Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2526 / 2892
Ja właśnie zostawiłam robienie zdjęć na weekend przy świetle dziennym i obydwa dni są dokładnie tak samo ponure 😕 pewnie jutro jak pójdę do pracy to się rozpogodzi... a jak wracam to już się robi szaro i zaczyna się ciemnić
Ja teraz będę miała drugie zmiany, więc liczę na chociaż kilka minut słońca z rana 🙈
W moim mieście robią most i rozwalili jakieś linie (multimedia ) i do poniedziałku do 20 mamy problemy z internetem .. oszaleć można 😔
Już od 3 dni czuję się mega słabo, ciągle mnie głowa boli i gardło 🤡 i nic nie przechodzi
Tak mnie chwyciło w nocy że do tej pory nie chce przejść boli żołądek, jeść nie mogę... Nie chce nawet mówić co się w nocy działo
U mnie pomaga ortanol, jest bez recepty. Zdarzają się takie u mnie, to raczej związane u mnie ze stresem. Ja się nawet ruszać nie mogłam, było bardzo źle… Nawet po ten lek pojechał mi do apteki facet, trzeba powiedzieć farmaceucie jaki problem i da co trzeba… Albo nocna/sei świąteczna pomoc w szpitalu
Kolejny dzień poświęcony nauce, sesja dobija
w tygodniu 6 egzaminów + prezentacja
Ledwo co odebrałam samochód od mechanika,a już jest kolejny problem.Zastanawiam się nad sprzedażą tego samochodu i kupienia innego,bo mam dosyć tych ciągłych napraw jedna po drugiej.
Ja rozumiem, że zawszę będzie coś,ale ja w ten samochód już,tyle zainwestowałam, że szkoda gadać i jeszcze, żeby jakieś normalne pieniądze,ale nie 😔😔😔
Za równo 5 tygodni kończę pracę w aktualnym miejscu i się przeprowadzam. Ilość rzeczy do ogarnięcia w związku z tym jest tak ogromna, że póki co wolę prokrastynowac i nie robić nic
Chyba muszę któregoś popołudnia usiąść i rozpisać sobie jakiś plan działania, by zmobilizować się do zrobienia tego, co trzeba przed przeprowadzką.
To będzie ciężki tydzień... Jeżeli znowu nie uda mi się ogarnąć praktyk to...😭
Oj kochana, ja miałam to samo tydzień temu... Okazało się że to była grypa. Niby mi już przeszło, ale nadal się czuje mega osłabiona...
Ojej Mam dokładnie to samo dzisiaj! Już myślałam, że się czymś strułam.. Mi na szczęście trochę przechodzą efektu uboczne, ale żołądek nadal mnie boli i nudności są. O jedzeniu nawet nie myślę...
Ja nie wiem co za dziwne wirusy panują, dopiero co wykaraskalam się z grypy to mnie takie ciulstwo chwyciło także łącze się z Tobą w bolu też nawet o jedzeniu nie myślę
Ale fart dentysta mnie znieczulił, zabarwił płytkę nazębną i już miałam mieć czyszczone zęby i okazało się, że maszyna się popsuła. Straciłam 1.5h i musiałam wracać do pracy z fioletowymi zębami i totalnie znieczuloną szczęką