Czemu te weekendy tak szybko lecą 🙁 teraz będę miała taki przerabiany tydzień, praktycznie 4 dni w pracy po 10 godzin plus nocka 🙈 byle do soboty, na następny tydzień 2 dni wolne i urlop 😁
Popsuł mi się blender, przestał działać. W sumie miał duuużo lat i jakieś 10 lat temu (albo lepiej) naprawiałam go. To w sumie jak tyle lat służył to i tak nieźle. Zamówiłam już nowy. Szybko znalazłam - Google podpowiedziało mi dokładnie to co chciałam.
⬆️2 obiady, które zaplanowałam na najbliższe dni wymagają blendera. 😅 Muszę zmienić plany i poczekać, aż zamówienie przyjdzie.
Byliśmy dzisiaj na targach ogrodniczych, bo w końcu możemy zacząć działać w naszym ogrodzie, ale ceny roślin są tak wysokie, że czuje lekkie przerażenie 😅 Zanim ten ogród zacznie jakoś wyglądać to pójdzie na to mnóstwo pieniędzy 🙈
Myślałam, że uda mi się być w top tygodnia i się rozczarowałam,a trochę się na pracowałam 😑
Mam wewnętrzny ból dupy bo moje dziecko jest u babci a ja za chwilę idę do pracy ale najchętniej bym się z nią pobawiła
Mam dziś wolne w pracy bo siedziałam w komisji. Wróciłam chwilę przed 5, co zasnęłam to się budziłam bo przewodnicząca dzwoniła, bo ptaki ćwierkały, bo znajoma wstała o 5 do pracy i mi pisała, bo mamy budzik mnie obudził, BO MÓJ BUDZIK o 5:50 mnie też obudził, jak już udało mi się zasnąć na dłużej to o 9 musiałam do łazienki i tyle spania, niecałe 4h z przerwami. Wzięłam się za gotowanie i porządki, ale co chwilę się odrywam, chowam zimowe rzeczy, ale jakąś taka dziwna się czuję… porobię coś z 10 min i idę se usiąść albo poleżeć… tylko kurtki schowałam a siedzę przy tym i siedzę. 😅
Tak samo zmienić pościel muszę ale nie mogę się zebrać 😅😅
Na jutro i środę mam przewidziany życiorys. Zostały mi 3kartki a 4 do przepisania i już nie daje rady. Zawzięłam się to skończyć, ale nie wiem jak ja rano wstanę. 🫣myślałam że zejdzie mi się szybciej ale jak przepisuje to przypominają mi się nowe rzeczy. Jak widać moje palce cierpią.
Gdybym wiedziała to bym nie jechała wczoraj do rodziców. 🥺
Jak ja dobrze to znam 😂 a jak już zmienię pościel to sie czuję jakbym dokonała czegoś niemożliwego 😂
Odkąd wstałam tak strasznie boli mnie brzuch, że aż mnie zgina w pół.. wzięłam już dwie tabletki nospy max a nic nie przechodzi.. jak napije się wody albo coś zjem to jest masakra.. umre