Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2451 / 2892
mój pies od samego rana wyprowadza mnie z równowagi... pracuję dzisiaj w domu więc muszę go znosić cały dzień, oszaleję....
Granicę mojej cierpliwości się wyczerpały. Właśnie zostałam drugi raz wywalalona z rehabilitacji i to tylko dlatego,że nie mogłam wytrzymać bólu. Mam dość jak się wyciszę wracam po pisemną odmowę i składam skargę na niego
Mi się wyświetliło to na ig. Jedno konto już usnęłam, zastanawiam się czy drugiego nie usnąć już...
Ale miałam ciężki dzień w pracy… to jak dzieci są teraz bezczelne jest straszne 😳
Zostawiliśmy dziś w markecie 500 zł... Fakt, że wzięliśmy nieco zapasów, i rzeczy pod imprezę, ale jednak...
Współczuje, na prawdę nie macie innej możliwości, tylko mieszkać z takimi osobami?
To się na pewno kiedyś odbije, na Tobie i dziecku.
Ostatnio tak przeginam z wydawaniem kasy, że to jest szok… a jeszcze czeka mnie w tym miesiącu apteka, wyjazd do lekarza do Krakowa, i powoli trzeba myśleć o prezentach świątecznych. 🫣
Moi rodzice mają tak samo, zawsze mi mama mówi, że wydali 300 zł, a nic w tym sklepie nie kupili.
Ja mam za to odwrotnie, ciężko mi podczas zakupów dobić do 100 zł.
Mieliśmy odpoczywać, a tymczasem dopiero klapłam, od 9 rano sprzątaliśmy, gotowaliśmy i montowaliśmy żyrandol.
Niby jestem wyspana, ale jednak zmęczona. Na dodatek osoba, którą znam i zawsze miałam go za znajomego, nawet nie przyjaciela. A znajomego właśnie a on mi wyjeżdża wczoraj o miłości 😳Jestem zdezorientowana i nie wiem jak z tego wybrnąć, zwłaszcza,że ma dziewczynę i znamy się we dwie od przedszkola.
Dzisiejszy dzień mnie mocno wymęczył. Ale wygrabilam całe podwórko z liści - taki mały plusik wśród tylu minusów.
Mam coraz mniej motywacji do pisania pracy dyplomowej .. temat jak najbardziej mnie interesuje, ale nie mam chęci na samo pisanie
Moi teściowie mają tak samo, zostawiają w sklepie po 200-300zł a nic w lodówce nie ma i jeżdżą na zakupy co 2 dni.
Ja wydam te 200-350zł ald mam spokój z zakupami na cały tydzień 🙈