Mieszkam na zadupiu🤣 chyba że zechce mi się pójść do miasta seniorów i uda się zrobić bez żadnej babci w tle których w jest tu pełno 🤣
No nie bardzo... Ledwo się przyzwyczajam do popołudniówek a tu znowu trzeba się przestawiać na dniowki 😕
Czeka mnie wydłużony tydzień w pracy. Musimy odpracować 2 maja. 🙈 Także w sobotę śmigam do pracy 🙈
Ja kiedyś też bardzo lubiłam nocki, był spokój od kierownictwa. 😂 Niestety mój organizm zaczął źle je znosić 😐
Dokładnie, nocki są fajne do czasu.. potem człowiek czuje się mega zmęczony i w końcu rozumie narzekanie koleżanek na ich nie odespanie i "chodzenie do tyłu" przez kolejny dzień. 🫣
Szkoda... ja się przyzwyczaiłam do nocek ale teraz mam tydzień dniowek tydzień popołudniówek i do tej pory nie mogę się przyzwyczaić 😄