Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2581 / 2849

Ojeej współczuję, tu już cięższa sprawa, mam nadzieję, że te płytki też się Wam podobają 🙈 Ja celowałam w jeden z odcieni z płytki, na opakowaniu ten odcień wygląda na ciepły i dosyć intensywny, a jednak okazał się chłodny i jak dla mnie bardziej pod beż już podchodzi. Wizja była inna, stąd rozczarowanie. Może jak skończymy fugować całą podłogę to się przekonam. Znalazłam farby do fugi, więc w razie co przemaluję jak się uprę. 😅 Cały czas pojawiają się jakieś komplikacje lub coś nie idzie zgodnie z planem, a ja dalej naiwnie wierzę, że jak coś zaplanuję to tak już będzie. 😅

Niestety to co na opakowaniu praktycznie zawsze wygląda inaczej. Moim zdaniem wyszło fajne połączenie, ale rozumiem Twoje rozczarowanie skoro liczyłaś na coś innego.

Na szczęście te z pomyłki są lepsze, niż te co wybraliśmy faktycznie w razie co jest farba do fugi

To wszystko jeszcze przede mną także dobrze wiedzieć że nie ma co liczyć na opakowanie 😂

Oby już nie było takiej sytuacji ale w razie co chętnie przeczytam więcej porad 😄

-biorąc fachowców trzeba brać fakturę ze spisem materiałów, każdy osobno, bo lubią naciągać
-najpierw chociaż wstępny projekt wnętrz, później działamy, bo niektórych rzeczy nie da się później zmienić
-kupując kibelek na stelażu od razu trzeba zwrócić uwagę na przycisk, bo później możemy nie dostać tego co chcemy lub po prostu będzie droższy od muszli klozetowej 🙈
-warto zbierać jakieś stare zmiotki, wiadra i ścierki na remont
-piękne ceny wanien zazwyczaj biorą się z tego, że trzeba oddzielnie dokupić obudowę, stelaż i jakieś inne części, więc trzeba uważać
-fachowcy nie są słowni
tyle mi przyszło teraz do głowy 😅 chętnie wysłucham też rad od Was

Projekt techniczny budynku jednorodzinnego z poddaszem użytkowym. Można powiedzieć, że robię projekt budowlany, ale teoria mnie dobija, mam zanik myślenia a czas goni...

Uuuu brzmi słuchaj profesjonalnie Gratulacje cierpliwości i bycia dobrą z matmy.

Właśnie odkryłam, że jestem pierdołą życiową... Zapomniałam kompletnie, że miałam iść do ziomka od nowego wolontariatu. A cały dzień siedzę w olejowaniu włosów.

Najbliższe tygodnie spędzę w zimnym archiwum 🥴 Dzisiaj będąc tam zaledwie 15-20 minut wyszłam z gilami i zmarzniętymi stopami, a co będzie po 8 godzinach dzień w dzień? XD