Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2159 / 2892
Hotelowa klimatyzacja właśnie wychodzi mi bokiem, już mnie boli gardło, uszy i zaczęłam kichać ☹️
Mój K wczoraj o 23 się zorientował, że ma drugą zmiane, a szykował się na pobudkę o 6 rano a koleżanka kiedyś zapomniała, że zaczynamy nocki i poszła na dopracy na 7 zobaczyła przeciwną zmianę, przysadziła się do nich co tu robią największy ból miała jak ją uświadomili, że zaczyna pracę o 17:30
Moja koleżanka kiedyś zapomniała, że ma urlop i normalnie przyjmowała pacjentów ja jeszcze tak nie miałam hah
Od tygodnia może biorę leki na infekcje moczową. Kurde jak mnie po nich trzęsie od środka i co chwilę mi zimno po czym gorąco.. wybudzić się nie mogę
Wstałam wypoczęta wręcz chętna do pracy, teraz jestem umordowana -.-
W sobotę idę na wesele, buty mi przyszły za małe, a sukienka z asosa podobno ma być w czwartek, a nawet jeszcze nie jest wysłana...
Jestem oburzona. Torebkę, która wybrałam i była na promce to jednak nie kupię, bo przecenili tylko w konkretnych kolorach. Między innymi w czarnym, a ja chce w jakim ładnym, żywym. Może coś od różu
Właśnie wróciłam do domu z pracy z gorączką i okropnym bólem gardła. Lepiej być nie może. 😤
Haha co chcesz wiedzieć? 😇 Jesteśmy psychologami, ona miała wolne w w ten dzień ma wizyty domowe i zamiast być w domu, poszła na te wizyty domowe i przyjmowała pacjentów. Odebrała dzień wolny jakoś później 😅
Zmokłam do suchej nitki.... Nie wzięłam ze sobą parasola, ani nie miałam kaptura Mam tylko nadzieję, że sie nie rozchoruję