Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2676 / 2730

Dollka
Dollka
4.11k2 miesiące temu

Po powrocie z Turcji mam straszne zamieszanie w brzuchu

Diancia99
Diancia99
3962 miesiące temu
Choso • 2 miesiące temu
Jak tak patrzę po ludziach to wszyscy jakoś się ubierają i wyglądają dobrze, a ja obojętnie jak bym się nie starała- wieczne bez guście. 😐😂

kamilja • 2 miesiące temu
Piona xD Też tak myślę o sobie, jak patrzę na swoją garderobę. Ja mam w szafie głównie czarne/ciemne i basicowe ubrania, żeby się nie zastanawiać czy jedna rzecz pasuje do drugiej i żeby mi było wygodnie. Jak trzeba się ubrać bardziej imprezowo, to nie mam w co x_x

Choso • 2 miesiące temu
U mnie kiedyś królowała właśnie czerń i szarość i szczerze wyglądałam lepiej niż teraz. 😀 Też stawiam właśnie na wygodę i jest klapa. 😬

kamilja • 2 miesiące temu
Ja to nawet wygodne ubrania muszę mieć bez "printów" i innych wzorów, i w ciemnych kolorach. Jedyne z czym zaszalałam, to kupilam czarną bluzę z nadrukiem... Jurrasic Park z napisami w jakimś obcym języku 😂 bo to była jedyna ciepła bluza i była ciut lepiej wykonana niż inne (a miałam kartę podarunkową do zrealizowania stacjonarnie, więc wybór ograniczony 🙈). Pozostałe to cienizna, róż i innne jaskrawe kolory albo sięgają do pępka, a ja nie lubię marznąć. Wygoda i komfort cieplny ważniejsze niz ładny wygląd. A Jurrasic Park do dziś nie ogladałam 😅

monikove • 2 miesiące temu
Podziwiam ludzi, którzy ubierają się wiecznie elegancko i stylowo.Mi po pierwsze się nie chcę,a po drugie źle się czuję w takim wydaniu.Ogólnie jestem w tym wieku, że mam już to gdzieś jak się ubieram ma być po prostu wygodnie 😅

kamilja • 2 miesiące temu
Ja mam całe życie takie podejście, że stawiam wygodę i ciepło ponad elegancję. Imprezowe sukienki mam aż dwie, ale to też nie jest typowo weselne czy klubowe wydanie, na co dzień też można byłoby je ubrać. A na zakupy chodzę tylko kiedy naprawdę czegoś potrzebuję i muszę to dotknąć i przymierzyć xD

Ja jestem sroka i tak nie potrafię, lubię wszystko co jest inne 😂 i do tego pod linijkę 😂 bluzka dla mnie zaraz jest nudna jak nie ma koronki,falbanki, kolczyki pod kolor 😂 po domu też się staram się jednak stawiam na wygodę. W mojej szafie się już nie domykam i mam bardzo pstrokato 🤣

patkakz
patkakz
1.92k2 miesiące temu
patkakz • 2 miesiące temu
Zapomniałam o kremie z filtrem i teraz schodzi mi skóra z pleców 😭

Ametystova • 2 miesiące temu
mi z dekoltu xD Jednak trzeba było się posmarować przed wyjściem z namiotu, a nie dopiero po herbatce i śniadaniu xD

O nie 😕😕 ale ciekawe, że z dekotu... ja mam zazwyczaj plecy spalone a dekolt biały 🙃

kamilja
kamilja
4.52k2 miesiące temu
Choso • 2 miesiące temu
Jak tak patrzę po ludziach to wszyscy jakoś się ubierają i wyglądają dobrze, a ja obojętnie jak bym się nie starała- wieczne bez guście. 😐😂

kamilja • 2 miesiące temu
Piona xD Też tak myślę o sobie, jak patrzę na swoją garderobę. Ja mam w szafie głównie czarne/ciemne i basicowe ubrania, żeby się nie zastanawiać czy jedna rzecz pasuje do drugiej i żeby mi było wygodnie. Jak trzeba się ubrać bardziej imprezowo, to nie mam w co x_x

Choso • 2 miesiące temu
U mnie kiedyś królowała właśnie czerń i szarość i szczerze wyglądałam lepiej niż teraz. 😀 Też stawiam właśnie na wygodę i jest klapa. 😬

kamilja • 2 miesiące temu
Ja to nawet wygodne ubrania muszę mieć bez "printów" i innych wzorów, i w ciemnych kolorach. Jedyne z czym zaszalałam, to kupilam czarną bluzę z nadrukiem... Jurrasic Park z napisami w jakimś obcym języku 😂 bo to była jedyna ciepła bluza i była ciut lepiej wykonana niż inne (a miałam kartę podarunkową do zrealizowania stacjonarnie, więc wybór ograniczony 🙈). Pozostałe to cienizna, róż i innne jaskrawe kolory albo sięgają do pępka, a ja nie lubię marznąć. Wygoda i komfort cieplny ważniejsze niz ładny wygląd. A Jurrasic Park do dziś nie ogladałam 😅

monikove • 2 miesiące temu
Podziwiam ludzi, którzy ubierają się wiecznie elegancko i stylowo.Mi po pierwsze się nie chcę,a po drugie źle się czuję w takim wydaniu.Ogólnie jestem w tym wieku, że mam już to gdzieś jak się ubieram ma być po prostu wygodnie 😅

kamilja • 2 miesiące temu
Ja mam całe życie takie podejście, że stawiam wygodę i ciepło ponad elegancję. Imprezowe sukienki mam aż dwie, ale to też nie jest typowo weselne czy klubowe wydanie, na co dzień też można byłoby je ubrać. A na zakupy chodzę tylko kiedy naprawdę czegoś potrzebuję i muszę to dotknąć i przymierzyć xD

Diancia99 • 2 miesiące temu
Ja jestem sroka i tak nie potrafię, lubię wszystko co jest inne 😂 i do tego pod linijkę 😂 bluzka dla mnie zaraz jest nudna jak nie ma koronki,falbanki, kolczyki pod kolor 😂 po domu też się staram się jednak stawiam na wygodę. W mojej szafie się już nie domykam i mam bardzo pstrokato 🤣

a to ja niee kiedyś lubiłam takie ozdobne dodatki, miałam milion kolczyków i bransoletek i butów, codziennie mogłabym nosić inne i zabrakłoby mi czasu, żeby wszystkie ubrać ale od kilku (a może i kilkunastu!) lat stawiam na minimalizm i właśnie typowo basicowe rzeczy, bo mam wrażenie, że wszystkie printy i wzory są tylko na chwilę. a ja nie zdążam zużywać ubrań, nawet mimo tego, że kupuję w sieciówkach i na promocjach, to nie są rzeczy najwyższej jakości, a i tak mam je kilka lat w szafie ale to może też wynikać z tego, że od pandemii nie jeżdżę do biura do pracy, pracuję z domu, więc śmigam w t-shirtach, spodenkach, legginsach i dresach, a wyjściowe ubrania mam tylko na zakupy, spacery i wyjazdy.
ostatnio zrobiłam porządki w garderobie, oddałam dwa 60litrowe wypełnione po brzegi worki ubrań - niezbyt pięknych, nienajnowszych, ale wciąż w dobrym stanie, bez dziur i plam. może komuś posłużą, może ktoś je sobie przerobi na coś ciekawego a może zutylizuje inaczej, nie miało to dla mnie znaczenia, bo nie musiałam sama tego znosić z czwartego piętra od tamtego czasu kupiłam tylko to, co potrzebowałam - wiosenną parkę, ciepłą bluzę z kapturem i legginsy. "zdenkowałam" szafę ubraniową, ale kosmetyczna mi się nie domyka

Diancia99
Diancia99
3962 miesiące temu
Choso • 2 miesiące temu
Jak tak patrzę po ludziach to wszyscy jakoś się ubierają i wyglądają dobrze, a ja obojętnie jak bym się nie starała- wieczne bez guście. 😐😂

kamilja • 2 miesiące temu
Piona xD Też tak myślę o sobie, jak patrzę na swoją garderobę. Ja mam w szafie głównie czarne/ciemne i basicowe ubrania, żeby się nie zastanawiać czy jedna rzecz pasuje do drugiej i żeby mi było wygodnie. Jak trzeba się ubrać bardziej imprezowo, to nie mam w co x_x

Choso • 2 miesiące temu
U mnie kiedyś królowała właśnie czerń i szarość i szczerze wyglądałam lepiej niż teraz. 😀 Też stawiam właśnie na wygodę i jest klapa. 😬

kamilja • 2 miesiące temu
Ja to nawet wygodne ubrania muszę mieć bez "printów" i innych wzorów, i w ciemnych kolorach. Jedyne z czym zaszalałam, to kupilam czarną bluzę z nadrukiem... Jurrasic Park z napisami w jakimś obcym języku 😂 bo to była jedyna ciepła bluza i była ciut lepiej wykonana niż inne (a miałam kartę podarunkową do zrealizowania stacjonarnie, więc wybór ograniczony 🙈). Pozostałe to cienizna, róż i innne jaskrawe kolory albo sięgają do pępka, a ja nie lubię marznąć. Wygoda i komfort cieplny ważniejsze niz ładny wygląd. A Jurrasic Park do dziś nie ogladałam 😅

monikove • 2 miesiące temu
Podziwiam ludzi, którzy ubierają się wiecznie elegancko i stylowo.Mi po pierwsze się nie chcę,a po drugie źle się czuję w takim wydaniu.Ogólnie jestem w tym wieku, że mam już to gdzieś jak się ubieram ma być po prostu wygodnie 😅

kamilja • 2 miesiące temu
Ja mam całe życie takie podejście, że stawiam wygodę i ciepło ponad elegancję. Imprezowe sukienki mam aż dwie, ale to też nie jest typowo weselne czy klubowe wydanie, na co dzień też można byłoby je ubrać. A na zakupy chodzę tylko kiedy naprawdę czegoś potrzebuję i muszę to dotknąć i przymierzyć xD

Diancia99 • 2 miesiące temu
Ja jestem sroka i tak nie potrafię, lubię wszystko co jest inne 😂 i do tego pod linijkę 😂 bluzka dla mnie zaraz jest nudna jak nie ma koronki,falbanki, kolczyki pod kolor 😂 po domu też się staram się jednak stawiam na wygodę. W mojej szafie się już nie domykam i mam bardzo pstrokato 🤣

kamilja • 2 miesiące temu
a to ja niee xD kiedyś lubiłam takie ozdobne dodatki, miałam milion kolczyków i bransoletek i butów, codziennie mogłabym nosić inne i zabrakłoby mi czasu, żeby wszystkie ubrać xD ale od kilku (a może i kilkunastu!) lat stawiam na minimalizm i właśnie typowo basicowe rzeczy, bo mam wrażenie, że wszystkie printy i wzory są tylko na chwilę. a ja nie zdążam zużywać ubrań, nawet mimo tego, że kupuję w sieciówkach i na promocjach, to nie są rzeczy najwyższej jakości, a i tak mam je kilka lat w szafie xD ale to może też wynikać z tego, że od pandemii nie jeżdżę do biura do pracy, pracuję z domu, więc śmigam w t-shirtach, spodenkach, legginsach i dresach, a wyjściowe ubrania mam tylko na zakupy, spacery i wyjazdy. ostatnio zrobiłam porządki w garderobie, oddałam dwa 60litrowe wypełnione po brzegi worki ubrań - niezbyt pięknych, nienajnowszych, ale wciąż w dobrym stanie, bez dziur i plam. może komuś posłużą, może ktoś je sobie przerobi na coś ciekawego a może zutylizuje inaczej, nie miało to dla mnie znaczenia, bo nie musiałam sama tego znosić z czwartego piętra xD od tamtego czasu kupiłam tylko to, co potrzebowałam - wiosenną parkę, ciepłą bluzę z kapturem i legginsy. "zdenkowałam" szafę ubraniową, ale kosmetyczna mi się nie domyka xD

U mnie to chyba wynika z tego że w czasach szkolnych zawsze się mnie czepiali, śmiali itd więc wkurzyłam się i zaczęłam się ubierać tak żeby czuć się dobrze i nie być jak każda tylko wyjątkowa chyba dlatego tak to wygląda 😅 i bardziej teraz zwracają na mnie uwagę typu: ty to masz zawsze dopasowane kolczyki do ubrania albo że ty zawsze falbanki, koronki ale to ci pasuje, tak miło mnie traktują że mam swój styl😅

Ametystova
Ametystova
2.39k2 miesiące temu
patkakz • 2 miesiące temu
Zapomniałam o kremie z filtrem i teraz schodzi mi skóra z pleców 😭

Ametystova • 2 miesiące temu
mi z dekoltu xD Jednak trzeba było się posmarować przed wyjściem z namiotu, a nie dopiero po herbatce i śniadaniu xD

patkakz • 2 miesiące temu
O nie 😕😕 ale ciekawe, że z dekotu... ja mam zazwyczaj plecy spalone a dekolt biały 🙃

Ni ja tez najczęściej plecy, ale tym razem trafiło na przód 😅

maya15
maya15
9142 miesiące temu

Jestem padnięta nasz 2 letni syn nie chciał iść spać, poszedł 4 godziny później niż zawsze, widziałam że coś jest nie tak bo okropnie płakał i stał w łóżeczku, nie chciał nawet usiąść 😭 czegoś się przestraszył nie mam pojęcia czego bo jeszcze wczoraj normalnie usypiał, jak tylko go wyjęliśmy z łóżeczka położył się na podłodze i usnął 🤦🏻‍♀️

Bambo
Bambo
11.78k2 miesiące temu

Przesyłam ostatnia nockę teraz ciężki dzień

Szeptucha
Szeptucha
8.63k2 miesiące temu
maya15 • 2 miesiące temu
Jestem padnięta nasz 2 letni syn nie chciał iść spać, poszedł 4 godziny później niż zawsze, widziałam że coś jest nie tak bo okropnie płakał i stał w łóżeczku, nie chciał nawet usiąść 😭 czegoś się przestraszył nie mam pojęcia czego bo jeszcze wczoraj normalnie usypiał, jak tylko go wyjęliśmy z łóżeczka położył się na podłodze i usnął 🤦🏻‍♀️

Czasami dzieci potrafią się przestraszyć szczekającego psa idącego drugą stroną ulicy i wieczorem mieć trudności ze spaniem. Dziewczynki też czasami przeżywają pająki i robaki, które tylko w telewizji widziały 🫣.

A nie było mu za gorąco? 🤔

Kiedyś też pytałam o radę bo mój dwulatek w naszym łóżku zasypiał, a jak się go przeniosło albo próbowało położyć do jego łóżeczka to przeżywał. I cały czas spał ze mną 😬. W końcu zrozumiałam, że to nie chodzi o to, że mama jest obok (Elektroniczna niania i sobie wychodziłam z pokoju jak chciałam) tylko mu nie pasuje, że jest zamknięty. Pomogło kupienie innego bardziej otwartego łóżka z którego mógł sobie schodzić i w wchodzić jak chciał. Jeżeli macie opcje to spróbowałabym usunąć jakieś szczebelki albo zamontować bardziej otwarty bok 🤔. Mój też się wiercił i kilka razy spadł z tego łóżka ale kładliśmy coś miękkiego i mąż dorobił deskę z boku, także się od niej odbija 😅.

Ale też może to być jednorazowa akcja i już dziś zaśnie normalnie 😱.

wenkka
wenkka
8.61k2 miesiące temu

Coś mi wczoraj strzeliło przy lopatce i dalej boli ..

kiniiia
kiniiia
3362 miesiące temu
wenkka • 2 miesiące temu
Coś mi wczoraj strzeliło przy lopatce i dalej boli ..

O nie! Najgorzej! Najlepiej robić takie „kółka” ramionami żeby wskoczyło. Zazwyczaj pomaga mi w kostce 😂
Pewnie teraz blokadę czuć?

wenkka
wenkka
8.61k2 miesiące temu
wenkka • 2 miesiące temu
Coś mi wczoraj strzeliło przy lopatce i dalej boli ..

kiniiia • 2 miesiące temu
O nie! Najgorzej! Najlepiej robić takie „kółka” ramionami żeby wskoczyło. Zazwyczaj pomaga mi w kostce 😂 Pewnie teraz blokadę czuć?

Spróbuję, dzięki!
Tak, czuć taka blokadę. Nie pomaga, że do noszenia jest prawie 8kg kulka.
Jutro idę na masaz balijski, może pomoze.

kiniiia
kiniiia
3362 miesiące temu
wenkka • 2 miesiące temu
Coś mi wczoraj strzeliło przy lopatce i dalej boli ..

kiniiia • 2 miesiące temu
O nie! Najgorzej! Najlepiej robić takie „kółka” ramionami żeby wskoczyło. Zazwyczaj pomaga mi w kostce 😂 Pewnie teraz blokadę czuć?

wenkka • 2 miesiące temu
Spróbuję, dzięki! Tak, czuć taka blokadę. Nie pomaga, że do noszenia jest prawie 8kg kulka. :D Jutro idę na masaz balijski, może pomoze. :D

Z takimi lepiej uważać, najlepiej do fizjo. Oni wiedzą gdzie ucisnąć 🙂😀

wenkka
wenkka
8.61k2 miesiące temu
wenkka • 2 miesiące temu
Coś mi wczoraj strzeliło przy lopatce i dalej boli ..

kiniiia • 2 miesiące temu
O nie! Najgorzej! Najlepiej robić takie „kółka” ramionami żeby wskoczyło. Zazwyczaj pomaga mi w kostce 😂 Pewnie teraz blokadę czuć?

wenkka • 2 miesiące temu
Spróbuję, dzięki! Tak, czuć taka blokadę. Nie pomaga, że do noszenia jest prawie 8kg kulka. :D Jutro idę na masaz balijski, może pomoze. :D

kiniiia • 2 miesiące temu
Z takimi lepiej uważać, najlepiej do fizjo. Oni wiedzą gdzie ucisnąć 🙂😀

To sprawdzone miejsce i rezerwowałam masaż z 3 tygodnie temu, nie z powodu bólu tylko dla przyjemności. ;p
Moja prywatna fizjo w postaci mojej siostry mnie dzisiaj pouciska.

unreallove
unreallove
15.79k2 miesiące temu
Choso • 2 miesiące temu
Jak tak patrzę po ludziach to wszyscy jakoś się ubierają i wyglądają dobrze, a ja obojętnie jak bym się nie starała- wieczne bez guście. 😐😂

kamilja • 2 miesiące temu
Piona xD Też tak myślę o sobie, jak patrzę na swoją garderobę. Ja mam w szafie głównie czarne/ciemne i basicowe ubrania, żeby się nie zastanawiać czy jedna rzecz pasuje do drugiej i żeby mi było wygodnie. Jak trzeba się ubrać bardziej imprezowo, to nie mam w co x_x

Choso • 2 miesiące temu
U mnie kiedyś królowała właśnie czerń i szarość i szczerze wyglądałam lepiej niż teraz. 😀 Też stawiam właśnie na wygodę i jest klapa. 😬

kamilja • 2 miesiące temu
Ja to nawet wygodne ubrania muszę mieć bez "printów" i innych wzorów, i w ciemnych kolorach. Jedyne z czym zaszalałam, to kupilam czarną bluzę z nadrukiem... Jurrasic Park z napisami w jakimś obcym języku 😂 bo to była jedyna ciepła bluza i była ciut lepiej wykonana niż inne (a miałam kartę podarunkową do zrealizowania stacjonarnie, więc wybór ograniczony 🙈). Pozostałe to cienizna, róż i innne jaskrawe kolory albo sięgają do pępka, a ja nie lubię marznąć. Wygoda i komfort cieplny ważniejsze niz ładny wygląd. A Jurrasic Park do dziś nie ogladałam 😅

monikove • 2 miesiące temu
Podziwiam ludzi, którzy ubierają się wiecznie elegancko i stylowo.Mi po pierwsze się nie chcę,a po drugie źle się czuję w takim wydaniu.Ogólnie jestem w tym wieku, że mam już to gdzieś jak się ubieram ma być po prostu wygodnie 😅

kamilja • 2 miesiące temu
Ja mam całe życie takie podejście, że stawiam wygodę i ciepło ponad elegancję. Imprezowe sukienki mam aż dwie, ale to też nie jest typowo weselne czy klubowe wydanie, na co dzień też można byłoby je ubrać. A na zakupy chodzę tylko kiedy naprawdę czegoś potrzebuję i muszę to dotknąć i przymierzyć xD

Diancia99 • 2 miesiące temu
Ja jestem sroka i tak nie potrafię, lubię wszystko co jest inne 😂 i do tego pod linijkę 😂 bluzka dla mnie zaraz jest nudna jak nie ma koronki,falbanki, kolczyki pod kolor 😂 po domu też się staram się jednak stawiam na wygodę. W mojej szafie się już nie domykam i mam bardzo pstrokato 🤣

Ja też mam wrażenie że każdy się ładnie ubiera, a ja bezguście jestem i też stawiam na wygodę 🙊🤷.
Ostatnio zauważyłam, że jak przyjdzie gdzieś iść to nie mam kompletnie w czym, więc od jakiegoś czasu zaczęłam kupować eleganckie sukienki jakby trzeba było 🤦😃

kiniiia
kiniiia
3362 miesiące temu
wenkka • 2 miesiące temu
Coś mi wczoraj strzeliło przy lopatce i dalej boli ..

kiniiia • 2 miesiące temu
O nie! Najgorzej! Najlepiej robić takie „kółka” ramionami żeby wskoczyło. Zazwyczaj pomaga mi w kostce 😂 Pewnie teraz blokadę czuć?

wenkka • 2 miesiące temu
Spróbuję, dzięki! Tak, czuć taka blokadę. Nie pomaga, że do noszenia jest prawie 8kg kulka. :D Jutro idę na masaz balijski, może pomoze. :D

kiniiia • 2 miesiące temu
Z takimi lepiej uważać, najlepiej do fizjo. Oni wiedzą gdzie ucisnąć 🙂😀

wenkka • 2 miesiące temu
To sprawdzone miejsce i rezerwowałam masaż z 3 tygodnie temu, nie z powodu bólu tylko dla przyjemności. ;p Moja prywatna fizjo w postaci mojej siostry mnie dzisiaj pouciska. :D

Aaah to już rozumiem 🙂 w takim razie oby masaż pomógł 😀

maya15
maya15
9142 miesiące temu
maya15 • 2 miesiące temu
Jestem padnięta nasz 2 letni syn nie chciał iść spać, poszedł 4 godziny później niż zawsze, widziałam że coś jest nie tak bo okropnie płakał i stał w łóżeczku, nie chciał nawet usiąść 😭 czegoś się przestraszył nie mam pojęcia czego bo jeszcze wczoraj normalnie usypiał, jak tylko go wyjęliśmy z łóżeczka położył się na podłodze i usnął 🤦🏻‍♀️

Szeptucha • 2 miesiące temu
Czasami dzieci potrafią się przestraszyć szczekającego psa idącego drugą stroną ulicy i wieczorem mieć trudności ze spaniem. Dziewczynki też czasami przeżywają pająki i robaki, które tylko w telewizji widziały 🫣. A nie było mu za gorąco? 🤔 Kiedyś też pytałam o radę bo mój dwulatek w naszym łóżku zasypiał, a jak się go przeniosło albo próbowało położyć do jego łóżeczka to przeżywał. I cały czas spał ze mną 😬. W końcu zrozumiałam, że to nie chodzi o to, że mama jest obok (Elektroniczna niania i sobie wychodziłam z pokoju jak chciałam) tylko mu nie pasuje, że jest zamknięty. Pomogło kupienie innego bardziej otwartego łóżka z którego mógł sobie schodzić i w wchodzić jak chciał. Jeżeli macie opcje to spróbowałabym usunąć jakieś szczebelki albo zamontować bardziej otwarty bok 🤔. Mój też się wiercił i kilka razy spadł z tego łóżka ale kładliśmy coś miękkiego i mąż dorobił deskę z boku, także się od niej odbija 😅. Ale też może to być jednorazowa akcja i już dziś zaśnie normalnie 😱.

Ogólnie przymierzamy się do zmiany łóżeczka na takie normalne i chyba mały postanowił to przyspieszyć 🙈 ja jestem w szoku po wczorajszej nocy bo nasz syn nawet jednej nocy nie przespał z nami w łóżku i od 5 miesiąca jest w swoim pokoju więc problem ze spaniem to dla nas nowość. Teraz jest po drzemce, ale walczyłam o nią ze dwie godziny i nie wiem czy to wina łóżeczka czy wysoka temperatura daje mu popalić, bo jak włożyłam go do łóżeczka to znowu stał i nie chciał się położyć, jak w końcu usnął i się obudził to tak jak zawsze siedział się bawił 🤦🏻‍♀️

babsi
babsi
9312 miesiące temu
maya15 • 2 miesiące temu
Jestem padnięta nasz 2 letni syn nie chciał iść spać, poszedł 4 godziny później niż zawsze, widziałam że coś jest nie tak bo okropnie płakał i stał w łóżeczku, nie chciał nawet usiąść 😭 czegoś się przestraszył nie mam pojęcia czego bo jeszcze wczoraj normalnie usypiał, jak tylko go wyjęliśmy z łóżeczka położył się na podłodze i usnął 🤦🏻‍♀️

Szeptucha • 2 miesiące temu
Czasami dzieci potrafią się przestraszyć szczekającego psa idącego drugą stroną ulicy i wieczorem mieć trudności ze spaniem. Dziewczynki też czasami przeżywają pająki i robaki, które tylko w telewizji widziały 🫣. A nie było mu za gorąco? 🤔 Kiedyś też pytałam o radę bo mój dwulatek w naszym łóżku zasypiał, a jak się go przeniosło albo próbowało położyć do jego łóżeczka to przeżywał. I cały czas spał ze mną 😬. W końcu zrozumiałam, że to nie chodzi o to, że mama jest obok (Elektroniczna niania i sobie wychodziłam z pokoju jak chciałam) tylko mu nie pasuje, że jest zamknięty. Pomogło kupienie innego bardziej otwartego łóżka z którego mógł sobie schodzić i w wchodzić jak chciał. Jeżeli macie opcje to spróbowałabym usunąć jakieś szczebelki albo zamontować bardziej otwarty bok 🤔. Mój też się wiercił i kilka razy spadł z tego łóżka ale kładliśmy coś miękkiego i mąż dorobił deskę z boku, także się od niej odbija 😅. Ale też może to być jednorazowa akcja i już dziś zaśnie normalnie 😱.

maya15 • 2 miesiące temu
Ogólnie przymierzamy się do zmiany łóżeczka na takie normalne i chyba mały postanowił to przyspieszyć 🙈 ja jestem w szoku po wczorajszej nocy bo nasz syn nawet jednej nocy nie przespał z nami w łóżku i od 5 miesiąca jest w swoim pokoju więc problem ze spaniem to dla nas nowość. Teraz jest po drzemce, ale walczyłam o nią ze dwie godziny i nie wiem czy to wina łóżeczka czy wysoka temperatura daje mu popalić, bo jak włożyłam go do łóżeczka to znowu stał i nie chciał się położyć, jak w końcu usnął i się obudził to tak jak zawsze siedział się bawił 🤦🏻‍♀️

Może przez opóźnioną drzemkę i zachwianie okna aktywności (16-24m OA 6/5-5:30) były problemy ze snem nocnym lub spał zbyt długo w dzień. U nas nawet 15 minutowe opóźnienie drzemki lub jej przedłużenie niesie za sobą "konsekwencje" z zaśnięciem na noc. W temacie spania bardzo polecam konto na Instagramie "cienwiatru" i oczywiście "dobranockasendziecka" (korzystaliśmy z konsultacji online). Agnieszka super wyłapuje co jest do zmiany/poprawy, by dziecko spało. Trzymam kciuki za przespane noce!

monikove
monikove
3.57k2 miesiące temu

Jest tak gorąco, że głowa mnie boli 🥲

Monarea
Monarea
4.06k2 miesiące temu

Wyobraźcie sobie, że nagle jedna z tych dziewczyn, które mnie olały na urodziny... Napisała. Bo ona się zaj-ebała w akcji..

1 2675 2676 2677 2730
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.