Jestem szczęśliwa bo..
Strona 591 / 1526
Spędziłam super popołudnie z chłopakiem, jego koleżanką i jej narzeczonym. A miała być tylko kawa na godzinę, a wróciliśmy do domu po 22
Jutro jadę do znajomych na grilla, fajnie, bo dawno się nie widzieliśmy ☺️🥰
Mój właśnie wysłał mi zdjęcie boberka, który mi kupił 🤤 W tym roku jeszcze nie jadłam, a uwielbiam go, mogłabym jeść tonami. 💗
Sprzedałam na vinted górę od bikini, w sumie nie sądziłam, że ktoś tak szybko się skusi, mam nadzieję, że będzie pasować i dziewczyna, która ode mnie ją kupiła będzie zadowolona.
Śniło mi się dzisiaj, że wchodziły nam do mieszkania przez okno wiewiórki. 😅 Moja Czika chciała się z nimi bawić a ja im robiłam zdjęcia. 😅 Takie sny mogłabym mieć co noc.
Odebrałam paczkę na prezent dla mamy.
Niedługo jadę odebrać piesełka że SPA. 😍
Moje włosy po olejowaniu są przecudowne, a i w końcu udało mi się posprzątać
Dzisiaj jadę do znajomych, a jutro jadę do parku pochodzić a później do Same Maszkety ❤️❤️
Od poniedziałku zaczynam liczyć kalorie i wracam do ćwiczeń, bo już mnie przestały boleć opalone miejsca. Mam nadzieję, że schudne trochę do urlopu 😁
Odkąd zaczęłam więcej pić moja waga już pokazuje mi mniej kilogramów 💪
Tylko pamiętaj, że później najpierw spłucz ciepłą wodą, później nałóż maskę/odżywkę na jakieś 20 minut i umyj ze trzy razy
Najadłam się na grillu Miałam wegańskie kiełbaski, marynowane tofu, cukinię, sałatkę grecką, domowy chlebek, malinową chmurkę oraz czekoladowy biszkopt przekładany mascarpone z czarną maliną. Pychota!
Omówiłam z kolegą każde pytanie z magisterki zajęło to 5,5h aż mnie od mówienia boli gardło. Ale jestem szczęśliwa bo mam jeszcze dwa dni na naukę a wychodzi na to, że ok 10 pytań na 90 nie umiem do końca także jest dobrze. A na wszystkie jestem wstanie coś powiedzieć albo narysować. Także byle do wtorku.
Bardzo fajnie spędziłam sobotę 🥰 byłam u znajomych i właśnie od nich wracam ☺️
Ja kilka dni temu miałam wenę i zapisałam kilka chmurek ☁️ reszta czeka na stole i czeka na moją mobilizację 😂