeśli zmienił numer a używa to samo urządzenie to będzie go można namierzyć

@elieau Na razie nie możemy tego znaleźć, ale przejdziemy się do salonu i poprosimy o ponowne wydrukowanie, o jakąś kopię.

gulonica
gulonica
4.38k7 lat temu

To naprawdę nie ciekawa sprawa. Jak nie będą wam chcieli pomóc na policji to polecam pójść po darmową poradę prawną, tam się można bardzo dużo dowiedzieć, doradzą i nawet pomogą uzupełniać jakieś druczki.
A co do Jego zachowania, to jest żałosne, pokazuje tylko to, że ludziom nie wolno ufać.

carlax
carlax
4887 lat temu
gulonica • 7 lat temu
To naprawdę nie ciekawa sprawa. Jak nie będą wam chcieli pomóc na policji to polecam pójść po darmową poradę prawną, tam się można bardzo dużo dowiedzieć, doradzą i nawet pomogą uzupełniać jakieś druczki. A co do Jego zachowania, to jest żałosne, pokazuje tylko to, że ludziom nie wolno ufać.:(

@gulonica No niestety, pierwszy raz mnie ktoś tak bezczelnie okradł. Trzeba uważać, kogo nazywa się mianem ''kolegi''...

Fabuleux
Fabuleux
2.74k7 lat temu

Nie przewidziałaś tego ;/ Nikt by nie przewidział pewnie teraz myślisz po co dałam mu ten laptop, itd... ale misiu spróbuj z policją. Warto spróbować bo później całe życie będziesz żałować, że nic nie zrobiłaś.

Janettt
Janettt
11.94k7 lat temu
Nieznany profil • 7 lat temu
Warto też mieć jakiś dowód zakupu laptopa, jego gwarancję, pudełko - w razie czego jeśli wstawił go w komis czy do lombardu jest możliwość, że się znajdzie. Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie sprawy!

carlax • 7 lat temu
@paoleandra Niestety on posiadał tego laptopa wraz z pudełkiem, a zapomniałam, że w pudełku było również potwierdzenie zakupu... Sytuacja jest naprawdę słaba. Nie mamy za bardzo żadnych dowodów. Jedynie moja mama obiecała, że poszuka dziś dokumentów, które świadczą o tym, że wzięła raty na ten laptop. Jeśli będzie coś takiego, to pójdę do salonu z tym i poproszę o ponowne wydrukowanie rachunku jeśli go mają.

skoro był na raty to musicie mieć jakieś potwierdzenie wpłaty tych rat, albo ktokolwiek kto płacił - myślę, że to też jakiś dowód

Janettt
Janettt
11.94k7 lat temu

P.S. I ja dlatego nikomu nic nie pożyczam, tak samo mój facet - no ale nawet gdybyśmy chcieli nie mamy komu, bo znajomych nie mamy, a jego wujek, który pożyczał od mojego faceta kasę i nie oddawał przestał się kontaktować po tym jak mój ostatnio odmówił mu kolejnej pożyczki - to że komuś lepiej się powodzi nie znaczy, że ma sypać kasą na lewo i prawo nawet rodzinie na wieczne nie oddanie, przecież przed nami jeszcze kawałek przyszłości a to że mój po 0-tce to nie znaczy że nie chcielibyśmy w przyszłości jakiegoś domu sobie wybudować czy coś. Jak widać rodzina też potrafi być nie fair.

Jednafiga
Jednafiga
2.98k7 lat temu

ręce opadają, co za człowiek... koniecznie na policje!

lichee
lichee
2.42k7 lat temu

Mam nadzieje, że nie zniechęcą Cie komentarze wyzej, że sprawa beznadziejna itd... No dziewczyny, sorry, ale nie ułatwiacie sprawy, jakby mi ktoś tak gadał, zniecheciłabym się do jakichkolwiek działań A tu trzeba zrobić COKOLWIEK ! Może się uda, może nie, nie wiemy, ale 3.5 tyś piechotą nie chodzi, muszę się natyrać jak głupia by tyle zarobić... I odpuścić bez tzw. walki..? No way... Najlepiej usiąść i płakać, tak?
Idź na policję, mnóstwo rad od dziewczyn jest mega pomocnych, szukaj JAKICHKOLWIEK dowodów na to, że mu lapka pożyczyliście, że on go ma itd. Wszystko może mieć teraz znaczenie. No i świadkowie, bez dwóch zdań. Będzie dobrze, trzymam kciuki.
A co do tytułu watku - ja już dawno ją straciłam, kiedy tylko ktoś zaczyna mi ją przywracać, jakaś menda zawsze przyjdzie i wszystko zepsuje. Ale takie chamstwo ciężko skomentować...

monikove
monikove
3.6k7 lat temu

Ja to już dawno w ludzi nie wierzę.Nieraz się przejechałam na znajomych,więc teraz bardzo uważam.A co do Twojej sprawy to trzeba to zgłosić na policję,albo poszukać jakiejś porady prawnej.I nie ma,że sprawa beznadziejna tylko trzeba spróbować.

carlax
carlax
4887 lat temu
Janettt • 7 lat temu
P.S. I ja dlatego nikomu nic nie pożyczam, tak samo mój facet - no ale nawet gdybyśmy chcieli nie mamy komu, bo znajomych nie mamy, a jego wujek, który pożyczał od mojego faceta kasę i nie oddawał przestał się kontaktować po tym jak mój ostatnio odmówił mu kolejnej pożyczki - to że komuś lepiej się powodzi nie znaczy, że ma sypać kasą na lewo i prawo nawet rodzinie na wieczne nie oddanie, przecież przed nami jeszcze kawałek przyszłości a to że mój po 0-tce to nie znaczy że nie chcielibyśmy w przyszłości jakiegoś domu sobie wybudować czy coś. Jak widać rodzina też potrafi być nie fair.

@Janettt Znaleźliśmy już umowę ratalną a także dowód kupna i ubezpieczenie laptopa. Tylko niestety nie obejmuje ono kradzieży bez śladów rabunku lub włamania... Może coś z tego będzie.

carlax
carlax
4887 lat temu
lichee • 7 lat temu
Mam nadzieje, że nie zniechęcą Cie komentarze wyzej, że sprawa beznadziejna itd... No dziewczyny, sorry, ale nie ułatwiacie sprawy, jakby mi ktoś tak gadał, zniecheciłabym się do jakichkolwiek działań :| A tu trzeba zrobić COKOLWIEK ! Może się uda, może nie, nie wiemy, ale 3.5 tyś piechotą nie chodzi, muszę się natyrać jak głupia by tyle zarobić... I odpuścić bez tzw. walki..? No way... Najlepiej usiąść i płakać, tak? Idź na policję, mnóstwo rad od dziewczyn jest mega pomocnych, szukaj JAKICHKOLWIEK dowodów na to, że mu lapka pożyczyliście, że on go ma itd. Wszystko może mieć teraz znaczenie. No i świadkowie, bez dwóch zdań. Będzie dobrze, trzymam kciuki. A co do tytułu watku - ja już dawno ją straciłam, kiedy tylko ktoś zaczyna mi ją przywracać, jakaś menda zawsze przyjdzie i wszystko zepsuje. Ale takie chamstwo ciężko skomentować...

Dzieki! Jutro od rana jedziemy na policję. Dziś wieczorem dokładnie jeszcze wszystko obgadamy. Przygotujemy wszystkie papiery: umowę ratalną, dowód zakupu, ubezpieczenie, rozmowy z nim a nawet skan jego dowodu osobistego. Znajomi potwierdzą, że widzieli tego laptopa. Mam nadzieję, że wszystko się uda, bo wiemy juz, że na pewno jest w Niemczech. Oby się udało.

NowWhat
NowWhat
7.06k7 lat temu

@carlax Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się dobrze rozwiązało Daj znać, jak już będziesz po wizycie na komisariacie!

baranek
baranek
397 lat temu

Opowiem wam moją historię działa się ona dawnooo temu moja mama pożyczyła pieniądze ponad 40 000zł własnemu bratu. Nie mieliśmy żadnych dokumentów aby to udowodnić i iść z tym na policję. Bo przecież to była pożyczka siostra bratu. Nikt się nie spodziewał tego że brat może oszukać siostrę i uciec z rodziną swoją do Norwegi. Moja mama już nie żyje 10 lat. a to się wszystko wydarzyło ok roku '96. Do tej pory z bratem mamy nie mam i nie chce mieć z nim nic do czynienia. Niestety niejeden z nas boleśnie doświadczył prawdziwość stwierdzenia, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Wiem że pieniędzy nigdy już nie odzyskam.

carlax
carlax
4887 lat temu
baranek • 7 lat temu
Opowiem wam moją historię działa się ona dawnooo temu moja mama pożyczyła pieniądze ponad 40 000zł własnemu bratu. Nie mieliśmy żadnych dokumentów aby to udowodnić i iść z tym na policję. Bo przecież to była pożyczka siostra bratu. Nikt się nie spodziewał tego że brat może oszukać siostrę i uciec z rodziną swoją do Norwegi. Moja mama już nie żyje 10 lat. a to się wszystko wydarzyło ok roku '96. Do tej pory z bratem mamy nie mam i nie chce mieć z nim nic do czynienia. Niestety niejeden z nas boleśnie doświadczył prawdziwość stwierdzenia, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Wiem że pieniędzy nigdy już nie odzyskam.

@baranek Znajomy mojego chłopaka miał dobrą firmę budowlaną i wpadł na pomysł, że założy ją z bratem. Firma bardzo dobrze prosperowała a potem brat sprzedał tą firmę za jego plecami, nie podzielił się i nie ma z nim kontaktu...

Janettt
Janettt
11.94k7 lat temu

trzymam kciuki żeby się udało

carlax
carlax
4887 lat temu
NowWhat • 7 lat temu
@carlax Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się dobrze rozwiązało :) Daj znać, jak już będziesz po wizycie na komisariacie!

@NowWhat Wczoraj złożyłam zeznania, ale mogłam zrobić to tylko ja, bo ja jestem poszkodowana. Sprawa została przyjęta i w tygodniu dostaniemy od nich jakieś pismo i wezwanie dla mojego chłopaka, by wypowiedział się jako świadek.

1 2
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.