Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2552 / 2892
Moja babcia dostała wczoraj w południe skierowanie do szpitala w trybie pilnym.. zawieźliśmy ją od razu na sor, naczekaliśmy się i potem kazali nam jechać do domu i czekać. Wyobraźcie sobie że nadal leży na SORze… od godziny 15 wczoraj. To jest chore… wypuścili ją miesiąc temu ze szpitala i znowu to samo
Dawno mnie już tak brzuch nie bolał jak dzisiaj. Wzięłam dwie nospy 80 , ketonal i niv
Stresuję się bardzo moim pierwszym zleceniem na malowanie u kogoś ścian w mieszkaniu 🙈 jeszcze średnio się wyceniłam, ale i tak najbardziej zależy mi na efekcie, chciałabym dać z siebie jak najwięcej, a próby coś mi nie wychodzą tak jak tego oczekiwałam
Miałam się zapisać do alergologa, ale najbliższy termin na NFZ jest na styczeń przyszłego roku😖🫠 znowu przyjdzie mi wydawać pieniądze prywatnie
Nie doczytałam że swop który wygrałam jest wysyłany od firmy, a bardzo chciałam plastry na syfki.
Żałuję, że jak byłam w Polsce to nie poszłam na scaling bo zaczynają mnie swędzieć dziąsła 😵
Masakra z tymi szpitalami 🥸 jak teoretycznie nie jest zagrożenie życia to się w ogóle nie spieszą... 🙃
Miałam nadzieję, że brakująca paczka z elementami do biurka przyjdzie jutro, ale niestety dopiero w poniedziałek
Mój pudel ma niedotlenienie, przejawiające się zawrotami i utratą stabilności, przewraca się i pada na pysk, a język sinieje. Ja wiem, że ma 15 lat i 6 miesięcy, ale nie jestem gotowa na pożegnanie i nie będę. Jutro jedziemy do kardiologa. Straszne jest to obserwować.
Ugggh. Ostatni dzień do odznaki „każda chmurka przechodzi przeze mnie” i wszystko poszło w … przysnęło mi się i przegapiłam kilka chmurek. 🤬🤬🤬🤬
Tutaj niestety było zagrożenie życia dopiero wczoraj o 22 babcia została zabrana z soru do innego szpitala. Ponoć szpitale są tak zapełnione że nigdzie nie ma miejsc.. straszne
To jest straszny ból Chociaż go nie zaznałam to i tak wiem, że dla mnie będzie taki sam jak śmierć ludzkich członków rodziny. Ja też nie chcę o tym myśleć, ale całe szczęście, że pieski będą żywe w sercu i pięknych wspomnieniach.
dziewczyny, trochę offtopic, ale myślicie, ze będzie dzisiaj jakaś zabawa z okazji dnia kobiet?
To prawda 😢 też uważam, że to straszne. Myślałam, że coś mniej poważnego, chociaż faktycznie napisałaś, że w trybie pilnym. Jak mniej poważne oni lubią dać przedostatni priorytet i se siedzisz jak taka buła...
Sama dostałam tak w pierwszej ciąży. Brak zagrożenia życia, przedostatni priorytet. A to jeszcze musisz siedzieć na czczo... Sześć godzin tak siedziałam i się z głodu zwijałam.
Tutaj dali chociaż tym ludziom coś do jedzenia? 🙃