Jestem szczęśliwa bo..
Strona 1526 / 1650
Zrobiliśmy sobie dzisiaj małą wycieczkę - najpierw na pyszną rybkę w oddalonej o około 20 km smażalni, a potem do Ogrodzieńca
Wykorzystaliśmy dzisiejszą ładną pogodę i spędziliśmy 10 h i zrobiliśmy 25 km w górach. 😍😍
Zamontowaliśmy modem, który dali nam rodzice partnera i póki co wszystko działa, więc mam w domu telewizję. I oglądam Epokę Lodowcową 😅
Jeszcze niecałe dwa tygodnie i Londyn ❤️ Cieszę się wyjątkowo na ten wyjazd, bo Praga i Budapeszt wydają mi się być podobne pod względem kultury i architektury, a Londyn to totalnie coś innego 😊
Byliśmy z mężem w kinie na Diunie 2. Pierwsze wyjście razem bez Malej.
Mega się cieszę, bo mimo pierwszego dnia okresu i samopoczucia jak udało mi się zrobić 10000 tys. kroków + trening, ponad 700 kcal spalone i czuję się świetnie
Właśnie zbieram się na domowe spa 😁 jutro co prawda do pracy, ale wtorek i środa wolne 😍
Od wczoraj sprzedałam rzeczy na Vinted za 108 zł! Cudowny wynik jak dla mnie i do tego sprzedały mi się dwie rzeczy, które bardzo długo leżały wiec jak widać warto!
Ale super ! Ja właśnie wstawiłam kilka ciuchów z nadzieją na sprzedanie chociaż jednej rzeczy ale na razie cisza 😂
Super 😄 mi też sprzedały się spodenki, które już trochę miałam wystawione.
Myślę że to sprawa promocji na wysyłkę. Aż żałuję, że byłam poza domem i nie mogłam powstawiać więcej rzeczy, może ruch byłby dużo większy
