Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2673 / 2730

Malinowa92
Malinowa92
7.18k2 miesiące temu

Boli mnie ucho 😭 Dobrze, że niedługo kończę pracę... I na szczęście w domu mam krople...

Anja174
Anja174
9922 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Włączają tę klimatyzację w pracy jakby było 50 stopni... Rozumiem ustawić ją lekko, ale nie aż tak jakby było w zamrażarce. Przez to dzisiaj w ogóle nie mogę przełknąć śliny i czuję się jakbym anginę miała. Musiałam umówić się do lekarza.

kiniiia • 2 miesiące temu
Współczuję! Często jest tak w galerii. Jak się wejdzie nie da się wytrzymać. 🥶

Syll • 2 miesiące temu
Ludzie nie znają balansu :( Chociaż każdy inaczej odczuwa temperatury i jeden szybciej przeziębi się, a drugi w ogóle. No ale i tak na pewno da się zrobić tak, żeby każdy był zadowolony i przede wszystkim nie rozchorował się.

Najgorsi są jeszcze Ci, którzy twierdzą że od klimatyzacji nie można się przecież rozchorować bo chorujesz tylko jak się od kogoś zarazisz… na nic były moje tłumaczenia że mi od razu od klimy siadają zatoki i gardło

Diancia99
Diancia99
3962 miesiące temu
patkakonca • 2 miesiące temu
od jakiegoś czasu nie mogę znaleźć pracy w zawodzie ... wymagają doświadczenia, a jak zdobyć doświadczenie, jak szukają tylko z nim xD

Diancia99 • 2 miesiące temu
To prawda albo wezmą cię na śmieciowa umowę tak jak ja jestem albo na stażu byłam 😂

patkakonca • 2 miesiące temu
Też byłam do niedawna na stażu. Jak pojawił się temat podpisania umowy to powiedzieli, że nie ma pracy, a jak będzie to się odezwą 😂

Diancia99 • 2 miesiące temu
Ja na ostatnim musiałam uciekać i wyrzucili mnie z urzędu pracy bo nie dość że szefowa mnie źle traktowała to jeszcze potem chciała żeby nie podpisywać umowy co zgodziła się na pół roku 🤣 żebym uciekła z urzędu do innego na kolejny staż, znajoma jak u niej była na stażu kazała zmienić tożsamość żeby być znowu na stażu i umowy nie dać 🤣

patkakonca • 2 miesiące temu
Masakra co się dzieje na dzisiejszym rynku pracy 🤯 nie do pomyślenia

To prawda 😂

Syll
Syll
17.53k2 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Włączają tę klimatyzację w pracy jakby było 50 stopni... Rozumiem ustawić ją lekko, ale nie aż tak jakby było w zamrażarce. Przez to dzisiaj w ogóle nie mogę przełknąć śliny i czuję się jakbym anginę miała. Musiałam umówić się do lekarza.

kiniiia • 2 miesiące temu
Współczuję! Często jest tak w galerii. Jak się wejdzie nie da się wytrzymać. 🥶

Syll • 2 miesiące temu
Ludzie nie znają balansu :( Chociaż każdy inaczej odczuwa temperatury i jeden szybciej przeziębi się, a drugi w ogóle. No ale i tak na pewno da się zrobić tak, żeby każdy był zadowolony i przede wszystkim nie rozchorował się.

Anja174 • 2 miesiące temu
Najgorsi są jeszcze Ci, którzy twierdzą że od klimatyzacji nie można się przecież rozchorować bo chorujesz tylko jak się od kogoś zarazisz… na nic były moje tłumaczenia że mi od razu od klimy siadają zatoki i gardło :/

Niedoinformowani ludzie 😅 Ja tylko nie wiedziałam tego, że dodatkowo przeziębienie może powodować grzyb w klimatyzacji, jeśli nie jest czyszczona. O tym kiedyś nie myślałam 🤔

maktao
maktao
7.14k2 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Włączają tę klimatyzację w pracy jakby było 50 stopni... Rozumiem ustawić ją lekko, ale nie aż tak jakby było w zamrażarce. Przez to dzisiaj w ogóle nie mogę przełknąć śliny i czuję się jakbym anginę miała. Musiałam umówić się do lekarza.

kiniiia • 2 miesiące temu
Współczuję! Często jest tak w galerii. Jak się wejdzie nie da się wytrzymać. 🥶

Syll • 2 miesiące temu
Ludzie nie znają balansu :( Chociaż każdy inaczej odczuwa temperatury i jeden szybciej przeziębi się, a drugi w ogóle. No ale i tak na pewno da się zrobić tak, żeby każdy był zadowolony i przede wszystkim nie rozchorował się.

Anja174 • 2 miesiące temu
Najgorsi są jeszcze Ci, którzy twierdzą że od klimatyzacji nie można się przecież rozchorować bo chorujesz tylko jak się od kogoś zarazisz… na nic były moje tłumaczenia że mi od razu od klimy siadają zatoki i gardło :/

Taka jest nauka, żebyś się rozchorowała musi być jakiś drobnoustrój… który równie dobrze może być w klimatyzacji 😅

Szeptucha
Szeptucha
8.63k2 miesiące temu

Jestem jeden dzień u teściowej a już zaczynam mieć kobiety dość 🙄

silver1916
silver1916
7492 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Włączają tę klimatyzację w pracy jakby było 50 stopni... Rozumiem ustawić ją lekko, ale nie aż tak jakby było w zamrażarce. Przez to dzisiaj w ogóle nie mogę przełknąć śliny i czuję się jakbym anginę miała. Musiałam umówić się do lekarza.

Mój chłop zawsze włącza w samochodzie na 15 stopni🥶

Szeptucha
Szeptucha
8.63k2 miesiące temu

Świętego by ta baba z równowagi wyprowadziła...

monikove
monikove
3.57k2 miesiące temu

Odkąd wróciłam do Holandii mam dosyć.
Przez pierwsze trzy tygodnie pracowałam w fajnej firmie,ale praca tam się skończyła,bo chcieli kogoś na stałe,a ja mam swoją firmę.Trafiłam do firmy, gdzie praca nie była zła,ale ludzie,to była czysta patologia.
Kierownik kierownikiem poganiał.Nowe osoby były traktowane z góry.Informacje nie były przekazywane tak jak powinny.Dramat.Pierwszy tydzień miałam na mocki.Drugi na rano.Po dwóch tygodniach trafiłam na róże.Pracowałam tam tydzień i dzisiaj.Jutro mam na inną firmę po raz kolejny...Co w środę? Nie wiem.Mam nadzieję, że wrócę na te róże jak moja koleżanka,bo w tamtym tygodniu miała taką sytuację.Gdyby to był przyszły tydzień,to bym się tym nie przejmowała,bo w piątek następny jadę do Polski.Tak to co chwilę jestem na innej firmie jakby nie mogli mnie dać w jedno miejsce 🤬😡🤬😡 Dobrze, że po urlopie wracam do siebie,to przynajmniej spokój będzie...

Anja174
Anja174
9922 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Włączają tę klimatyzację w pracy jakby było 50 stopni... Rozumiem ustawić ją lekko, ale nie aż tak jakby było w zamrażarce. Przez to dzisiaj w ogóle nie mogę przełknąć śliny i czuję się jakbym anginę miała. Musiałam umówić się do lekarza.

kiniiia • 2 miesiące temu
Współczuję! Często jest tak w galerii. Jak się wejdzie nie da się wytrzymać. 🥶

Syll • 2 miesiące temu
Ludzie nie znają balansu :( Chociaż każdy inaczej odczuwa temperatury i jeden szybciej przeziębi się, a drugi w ogóle. No ale i tak na pewno da się zrobić tak, żeby każdy był zadowolony i przede wszystkim nie rozchorował się.

Anja174 • 2 miesiące temu
Najgorsi są jeszcze Ci, którzy twierdzą że od klimatyzacji nie można się przecież rozchorować bo chorujesz tylko jak się od kogoś zarazisz… na nic były moje tłumaczenia że mi od razu od klimy siadają zatoki i gardło :/

maktao • 2 miesiące temu
Taka jest nauka, żebyś się rozchorowała musi być jakiś drobnoustrój… który równie dobrze może być w klimatyzacji 😅

No dokładnie ja tak mam że wystarczy za mocno ustawiona klima i od razu mi zatoki siadają.. włączamy wiatrak w domu i zaczynam non stop kichać 🙈

maktao
maktao
7.14k2 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Włączają tę klimatyzację w pracy jakby było 50 stopni... Rozumiem ustawić ją lekko, ale nie aż tak jakby było w zamrażarce. Przez to dzisiaj w ogóle nie mogę przełknąć śliny i czuję się jakbym anginę miała. Musiałam umówić się do lekarza.

kiniiia • 2 miesiące temu
Współczuję! Często jest tak w galerii. Jak się wejdzie nie da się wytrzymać. 🥶

Syll • 2 miesiące temu
Ludzie nie znają balansu :( Chociaż każdy inaczej odczuwa temperatury i jeden szybciej przeziębi się, a drugi w ogóle. No ale i tak na pewno da się zrobić tak, żeby każdy był zadowolony i przede wszystkim nie rozchorował się.

Anja174 • 2 miesiące temu
Najgorsi są jeszcze Ci, którzy twierdzą że od klimatyzacji nie można się przecież rozchorować bo chorujesz tylko jak się od kogoś zarazisz… na nic były moje tłumaczenia że mi od razu od klimy siadają zatoki i gardło :/

maktao • 2 miesiące temu
Taka jest nauka, żebyś się rozchorowała musi być jakiś drobnoustrój… który równie dobrze może być w klimatyzacji 😅

Anja174 • 2 miesiące temu
No dokładnie :) ja tak mam że wystarczy za mocno ustawiona klima i od razu mi zatoki siadają.. włączamy wiatrak w domu i zaczynam non stop kichać 🙈

Czyli to nie od mocno ustawionej klimy tylko od tego, że łatwo łapiesz te bakterie/wirusy. Jak każdy... Roznoszą je nawet ci, którzy wydają nam się zdrowi. Można być zdziwionym.
A już w ogole najgorzej z klimą w pociągu czy autobusie, o którą nikt nie dba, mam wrażenie.
W sklepach też chyba niekoniecznie... a konserwacja kosztuje u mnie w miescie niecałe 300 zł. Jakby to jakiś majątek był, zwłaszcza dla firm... niby Pan mi powiedział, że grzyb nie powinien się zagnieździć, że tak powiem, ale ja temu niezbyt ufam.

bow90
bow90
5.6k2 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Włączają tę klimatyzację w pracy jakby było 50 stopni... Rozumiem ustawić ją lekko, ale nie aż tak jakby było w zamrażarce. Przez to dzisiaj w ogóle nie mogę przełknąć śliny i czuję się jakbym anginę miała. Musiałam umówić się do lekarza.

U nas w pracy w ogóle nie mamy klimy 3 wiatraki na ponad 100m2 sklepu

Monarea
Monarea
4.06k2 miesiące temu

Czuję się okropnie. Właśnie usunęłam grupę na messengerze, którą miałam z trzema innymi osobami. Jednak po moich urodzinach mam ich serdecznie dość. Nagle nie miały dosłownie dwóch minut by napisać najlepszego.. na moją 30. Drugi raz pod rząd. Wymówka tych dwóch minut ... zawsze jest to samo. Bo one są zajęte swoim życiem...
Czekałam ponad dwa tygodnie by zrobić z nami plan. Rok temu niby mówiłyśmy że lecimy do Grecji.. Nic. Ale pretensje, że przecież nie oszczędzam i wydaje na pierdoły są.
Obie wyciszyłam jako prywatna konwersacja.

Trzecia niby przyjaciółka również nic nie napisała.. Nigdy więcej nie nazwę ich przyjaciółkami.. I'm done

Ale osoba, której się kompletnie nie spodziewałam zadzwoniła do mnie. Więc serio można było..

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.49k2 miesiące temu

Sąsiadka z dołu o 2 w nocy włączyła sobie na maxa MSZE ! I to nie jest tak, że ona jest głucha czy coś. Nie wiem czy nie orientuje się, która godzina czy jak ale oboje zostaliśmy wyrwani ze snu i to jeszcze trzeba było zejść i zapukać - tak wystarczy zapukać i ona przez tę głośność słyszy i ścisza -.- mój małż o 5tej wstaje do pracy 🤦

Syll
Syll
17.53k2 miesiące temu
Monarea • 2 miesiące temu
Czuję się okropnie. Właśnie usunęłam grupę na messengerze, którą miałam z trzema innymi osobami. Jednak po moich urodzinach mam ich serdecznie dość. Nagle nie miały dosłownie dwóch minut by napisać najlepszego.. na moją 30. Drugi raz pod rząd. Wymówka tych dwóch minut ... zawsze jest to samo. Bo one są zajęte swoim życiem... Czekałam ponad dwa tygodnie by zrobić z nami plan. Rok temu niby mówiłyśmy że lecimy do Grecji.. Nic. Ale pretensje, że przecież nie oszczędzam i wydaje na pierdoły są. Obie wyciszyłam jako prywatna konwersacja. Trzecia niby przyjaciółka również nic nie napisała.. Nigdy więcej nie nazwę ich przyjaciółkami.. I'm done Ale osoba, której się kompletnie nie spodziewałam zadzwoniła do mnie. Więc serio można było..

Przyjaciółki jako jedne z najbliższych osób powinny pamiętać Ja miałam przyjaciółkę od 8 lat, jednak po czasie zdałam sobie sprawę, że nigdy nie potrafiła się szczerze cieszyć z mojego szczęścia. Kiedy zaręczyłam się, napisała mi "gratulacje" z emotką którą ja odbieram jako bezemocjonalna, bo nigdy wcześniej też jej nie używała. Po kilku godzinach usunęła tę wiadomość i później tłumaczyła się, że jest zazdrosna. Co innego mój przyjaciel, który wiem, że zawsze mnie wysłucha i jest szczery.

frambuesa
frambuesa
11.03k2 miesiące temu
Monarea • 2 miesiące temu
Czuję się okropnie. Właśnie usunęłam grupę na messengerze, którą miałam z trzema innymi osobami. Jednak po moich urodzinach mam ich serdecznie dość. Nagle nie miały dosłownie dwóch minut by napisać najlepszego.. na moją 30. Drugi raz pod rząd. Wymówka tych dwóch minut ... zawsze jest to samo. Bo one są zajęte swoim życiem... Czekałam ponad dwa tygodnie by zrobić z nami plan. Rok temu niby mówiłyśmy że lecimy do Grecji.. Nic. Ale pretensje, że przecież nie oszczędzam i wydaje na pierdoły są. Obie wyciszyłam jako prywatna konwersacja. Trzecia niby przyjaciółka również nic nie napisała.. Nigdy więcej nie nazwę ich przyjaciółkami.. I'm done Ale osoba, której się kompletnie nie spodziewałam zadzwoniła do mnie. Więc serio można było..

Syll • 2 miesiące temu
Przyjaciółki jako jedne z najbliższych osób powinny pamiętać :( Ja miałam przyjaciółkę od 8 lat, jednak po czasie zdałam sobie sprawę, że nigdy nie potrafiła się szczerze cieszyć z mojego szczęścia. Kiedy zaręczyłam się, napisała mi "gratulacje" z emotką którą ja odbieram jako bezemocjonalna, bo nigdy wcześniej też jej nie używała. Po kilku godzinach usunęła tę wiadomość i później tłumaczyła się, że jest zazdrosna. Co innego mój przyjaciel, który wiem, że zawsze mnie wysłucha i jest szczery.

Zazdrosna przyjaciółka o zaręczyny… ech dobrze że się chociaż przyznała to mogłaś to zweryfikować… smutne że w ludziach jest tyle zazdrości o najbliższe osoby

Anja174
Anja174
9922 miesiące temu
Syll • 2 miesiące temu
Włączają tę klimatyzację w pracy jakby było 50 stopni... Rozumiem ustawić ją lekko, ale nie aż tak jakby było w zamrażarce. Przez to dzisiaj w ogóle nie mogę przełknąć śliny i czuję się jakbym anginę miała. Musiałam umówić się do lekarza.

kiniiia • 2 miesiące temu
Współczuję! Często jest tak w galerii. Jak się wejdzie nie da się wytrzymać. 🥶

Syll • 2 miesiące temu
Ludzie nie znają balansu :( Chociaż każdy inaczej odczuwa temperatury i jeden szybciej przeziębi się, a drugi w ogóle. No ale i tak na pewno da się zrobić tak, żeby każdy był zadowolony i przede wszystkim nie rozchorował się.

Anja174 • 2 miesiące temu
Najgorsi są jeszcze Ci, którzy twierdzą że od klimatyzacji nie można się przecież rozchorować bo chorujesz tylko jak się od kogoś zarazisz… na nic były moje tłumaczenia że mi od razu od klimy siadają zatoki i gardło :/

maktao • 2 miesiące temu
Taka jest nauka, żebyś się rozchorowała musi być jakiś drobnoustrój… który równie dobrze może być w klimatyzacji 😅

Anja174 • 2 miesiące temu
No dokładnie :) ja tak mam że wystarczy za mocno ustawiona klima i od razu mi zatoki siadają.. włączamy wiatrak w domu i zaczynam non stop kichać 🙈

maktao • 2 miesiące temu
Czyli to nie od mocno ustawionej klimy tylko od tego, że łatwo łapiesz te bakterie/wirusy. Jak każdy... Roznoszą je nawet ci, którzy wydają nam się zdrowi. Można być zdziwionym. A już w ogole najgorzej z klimą w pociągu czy autobusie, o którą nikt nie dba, mam wrażenie. W sklepach też chyba niekoniecznie... a konserwacja kosztuje u mnie w miescie niecałe 300 zł. :) Jakby to jakiś majątek był, zwłaszcza dla firm... :D niby Pan mi powiedział, że grzyb nie powinien się zagnieździć, że tak powiem, ale ja temu niezbyt ufam. :D

Tylko jak jest delikatniej ustawiona to mniej to odczuwam a jak mocno to wtedy mam wrażenie że od razu mnie rozkłada, nie wiem od czego to zależy. Ja niestety od zawsze infekcje zatok i gardła często miałam.
Masz rację, najgorsze są w autobusach raz mnie tak załatwiła w drodze na wakacje… z tych nawiewów aż śmierdziało. Też nie ufam, tak samo temu że klimy są czyszczone często

Kamilabea
Kamilabea
7.81k2 miesiące temu

8 mi nie idzie, Dzisiaj tylko 250 kryształków 😔

Malinowa92
Malinowa92
7.18k2 miesiące temu

Coś mnie pogryzło na festynie i obecnie mam spuchniętą stopę, ciężko mi chodzić, a jeszcze but uciska mi te ugryzione miejsca... Oszaleje. Ciągle coś.

Kamilabea
Kamilabea
7.81k2 miesiące temu

No to zrobiłam dzisiaj zdjęcie. Burza za burzą i tak do 20🤣🤣🤣

1 2672 2673 2674 2730
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.