Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2865 / 2891

gulonica
gulonica
4.54k4 miesiące temu
gulonica • 4 miesiące temu
Mam dość nie odpowiedzialnych ludzi... Wczoraj 3 psy "miastowych " przeskoczyły nasze ogrodzenie wysokie na 1.80 m i zaczęły gryźć mojego psa na naszym podwórku. Oczywiście psy rasy amstaf, puszczone luźno. Jeszcze bezczelne babsko krzyczy na mnie, że ja mam wziąć mojego psaz bo on ją ugryzie. Mój pies do mnie przyeszel i zamknęłam go w domu, a po wszystkim babka ani me, ani be ani przepraszam ani pocałuj mnie w dupe zabrała psy i sobie poszła... Na szczęście chwilę wcześniej weszłam z dzieckiem do domu, bo zasnął. Ludzie są totalnie nie odpowiedzialni. Jeszcze ona mi powie, że jej psy nie są agresyne. Właśnie widziałam. W domu ją sama z dzieckiem, mąż w pracy. Dobrze, że nasz pies był szkolony i odciągnął je i przyszedł do mnie, bo inaczej by go zagryzły... na jego własnym podwórku.

Nieznany profil • 4 miesiące temu
Szkoda, że byłaś sama, trzeba by wziąść jej dane i tak sprawy nie zostawić...

Mąż był w pracy, a ja sama z pół roczynym dzieckiem...
Przecież nawet jakbym siedziała z nim na materacu to w życiu bym nie dala rady uciec z dzieckiem przed takimi psami.

Niestety nie mamy jeszcze założonego monitoringu... a z opisu to mąż nie jest w stanie domyślić się kto to był.


A dopiero co czytałam gdzieś, że w Ustroniu w samym centrum turustycznym pies pogryzł 4 letniego chłopca, a właściciel z psem uciekli...

gulonica
gulonica
4.54k4 miesiące temu
gulonica • 4 miesiące temu
Mam dość nie odpowiedzialnych ludzi... Wczoraj 3 psy "miastowych " przeskoczyły nasze ogrodzenie wysokie na 1.80 m i zaczęły gryźć mojego psa na naszym podwórku. Oczywiście psy rasy amstaf, puszczone luźno. Jeszcze bezczelne babsko krzyczy na mnie, że ja mam wziąć mojego psaz bo on ją ugryzie. Mój pies do mnie przyeszel i zamknęłam go w domu, a po wszystkim babka ani me, ani be ani przepraszam ani pocałuj mnie w dupe zabrała psy i sobie poszła... Na szczęście chwilę wcześniej weszłam z dzieckiem do domu, bo zasnął. Ludzie są totalnie nie odpowiedzialni. Jeszcze ona mi powie, że jej psy nie są agresyne. Właśnie widziałam. W domu ją sama z dzieckiem, mąż w pracy. Dobrze, że nasz pies był szkolony i odciągnął je i przyszedł do mnie, bo inaczej by go zagryzły... na jego własnym podwórku.

Brill • 4 miesiące temu
Serio? Ludzka głupota mnie przeraża. My na wsi nawet Łatkę czy buldoga francuskiego naszego nie puszczamy luzem chociaż to przyjacielskie psy ale nigdy nie wiadomo...

Mój Podhalan też jest przyjacielski, ale w życiu bym go nie wzięła bez smyczy za ogrodzenie. Ma duży plac, żeby się wybiegać a na spacery chodzi rekreacyjnie.

To, że jest szkolony i łagodny nie oznacza, że np. Nie wystraszy się czegoś i w reakcji obronnej nie ugryzie. Po za tym on bardzo lubi skakać, a wagę ma nie małą, więc mógłby nawet kogoś wywrócić i zrobić krzywdę.

Brill
Brill
4.26k4 miesiące temu
gulonica • 4 miesiące temu
Mam dość nie odpowiedzialnych ludzi... Wczoraj 3 psy "miastowych " przeskoczyły nasze ogrodzenie wysokie na 1.80 m i zaczęły gryźć mojego psa na naszym podwórku. Oczywiście psy rasy amstaf, puszczone luźno. Jeszcze bezczelne babsko krzyczy na mnie, że ja mam wziąć mojego psaz bo on ją ugryzie. Mój pies do mnie przyeszel i zamknęłam go w domu, a po wszystkim babka ani me, ani be ani przepraszam ani pocałuj mnie w dupe zabrała psy i sobie poszła... Na szczęście chwilę wcześniej weszłam z dzieckiem do domu, bo zasnął. Ludzie są totalnie nie odpowiedzialni. Jeszcze ona mi powie, że jej psy nie są agresyne. Właśnie widziałam. W domu ją sama z dzieckiem, mąż w pracy. Dobrze, że nasz pies był szkolony i odciągnął je i przyszedł do mnie, bo inaczej by go zagryzły... na jego własnym podwórku.

Brill • 4 miesiące temu
Serio? Ludzka głupota mnie przeraża. My na wsi nawet Łatkę czy buldoga francuskiego naszego nie puszczamy luzem chociaż to przyjacielskie psy ale nigdy nie wiadomo...

gulonica • 4 miesiące temu
Mój Podhalan też jest przyjacielski, ale w życiu bym go nie wzięła bez smyczy za ogrodzenie. Ma duży plac, żeby się wybiegać a na spacery chodzi rekreacyjnie. To, że jest szkolony i łagodny nie oznacza, że np. Nie wystraszy się czegoś i w reakcji obronnej nie ugryzie. Po za tym on bardzo lubi skakać, a wagę ma nie małą, więc mógłby nawet kogoś wywrócić i zrobić krzywdę.

No właśnie o to chodzi. Niektórzy nie mają wyobraźni i nie myślą co się może stać...

Syll
Syll
17.75k4 miesiące temu

Moja ciocia nie dość, że miała operację to jeszcze teraz ma chemię Sama nie mam większych problemów, ale przez te wszystkie problemy moich najbliższych ciężko jest mi ostatnio oddychać i bardzo mnie bolą mięśnie w okolicy żeber.

Szeptucha
Nieznany profil
8.91k4 miesiące temu

Mam jedyne dwa tygodnie wolnego... I teściowa sobie wymyśliła, że przyjedzie 🙃.

maya15
maya15
1.11k4 miesiące temu
Nieznany profil • 4 miesiące temu
Mam jedyne dwa tygodnie wolnego... I teściowa sobie wymyśliła, że przyjedzie 🙃.

O matko współczuję 🫣 ja się cieszę że moim teściowie są 2000 km ode mnie i od 3 lat obrażeni 🤣

frambuesa
frambuesa
11.65k4 miesiące temu
Nieznany profil • 4 miesiące temu
Mam jedyne dwa tygodnie wolnego... I teściowa sobie wymyśliła, że przyjedzie 🙃.

Omg 🤣🤣🤣

martulla
martulla
2.08k4 miesiące temu

Miałam trochę kryształków, nie wchodziłam tu jakiś czas... A tu marne 20kilka tysi. Czy reszta się gdzieś utajniła czy wtf? 🤭

Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
silver1916
silver1916
1.52k4 miesiące temu
martulla • 4 miesiące temu
Miałam trochę kryształków, nie wchodziłam tu jakiś czas... A tu marne 20kilka tysi. Czy reszta się gdzieś utajniła czy wtf? 🤭

Jak to, zniknęły Ci kryształki?

Szeptucha
Nieznany profil
8.91k4 miesiące temu
Nieznany profil • 4 miesiące temu
Mam jedyne dwa tygodnie wolnego... I teściowa sobie wymyśliła, że przyjedzie 🙃.

maya15 • 4 miesiące temu
O matko współczuję 🫣 ja się cieszę że moim teściowie są 2000 km ode mnie i od 3 lat obrażeni 🤣

Zazdroszczę... Moja niby też daleko. Czaiła się od maja, że może przyjedzie i nagle tydzień temu się dowiaduje, że przyjedzie na mój urlop 💀. Szwagierka też by pomyślała, zapytała zanim bilety jej kupili... Bo wszyscy inni do pracy, ja muszę babkę zabawiać.

Ona zazwyczaj zawija się po kilku dniach, trzech, czterech więc jest nadzieja, że szybko pojedzie ale coś o tygodniu mówiła 🙃.

Rodzice jak przyjadą to, a to pójdą z dziećmi na dwór, a to tata zrobi obiad, a to lodówkę posprząta ale z taką świadomością, że z dziećmi to ciężko, my długo pracujemy...

A ona, zanim przyjedzie to wielkie porządki a i tak pierwsze co na miotle lata bo brudno 💀 jak będę siedzieć na emeryturze, to też będę miała ogarnięte z nudów. Chociaż pewnie już nie dożyje... Już czekam aż babka emerytka pożyczy od szwagierki drabinę i zacznie nam okna myć bo nie będzie mogła przeżyć, że takie brudne (jedyny plus 🤣).
Ba! już nawet jak dzieci będą miały lat 7 to pewnie nie będę miała brudnych okien od małych łapek...
Na dwór z dzieciakami nie wyjdzie bo a to zimno, a to pada... Sorry taki mamy klimat 🙃.

A też nie chce być dla niej chamska bo wiem, że lepiej nie będzie a tylko z mężem się pokłócę... 😐

Szeptucha
Nieznany profil
8.91k4 miesiące temu
martulla • 4 miesiące temu
Miałam trochę kryształków, nie wchodziłam tu jakiś czas... A tu marne 20kilka tysi. Czy reszta się gdzieś utajniła czy wtf? 🤭

Historię przeglądałaś? A nie usunęłaś kilku chmurek? 🤔

xooxoo
xooxoo
2.24k4 miesiące temu

Po 6 latach, właścicielka zadzwoniła, że nie przedłuży nam umowy. Mam takie skrajne uczucia, masakra Niby człowiek był świadomy tego, że wynajmuje, ale bardzo się przyzwyczaiłam do tego mieszkania, dbałam jak o swoje i teraz kompletnie nie wiem co robić. W dodatku wynajęte zostało bez mebli, wszystkie rzeczy są nasze i ciężko znaleźć teraz coś podobnego.

maya15
maya15
1.11k4 miesiące temu
xooxoo • 4 miesiące temu
Po 6 latach, właścicielka zadzwoniła, że nie przedłuży nam umowy. Mam takie skrajne uczucia, masakra :( Niby człowiek był świadomy tego, że wynajmuje, ale bardzo się przyzwyczaiłam do tego mieszkania, dbałam jak o swoje i teraz kompletnie nie wiem co robić. W dodatku wynajęte zostało bez mebli, wszystkie rzeczy są nasze i ciężko znaleźć teraz coś podobnego. :[

Bardzo współczuję 😩 pare lat temu z wtedy narzeczonym wynajmowaliśmy dom, jakie było moje zdziwienie jak po pół roku dostaliśmy wiadomości z agencji że dom idzie na sprzedaż i mamy dwa miesiące na wyprowadzkę, chcieliśmy kupić ten dom ale to była jakaś walka rozwodowa między właścicielami i ona chciała nam sprzedać, on nie 🫣. Do dzisiaj pamiętam to okropne uczucie jak ludzie przychodzili oglądać dom w którym jeszcze mieszkaliśmy. I wtedy podjęliśmy decyzje że kupujemy coś swojego, tym bardziej że zaraz okazało się że jestem w ciąży i nie chciałam więcej takiej sytuacji, na wynajmowanym nigdy już nie czułabym się jak u siebie 😔

martulla
martulla
2.08k4 miesiące temu
martulla • 4 miesiące temu
Miałam trochę kryształków, nie wchodziłam tu jakiś czas... A tu marne 20kilka tysi. Czy reszta się gdzieś utajniła czy wtf? 🤭

silver1916 • 4 miesiące temu
Jak to, zniknęły Ci kryształki?

@Szeptucha mi uświadomiła, że używałam jakieś chmurki 🤪 także no, sprawa wyjaśniona. Ale łeb...🤭

martulla
martulla
2.08k4 miesiące temu
martulla • 4 miesiące temu
Miałam trochę kryształków, nie wchodziłam tu jakiś czas... A tu marne 20kilka tysi. Czy reszta się gdzieś utajniła czy wtf? 🤭

Nieznany profil • 4 miesiące temu
Historię przeglądałaś? A nie usunęłaś kilku chmurek? 🤔

Aha ok 😃 to może być powód!

silver1916
silver1916
1.52k4 miesiące temu
martulla • 4 miesiące temu
Miałam trochę kryształków, nie wchodziłam tu jakiś czas... A tu marne 20kilka tysi. Czy reszta się gdzieś utajniła czy wtf? 🤭

silver1916 • 4 miesiące temu
Jak to, zniknęły Ci kryształki?

martulla • 4 miesiące temu
@Szeptucha mi uświadomiła, że używałam jakieś chmurki 🤪 także no, sprawa wyjaśniona. Ale łeb...🤭

Rzeczywiście, ja też usunęłam kiedyś kilka chmurek i straciłam wtedy kryształki za te chmurki.

martulla
martulla
2.08k4 miesiące temu
martulla • 4 miesiące temu
Miałam trochę kryształków, nie wchodziłam tu jakiś czas... A tu marne 20kilka tysi. Czy reszta się gdzieś utajniła czy wtf? 🤭

silver1916 • 4 miesiące temu
Jak to, zniknęły Ci kryształki?

martulla • 4 miesiące temu
@Szeptucha mi uświadomiła, że używałam jakieś chmurki 🤪 także no, sprawa wyjaśniona. Ale łeb...🤭

silver1916 • 4 miesiące temu
Rzeczywiście, ja też usunęłam kiedyś kilka chmurek i straciłam wtedy kryształki za te chmurki.

Tak tak, robiłam jakieś czystki i później szok...

Kamilabea
Kamilabea
8.39k4 miesiące temu

140 nowych odwiedzin i to od obcych osob

Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
frambuesa
frambuesa
11.65k4 miesiące temu
Kamilabea • 4 miesiące temu
140 nowych odwiedzin i to od obcych osob

U mnie wczoraj to samo .. pewnie jakieś boty

Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Choso
Nieznany profil
4314 miesiące temu
Kamilabea • 4 miesiące temu
140 nowych odwiedzin i to od obcych osob

frambuesa • 4 miesiące temu
U mnie wczoraj to samo .. pewnie jakieś boty

Do mnie prawie codziennie wchodzi ktoś niezalogowany, nie rozumiem po co skoro mój profil na być widoczny tylko dla zalogowanych. 🤷

1 2864 2865 2866 2891
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.