Zamówiłam dwie pary butów za mega korzystną cenę. Mam nadzieję, że jak przyjdą, to będę z nich zadowolona, bo właśnie dzisiaj mój ojciec się trochę nalatał odsyłając parę, którą zamówiłam w niedzielę wieczorem (przez słaby opis na stronie niestety przyszła zupełnie inna, niż myślałam). Szkoda tylko, że już nie dojdzie do mnie w tym tygodniu, bo już bym chciała schować swoje ocieplone, zimowe botki, a będę musiała czekać do następnego piątku (życie studenckie: od niedzieli wieczór do piątku po południu w mieście studenckim, weekendy w domu ). A drugi raz mi ojciec nie odeśle, bo nawaliłam przy czymś i się trochę wkurzył .
Wczoraj w końcu przyszły moje nowe meble do pokoju, w tym duża szafa , już nie mogę doczekac się remontu
Dzisiaj dostałam wyniki z egzaminu zawodowego, zdałam teorię na 73% i praktykę na 100% , a potem poszłam ze znajomymi na pizzę
Od dawna miałam smaka tylko czasu mniej na gulasz z plackami ziemniaczanymi, także obiad dziś pycha
Skończyłam dziś w końcu pierwszy rozdział licencjatu, temat nie do końca mi pasuje, więc szło mi to opornie, dlatego jestem bardzo szczęśliwa. Mam nadzieję, że kolejne będę pisała na bieżąco, nie ostatnia chwilę!
A poza tym opiekowałam się dziś cały dzień moją chrzesniaczką, spedzilysmy super dzień na zabawie i wyglupach ♥