O ile ruszy dalej, bo jakby tak każda trzymała tyle zeszyt, to nie prędko byście go otrzymali...
Był jakiś zastój i kwestia zgłoszenia się: kto pierwszy ten lepszy. Zeszyt poleciał do @LadyKala, później miał być u mnie ale jeszcze nie dotarł.
Przepraszam dziewczyny, że u mnie zeszyt zatrzymał się na trochę dłużej, ale naprawdę w ostatnim czasie mam sporo na głowie. Miałam ambitniejszy pomysł, ale zakończyłam dziś w nieco inny sposób, żeby móc wysłać już dalej.
Nie ma problemu, to jak będzie zeszyt u mnie to dam tu znać, to odezwij się do mnie wtedy z adresem