Jestem szczęśliwa bo..

Strona 618 / 1651

maktao
maktao
7.4k5 lat temu

Przywiozłam z domu matę i dziś poćwiczyłam.
No i że pojechałam sama, bez lubego mego ukochanego (15 sierpnia, a on w pracy, meh), to zwiozłam od mamy kwiatki na balkon. On nie chciał. Wysłałam mu już zdjęcie jak kwiatki stały na balkonie, z dopiskiem, że bardzo prosiły o nowy dom na różowym balkonie

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu

ale mam fajniutkie włosy po wczorajszym olejowaniu na dzisiaj plan to czil! zrobię maseczkę na buzię, poszukam fajnych przepisów i zaplanuję jedzonko na tydzień. jutro koniecznie zakupy, bo w lodówce pustki a potem mam ochotę na seans harrego pottera

catherines
catherines
855 lat temu

Jest niedziela ❤️

Kaamaa
Nieznany profil
2.66k5 lat temu

Robimy przeneblowanie salonu i trochę mi smutno że nie zmieszcze jednak regału na kwiaty. Ba szczęście wejdą mi na komody 💛. Jak wyleczę swoje z ziemiorek to kupie sobie jeszcze jakieś dwa💚💚💚

niebowa
Nieznany profil
1.94k5 lat temu

Udało mi się zdobyć nowa odznakę ❤️

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu

ale zrobiłam trening 🙈 a tak mi się nie chciało!

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu

Jedzie do mnie właśnie pizza ❤️❤️❤️
8 miesięcy pizzy nie jadłam 😁

cami
cami
6.44k5 lat temu

Od kilku dni, jeśli nie tygodni marzył mi się Big Mac. Dziś w końcu spełni się moje marzenie! ❤️😂

dastiina
dastiina
9.15k5 lat temu

Ja się cieszę, że udało mi się z moim małym challange (kończy się dziś) - "tydzień bez słodyczy, słodkich napoi i fast foodów".
Przedłużę go o kolejny tydzień!

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Ja się cieszę, że udało mi się z moim małym challange (kończy się dziś) - "tydzień bez słodyczy, słodkich napoi i fast foodów". Przedłużę go o kolejny tydzień! :serce:

gratulacje i powodzenia małymi krokami do celu

dastiina
dastiina
9.15k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Ja się cieszę, że udało mi się z moim małym challange (kończy się dziś) - "tydzień bez słodyczy, słodkich napoi i fast foodów". Przedłużę go o kolejny tydzień! :serce:

kngslk • 5 lat temu
gratulacje i powodzenia :serce: małymi krokami do celu :*

Tak, powolutku. Jeszcze myślę o jodze - dla ducha i ciała. A ten tydzień będzie dla mnie... Dużym wyzwaniem bo we wtorek i w niedzielę mam małe zjazdy rodzinne na wsi, więc będą ciacha, ciasteczka, pyszności... Ale skoro w sklepie mogę się opanować to i wśród "swoich" się ogarnę. 😁🤭

Syll
Syll
17.76k5 lat temu

Byłam dzisiaj na wsi i mam dawkę zdjęć do przerabiania

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Ja się cieszę, że udało mi się z moim małym challange (kończy się dziś) - "tydzień bez słodyczy, słodkich napoi i fast foodów". Przedłużę go o kolejny tydzień! :serce:

kngslk • 5 lat temu
gratulacje i powodzenia :serce: małymi krokami do celu :*

dastiina • 5 lat temu
Tak, powolutku. Jeszcze myślę o jodze - dla ducha i ciała. A ten tydzień będzie dla mnie... Dużym wyzwaniem bo we wtorek i w niedzielę mam małe zjazdy rodzinne na wsi, więc będą ciacha, ciasteczka, pyszności... Ale skoro w sklepie mogę się opanować to i wśród "swoich" się ogarnę. 😁🤭

joga jest super jeżeli chodzi o okazję, to ja jestem zdania, że kawałek ciasta wśród rodziny nie zaszkodzi... trzeba sobie pozwalać na takie rzeczy w takich okazjach, bo inaczej można zwariować. jeżeli na co dzień utrzymasz to postanowienie i stanie się Twoim stylem żywienia a nie restrykcyjną dietą, to kawałek ciacha raz na jakiś czas, dla spokoju psychicznego jest mile widziany ale to tylko moja opinia, każdy robi jak mu pasuje

dastiina
dastiina
9.15k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Ja się cieszę, że udało mi się z moim małym challange (kończy się dziś) - "tydzień bez słodyczy, słodkich napoi i fast foodów". Przedłużę go o kolejny tydzień! :serce:

kngslk • 5 lat temu
gratulacje i powodzenia :serce: małymi krokami do celu :*

dastiina • 5 lat temu
Tak, powolutku. Jeszcze myślę o jodze - dla ducha i ciała. A ten tydzień będzie dla mnie... Dużym wyzwaniem bo we wtorek i w niedzielę mam małe zjazdy rodzinne na wsi, więc będą ciacha, ciasteczka, pyszności... Ale skoro w sklepie mogę się opanować to i wśród "swoich" się ogarnę. 😁🤭

kngslk • 5 lat temu
joga jest super :serce: jeżeli chodzi o okazję, to ja jestem zdania, że kawałek ciasta wśród rodziny nie zaszkodzi... trzeba sobie pozwalać na takie rzeczy w takich okazjach, bo inaczej można zwariować. jeżeli na co dzień utrzymasz to postanowienie i stanie się Twoim stylem żywienia a nie restrykcyjną dietą, to kawałek ciacha raz na jakiś czas, dla spokoju psychicznego jest mile widziany :D ale to tylko moja opinia, każdy robi jak mu pasuje :)

Hm, to samo powiedział mi znajomy, raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale z umiarem. Chodzi mi bardziej o nawyk zdrowszego jedzenia, a przy okazji chce schudnąć, małymi krokami, bez terapii szokowej- typu sama sałata. Staram się teraz uzupełniać moje posiłki większą ilością warzyw i owoców. Zamiast słodyczy jem marchewkę, borówki i ogólnie owoce. Wiem też że nie powinnam zjadać za dużo owoców bo mają sporo cukru. A zależy mi właśnie na tym, by tego cukru w diecie mieć zdecydowanie mniej, zastępować go czymś innym - stąd też musy owocowe w pracy, ale też oczywiście normalna postać owoca.
Co do jogi słyszałam o niej wiele dobrego, zależy mi też na tym aby trochę wyluzowac i czuc się lepiej. Chudnięcie podobno też jest możliwe dzięki jodze.
Zobaczymy co z tego wyniknie, póki co mam jakiś zapał, oby nie zniknął.

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Ja się cieszę, że udało mi się z moim małym challange (kończy się dziś) - "tydzień bez słodyczy, słodkich napoi i fast foodów". Przedłużę go o kolejny tydzień! :serce:

kngslk • 5 lat temu
gratulacje i powodzenia :serce: małymi krokami do celu :*

dastiina • 5 lat temu
Tak, powolutku. Jeszcze myślę o jodze - dla ducha i ciała. A ten tydzień będzie dla mnie... Dużym wyzwaniem bo we wtorek i w niedzielę mam małe zjazdy rodzinne na wsi, więc będą ciacha, ciasteczka, pyszności... Ale skoro w sklepie mogę się opanować to i wśród "swoich" się ogarnę. 😁🤭

kngslk • 5 lat temu
joga jest super :serce: jeżeli chodzi o okazję, to ja jestem zdania, że kawałek ciasta wśród rodziny nie zaszkodzi... trzeba sobie pozwalać na takie rzeczy w takich okazjach, bo inaczej można zwariować. jeżeli na co dzień utrzymasz to postanowienie i stanie się Twoim stylem żywienia a nie restrykcyjną dietą, to kawałek ciacha raz na jakiś czas, dla spokoju psychicznego jest mile widziany :D ale to tylko moja opinia, każdy robi jak mu pasuje :)

dastiina • 5 lat temu
Hm, to samo powiedział mi znajomy, raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale z umiarem. Chodzi mi bardziej o nawyk zdrowszego jedzenia, a przy okazji chce schudnąć, małymi krokami, bez terapii szokowej- typu sama sałata. Staram się teraz uzupełniać moje posiłki większą ilością warzyw i owoców. Zamiast słodyczy jem marchewkę, borówki i ogólnie owoce. Wiem też że nie powinnam zjadać za dużo owoców bo mają sporo cukru. A zależy mi właśnie na tym, by tego cukru w diecie mieć zdecydowanie mniej, zastępować go czymś innym - stąd też musy owocowe w pracy, ale też oczywiście normalna postać owoca. Co do jogi słyszałam o niej wiele dobrego, zależy mi też na tym aby trochę wyluzowac i czuc się lepiej. Chudnięcie podobno też jest możliwe dzięki jodze. Zobaczymy co z tego wyniknie, póki co mam jakiś zapał, oby nie zniknął.

ja się cukrem z owoców praktycznie nie przejmuję, jem tyle ile mam ochotę, latem jest to bardzo dużo. za to staram się zwracać uwagę na cukier dodany w produktach, gdzie w ogóle go nie chcę ani nie potrzebuję... typu jogurty owocowe (które gdyby miały tylko cukier w owoców, to byłyby super, ale często mają dodatek kilku łyżek cukru), ketchup i inne sosiki czy kurcze nawet "fit odchudzające" płatki musli

dastiina
dastiina
9.15k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Ja się cieszę, że udało mi się z moim małym challange (kończy się dziś) - "tydzień bez słodyczy, słodkich napoi i fast foodów". Przedłużę go o kolejny tydzień! :serce:

kngslk • 5 lat temu
gratulacje i powodzenia :serce: małymi krokami do celu :*

dastiina • 5 lat temu
Tak, powolutku. Jeszcze myślę o jodze - dla ducha i ciała. A ten tydzień będzie dla mnie... Dużym wyzwaniem bo we wtorek i w niedzielę mam małe zjazdy rodzinne na wsi, więc będą ciacha, ciasteczka, pyszności... Ale skoro w sklepie mogę się opanować to i wśród "swoich" się ogarnę. 😁🤭

kngslk • 5 lat temu
joga jest super :serce: jeżeli chodzi o okazję, to ja jestem zdania, że kawałek ciasta wśród rodziny nie zaszkodzi... trzeba sobie pozwalać na takie rzeczy w takich okazjach, bo inaczej można zwariować. jeżeli na co dzień utrzymasz to postanowienie i stanie się Twoim stylem żywienia a nie restrykcyjną dietą, to kawałek ciacha raz na jakiś czas, dla spokoju psychicznego jest mile widziany :D ale to tylko moja opinia, każdy robi jak mu pasuje :)

dastiina • 5 lat temu
Hm, to samo powiedział mi znajomy, raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale z umiarem. Chodzi mi bardziej o nawyk zdrowszego jedzenia, a przy okazji chce schudnąć, małymi krokami, bez terapii szokowej- typu sama sałata. Staram się teraz uzupełniać moje posiłki większą ilością warzyw i owoców. Zamiast słodyczy jem marchewkę, borówki i ogólnie owoce. Wiem też że nie powinnam zjadać za dużo owoców bo mają sporo cukru. A zależy mi właśnie na tym, by tego cukru w diecie mieć zdecydowanie mniej, zastępować go czymś innym - stąd też musy owocowe w pracy, ale też oczywiście normalna postać owoca. Co do jogi słyszałam o niej wiele dobrego, zależy mi też na tym aby trochę wyluzowac i czuc się lepiej. Chudnięcie podobno też jest możliwe dzięki jodze. Zobaczymy co z tego wyniknie, póki co mam jakiś zapał, oby nie zniknął.

kngslk • 5 lat temu
ja się cukrem z owoców praktycznie nie przejmuję, jem tyle ile mam ochotę, latem jest to bardzo dużo. za to staram się zwracać uwagę na cukier dodany w produktach, gdzie w ogóle go nie chcę ani nie potrzebuję... typu jogurty owocowe (które gdyby miały tylko cukier w owoców, to byłyby super, ale często mają dodatek kilku łyżek cukru), ketchup i inne sosiki czy kurcze nawet "fit odchudzające" płatki musli :D

Tak, musli ma sporo cukru.
Już kiedyś to zauważyłam.
Też odwracam opakowania - chociażby tych musów- tutaj na szczęście go nie ma.
Ostatnio chciałam sobie kupić zdrowy sok, ale jak odwróciłam butelkę to byłam w szoku, że cukier był tutaj na drugim miejscu, także obeszłam się smakiem.

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Ja się cieszę, że udało mi się z moim małym challange (kończy się dziś) - "tydzień bez słodyczy, słodkich napoi i fast foodów". Przedłużę go o kolejny tydzień! :serce:

kngslk • 5 lat temu
gratulacje i powodzenia :serce: małymi krokami do celu :*

dastiina • 5 lat temu
Tak, powolutku. Jeszcze myślę o jodze - dla ducha i ciała. A ten tydzień będzie dla mnie... Dużym wyzwaniem bo we wtorek i w niedzielę mam małe zjazdy rodzinne na wsi, więc będą ciacha, ciasteczka, pyszności... Ale skoro w sklepie mogę się opanować to i wśród "swoich" się ogarnę. 😁🤭

kngslk • 5 lat temu
joga jest super :serce: jeżeli chodzi o okazję, to ja jestem zdania, że kawałek ciasta wśród rodziny nie zaszkodzi... trzeba sobie pozwalać na takie rzeczy w takich okazjach, bo inaczej można zwariować. jeżeli na co dzień utrzymasz to postanowienie i stanie się Twoim stylem żywienia a nie restrykcyjną dietą, to kawałek ciacha raz na jakiś czas, dla spokoju psychicznego jest mile widziany :D ale to tylko moja opinia, każdy robi jak mu pasuje :)

dastiina • 5 lat temu
Hm, to samo powiedział mi znajomy, raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale z umiarem. Chodzi mi bardziej o nawyk zdrowszego jedzenia, a przy okazji chce schudnąć, małymi krokami, bez terapii szokowej- typu sama sałata. Staram się teraz uzupełniać moje posiłki większą ilością warzyw i owoców. Zamiast słodyczy jem marchewkę, borówki i ogólnie owoce. Wiem też że nie powinnam zjadać za dużo owoców bo mają sporo cukru. A zależy mi właśnie na tym, by tego cukru w diecie mieć zdecydowanie mniej, zastępować go czymś innym - stąd też musy owocowe w pracy, ale też oczywiście normalna postać owoca. Co do jogi słyszałam o niej wiele dobrego, zależy mi też na tym aby trochę wyluzowac i czuc się lepiej. Chudnięcie podobno też jest możliwe dzięki jodze. Zobaczymy co z tego wyniknie, póki co mam jakiś zapał, oby nie zniknął.

kngslk • 5 lat temu
ja się cukrem z owoców praktycznie nie przejmuję, jem tyle ile mam ochotę, latem jest to bardzo dużo. za to staram się zwracać uwagę na cukier dodany w produktach, gdzie w ogóle go nie chcę ani nie potrzebuję... typu jogurty owocowe (które gdyby miały tylko cukier w owoców, to byłyby super, ale często mają dodatek kilku łyżek cukru), ketchup i inne sosiki czy kurcze nawet "fit odchudzające" płatki musli :D

dastiina • 5 lat temu
Tak, musli ma sporo cukru. Już kiedyś to zauważyłam. Też odwracam opakowania - chociażby tych musów- tutaj na szczęście go nie ma. Ostatnio chciałam sobie kupić zdrowy sok, ale jak odwróciłam butelkę to byłam w szoku, że cukier był tutaj na drugim miejscu, także obeszłam się smakiem.

to prawda, uważam że to jest okropne i państwo powinno to wziąć pod kontrolę szczególnie jak widzę ile cukru dodanego jest w produktach dla malutkich dzieci

dastiina
dastiina
9.15k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Ja się cieszę, że udało mi się z moim małym challange (kończy się dziś) - "tydzień bez słodyczy, słodkich napoi i fast foodów". Przedłużę go o kolejny tydzień! :serce:

kngslk • 5 lat temu
gratulacje i powodzenia :serce: małymi krokami do celu :*

dastiina • 5 lat temu
Tak, powolutku. Jeszcze myślę o jodze - dla ducha i ciała. A ten tydzień będzie dla mnie... Dużym wyzwaniem bo we wtorek i w niedzielę mam małe zjazdy rodzinne na wsi, więc będą ciacha, ciasteczka, pyszności... Ale skoro w sklepie mogę się opanować to i wśród "swoich" się ogarnę. 😁🤭

kngslk • 5 lat temu
joga jest super :serce: jeżeli chodzi o okazję, to ja jestem zdania, że kawałek ciasta wśród rodziny nie zaszkodzi... trzeba sobie pozwalać na takie rzeczy w takich okazjach, bo inaczej można zwariować. jeżeli na co dzień utrzymasz to postanowienie i stanie się Twoim stylem żywienia a nie restrykcyjną dietą, to kawałek ciacha raz na jakiś czas, dla spokoju psychicznego jest mile widziany :D ale to tylko moja opinia, każdy robi jak mu pasuje :)

dastiina • 5 lat temu
Hm, to samo powiedział mi znajomy, raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale z umiarem. Chodzi mi bardziej o nawyk zdrowszego jedzenia, a przy okazji chce schudnąć, małymi krokami, bez terapii szokowej- typu sama sałata. Staram się teraz uzupełniać moje posiłki większą ilością warzyw i owoców. Zamiast słodyczy jem marchewkę, borówki i ogólnie owoce. Wiem też że nie powinnam zjadać za dużo owoców bo mają sporo cukru. A zależy mi właśnie na tym, by tego cukru w diecie mieć zdecydowanie mniej, zastępować go czymś innym - stąd też musy owocowe w pracy, ale też oczywiście normalna postać owoca. Co do jogi słyszałam o niej wiele dobrego, zależy mi też na tym aby trochę wyluzowac i czuc się lepiej. Chudnięcie podobno też jest możliwe dzięki jodze. Zobaczymy co z tego wyniknie, póki co mam jakiś zapał, oby nie zniknął.

kngslk • 5 lat temu
ja się cukrem z owoców praktycznie nie przejmuję, jem tyle ile mam ochotę, latem jest to bardzo dużo. za to staram się zwracać uwagę na cukier dodany w produktach, gdzie w ogóle go nie chcę ani nie potrzebuję... typu jogurty owocowe (które gdyby miały tylko cukier w owoców, to byłyby super, ale często mają dodatek kilku łyżek cukru), ketchup i inne sosiki czy kurcze nawet "fit odchudzające" płatki musli :D

dastiina • 5 lat temu
Tak, musli ma sporo cukru. Już kiedyś to zauważyłam. Też odwracam opakowania - chociażby tych musów- tutaj na szczęście go nie ma. Ostatnio chciałam sobie kupić zdrowy sok, ale jak odwróciłam butelkę to byłam w szoku, że cukier był tutaj na drugim miejscu, także obeszłam się smakiem.

kngslk • 5 lat temu
to prawda, uważam że to jest okropne i państwo powinno to wziąć pod kontrolę :( szczególnie jak widzę ile cukru dodanego jest w produktach dla malutkich dzieci :(

Niestety, taka jest prawda... 😔 Z tym się zgodzę.
Najgorsze jest to, że są osoby które etykiet nie czytają, biorą coś fit i zdrowego, bo tak napisane jest na opakowaniu z przodu...
Moja siostra bardzo zaczęła ograniczać cukier i uznała, że te fit przekąski lepiej wykonać sobie samemu. Ostatnio np prazyla sobie musli w piekarniku z dodatkiem miodu.
Suszone owoce, orzechy i jakieś bakalie.
Robi jakieś desery z chudego twarogu itp.
Że mnie kucharka kiepska, ale sama spróbuję takich rzeczy. 😁

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Ja się cieszę, że udało mi się z moim małym challange (kończy się dziś) - "tydzień bez słodyczy, słodkich napoi i fast foodów". Przedłużę go o kolejny tydzień! :serce:

kngslk • 5 lat temu
gratulacje i powodzenia :serce: małymi krokami do celu :*

dastiina • 5 lat temu
Tak, powolutku. Jeszcze myślę o jodze - dla ducha i ciała. A ten tydzień będzie dla mnie... Dużym wyzwaniem bo we wtorek i w niedzielę mam małe zjazdy rodzinne na wsi, więc będą ciacha, ciasteczka, pyszności... Ale skoro w sklepie mogę się opanować to i wśród "swoich" się ogarnę. 😁🤭

kngslk • 5 lat temu
joga jest super :serce: jeżeli chodzi o okazję, to ja jestem zdania, że kawałek ciasta wśród rodziny nie zaszkodzi... trzeba sobie pozwalać na takie rzeczy w takich okazjach, bo inaczej można zwariować. jeżeli na co dzień utrzymasz to postanowienie i stanie się Twoim stylem żywienia a nie restrykcyjną dietą, to kawałek ciacha raz na jakiś czas, dla spokoju psychicznego jest mile widziany :D ale to tylko moja opinia, każdy robi jak mu pasuje :)

dastiina • 5 lat temu
Hm, to samo powiedział mi znajomy, raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale z umiarem. Chodzi mi bardziej o nawyk zdrowszego jedzenia, a przy okazji chce schudnąć, małymi krokami, bez terapii szokowej- typu sama sałata. Staram się teraz uzupełniać moje posiłki większą ilością warzyw i owoców. Zamiast słodyczy jem marchewkę, borówki i ogólnie owoce. Wiem też że nie powinnam zjadać za dużo owoców bo mają sporo cukru. A zależy mi właśnie na tym, by tego cukru w diecie mieć zdecydowanie mniej, zastępować go czymś innym - stąd też musy owocowe w pracy, ale też oczywiście normalna postać owoca. Co do jogi słyszałam o niej wiele dobrego, zależy mi też na tym aby trochę wyluzowac i czuc się lepiej. Chudnięcie podobno też jest możliwe dzięki jodze. Zobaczymy co z tego wyniknie, póki co mam jakiś zapał, oby nie zniknął.

kngslk • 5 lat temu
ja się cukrem z owoców praktycznie nie przejmuję, jem tyle ile mam ochotę, latem jest to bardzo dużo. za to staram się zwracać uwagę na cukier dodany w produktach, gdzie w ogóle go nie chcę ani nie potrzebuję... typu jogurty owocowe (które gdyby miały tylko cukier w owoców, to byłyby super, ale często mają dodatek kilku łyżek cukru), ketchup i inne sosiki czy kurcze nawet "fit odchudzające" płatki musli :D

dastiina • 5 lat temu
Tak, musli ma sporo cukru. Już kiedyś to zauważyłam. Też odwracam opakowania - chociażby tych musów- tutaj na szczęście go nie ma. Ostatnio chciałam sobie kupić zdrowy sok, ale jak odwróciłam butelkę to byłam w szoku, że cukier był tutaj na drugim miejscu, także obeszłam się smakiem.

kngslk • 5 lat temu
to prawda, uważam że to jest okropne i państwo powinno to wziąć pod kontrolę :( szczególnie jak widzę ile cukru dodanego jest w produktach dla malutkich dzieci :(

dastiina • 5 lat temu
Niestety, taka jest prawda... 😔 Z tym się zgodzę. Najgorsze jest to, że są osoby które etykiet nie czytają, biorą coś fit i zdrowego, bo tak napisane jest na opakowaniu z przodu... Moja siostra bardzo zaczęła ograniczać cukier i uznała, że te fit przekąski lepiej wykonać sobie samemu. Ostatnio np prazyla sobie musli w piekarniku z dodatkiem miodu. Suszone owoce, orzechy i jakieś bakalie. Robi jakieś desery z chudego twarogu itp. Że mnie kucharka kiepska, ale sama spróbuję takich rzeczy. 😁

Dokładnie! Teraz internet jest pełen takich przepisów deserków na raz typu kinder coutry z pszenicy dmuchanej i skyru !

dastiina
dastiina
9.15k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Ja się cieszę, że udało mi się z moim małym challange (kończy się dziś) - "tydzień bez słodyczy, słodkich napoi i fast foodów". Przedłużę go o kolejny tydzień! :serce:

kngslk • 5 lat temu
gratulacje i powodzenia :serce: małymi krokami do celu :*

dastiina • 5 lat temu
Tak, powolutku. Jeszcze myślę o jodze - dla ducha i ciała. A ten tydzień będzie dla mnie... Dużym wyzwaniem bo we wtorek i w niedzielę mam małe zjazdy rodzinne na wsi, więc będą ciacha, ciasteczka, pyszności... Ale skoro w sklepie mogę się opanować to i wśród "swoich" się ogarnę. 😁🤭

kngslk • 5 lat temu
joga jest super :serce: jeżeli chodzi o okazję, to ja jestem zdania, że kawałek ciasta wśród rodziny nie zaszkodzi... trzeba sobie pozwalać na takie rzeczy w takich okazjach, bo inaczej można zwariować. jeżeli na co dzień utrzymasz to postanowienie i stanie się Twoim stylem żywienia a nie restrykcyjną dietą, to kawałek ciacha raz na jakiś czas, dla spokoju psychicznego jest mile widziany :D ale to tylko moja opinia, każdy robi jak mu pasuje :)

dastiina • 5 lat temu
Hm, to samo powiedział mi znajomy, raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale z umiarem. Chodzi mi bardziej o nawyk zdrowszego jedzenia, a przy okazji chce schudnąć, małymi krokami, bez terapii szokowej- typu sama sałata. Staram się teraz uzupełniać moje posiłki większą ilością warzyw i owoców. Zamiast słodyczy jem marchewkę, borówki i ogólnie owoce. Wiem też że nie powinnam zjadać za dużo owoców bo mają sporo cukru. A zależy mi właśnie na tym, by tego cukru w diecie mieć zdecydowanie mniej, zastępować go czymś innym - stąd też musy owocowe w pracy, ale też oczywiście normalna postać owoca. Co do jogi słyszałam o niej wiele dobrego, zależy mi też na tym aby trochę wyluzowac i czuc się lepiej. Chudnięcie podobno też jest możliwe dzięki jodze. Zobaczymy co z tego wyniknie, póki co mam jakiś zapał, oby nie zniknął.

kngslk • 5 lat temu
ja się cukrem z owoców praktycznie nie przejmuję, jem tyle ile mam ochotę, latem jest to bardzo dużo. za to staram się zwracać uwagę na cukier dodany w produktach, gdzie w ogóle go nie chcę ani nie potrzebuję... typu jogurty owocowe (które gdyby miały tylko cukier w owoców, to byłyby super, ale często mają dodatek kilku łyżek cukru), ketchup i inne sosiki czy kurcze nawet "fit odchudzające" płatki musli :D

dastiina • 5 lat temu
Tak, musli ma sporo cukru. Już kiedyś to zauważyłam. Też odwracam opakowania - chociażby tych musów- tutaj na szczęście go nie ma. Ostatnio chciałam sobie kupić zdrowy sok, ale jak odwróciłam butelkę to byłam w szoku, że cukier był tutaj na drugim miejscu, także obeszłam się smakiem.

kngslk • 5 lat temu
to prawda, uważam że to jest okropne i państwo powinno to wziąć pod kontrolę :( szczególnie jak widzę ile cukru dodanego jest w produktach dla malutkich dzieci :(

dastiina • 5 lat temu
Niestety, taka jest prawda... 😔 Z tym się zgodzę. Najgorsze jest to, że są osoby które etykiet nie czytają, biorą coś fit i zdrowego, bo tak napisane jest na opakowaniu z przodu... Moja siostra bardzo zaczęła ograniczać cukier i uznała, że te fit przekąski lepiej wykonać sobie samemu. Ostatnio np prazyla sobie musli w piekarniku z dodatkiem miodu. Suszone owoce, orzechy i jakieś bakalie. Robi jakieś desery z chudego twarogu itp. Że mnie kucharka kiepska, ale sama spróbuję takich rzeczy. 😁

kngslk • 5 lat temu
Dokładnie! Teraz internet jest pełen takich przepisów deserków na raz :serce: typu kinder coutry z pszenicy dmuchanej i skyru :D!

Ooo to też siostra robiła i było smaczne. Nawet jakieś Bounty w formie deseru w pojemniczku... Rozpuszczało się w ustach. 🤭

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.