Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2562 / 2892
Taka była piękna pogoda, chcieliśmy iść na spacer, ale nie zdążyliśmy - zaczęło lać i grzmieć.
Stwierdziliśmy więc, że pójdziemy na bilard lub kręgle - znów nie zdążyliśmy, bo gdy już dotarliśmy to wszystko było zajęte.
Chyba los chciał, żebyśmy spędzili wieczór w domu na graniu
Mam od dłuższego czasu problem z biodrem, jak chodzę to słychać że mi przeskakuje a po większym wysiłku mnie boli... odwlekam wizytę u lekarza ale wiem, że to nieuniknione 😔
Przeforsowałam nogę dzisiaj. Poszłam że szczeniakiem na spacer i był chyba za długi. Mam straszny ból w kolanie. Nie obeszło się bez ketonalu, póki co nie mogę na nogę stanąć, jutro jak rąk będzie to będę musiała kule znów wyciągnąć a chciałam szpilki już zakładać a tu nic z tego😔
Odradzam wszystkim rozjaśnianie włosów w domu, ja popełniłam ten błąd i teraz siedzę z zielonymi/żółtymi/niebieskimi włosami, jutro fryzjer, mam nadzieję że uda się pigmentacja i farbowanie ich na brąz, nigdy więcej.
A skąd ten zielony? Miałaś wcześniej indygo?
Bo rozjaśniałam hennę w domu i zero zieleni 😏 schodziłam też ze zwykłej czerni farbowanej i nie miałam glona
prawdopodobnie ze srebrnej płukanki, tak czy siak jest dramat i fryzjer jest potrzebny
Irytuje mnie, jak ludzie przed wyjściem na basen nie biorą prysznica. Jest to dla mnie obrzydliwe. Dziś widziałam jak pani wyszła z WC i od razu poszła na basen… Dziwi mnie też, że po basenie się nie myją. No dla mnie świadomość, że woda na basenie jest wymieniona raz na rok, siedzi, W niej codziennie kilkaset osób, Sprawia, że umycie się po tym wszystkim jest czymś po prostu obowiązkowym i podstawowy.
Może to będzie ciut obrzydliwe. Ale jeszcze zrozumiem, że przed basenem nie bierze się prysznica. Ale nie po kibelku tego nie czaje..
Jestem na antybiotyku.. bakteria w moczu szaleje w ciul. Przez co jestem zmęczona bardziej niż zwykle. Dzisiaj moja mama była na giełdzie zobaczyć czy może przypadkiem będą moje spodnie - jedyne które wchodze. I znowu nie ma..
Powoli przestaje mieć wybór, i będę musiała kupić maszynę i metodą prób i błędów nauczyć się szyć
Nie wiem dlaczego, ale ten antybiotyk sprawia, że mrowi mnie z tyłu głowy. Coś jakbyście za dużo lodów zjadły.
Od kilku dni oglądam za paletką cieni do powiek i kompletnie nie umiem się na coś zdecydować. Jestem zbyt wymagająca i to mnie wykańcza. Nie wiem czy nie kupię tą samą co miałam czyli Too faced