Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2807 / 2892
Wystawiłam ekspres kapsułkowy za 100 zł. Kupiony za 300, prawie nie używany, wszystko do niego jest + kapsułki. Dostałam ofertę 80 zł kocham ludzi 🤣
Idę na wesele na początku lipca, ale znając życie nawet przez te 5 miesięcy nie znajdę żadnej sukienki... Jak nie podobają mi się sukienki po 800 zł z Zalando to inne na internecie wyszukuje jedynie z Shein albo z jakiś butików gdzie modelkami są karyny, a ja tych wszystkich włoskich ubrań butikowych nie trawię 😂
Tak jest zawsze 🥲 mi jak sama sukienka mi się podoba, to krój na mnie leżał by okropnie, a to kolor znów nie taki, a to rozmiaru akurat nie ma, a to cena za wysoka... 🙄 Na szczęście u mnie w rodzinie nie ma za dużo imprez 🤣.
Jutro wracam do pracy po dwóch tygodniach nieobecności. Krótki urlop przerodził się w l4 z powodu grypy. Nadal mam kaszel, ale może mi jeszcze towarzyszyć przed długi czas. Nie sądziłam, że tak się rozleniwie- ciężko będzie mi wrócić do rutyny.
Dokładnie tak jest! Ja ze względu na mały biust mam problem z dekoltem. Albo za bardzo zabudowany albo dekolt do pasa Do tego większość sukienek w czarnym kolorze albo mocno jaskrawych. U mnie to pierwsze wesele od 13 lat 😅 A na dodatek w ogóle nie chodzę w sukienkach.
Wczoraj tuż przed egzaminem dowiedziałam się, że przełożyli na wczoraj🤦🏼♀️
Na jelitówkę to chyba nic nie pomaga, trzeba swoje odsiedzieć w toalecie 🥲 a za dzień, dwa jest lepiej...
Dokładnie tak! Należy zawyżyć delikatnie cenę, aby było z czego opuścić.
Bez sensu, byłam u lekarza, zrobiłam test combo na grypę i mam grypę typu A, tak się źle czuje od piątku popołudnia 🤦 a teraz jeszcze lekarz przepisał mi lek na grypę i nigdzie nie mogę go dostać, bo wszędzie wyprzedany
jest zatrzęsienie zachorowań teraz, może na stronie ktomalek.pl znajdziesz?
Właśnie sprawdzałam, ale na całe szczęście niedaleko domu w małej aptece znalazło się jedno opakowanie zamiennika 🙈
Jestem na siebie zła, że codziennie obiecuję sobie zacząć regularnie ćwiczyć i codziennie odkładam to na kolejny dzień...
Mam jakiś koszmarny początek roku. Najpierw zaczęłam mieć problemy z plecami, później tato operację, teraz bratanek w szpitalu z mamą. A dziś jeszcze okazało się, że kolega zbiera na operację po wypadku. OMG kiedy ta zła passa się skończy?
Ahh to przepraszam coś mi się pomyliło A już chciałam podesłać adresy wszystkich miejsc gdzie mają fajne sukienki na wesela i studniówki