Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2505 / 2891
Mój pociąg ma opóźnienie 2h, ale nie ma tego złego, 50% ceny odzyskam. Przynajmniej taką mam nadzieję 😅
Tak czekałam na weekend a teraz nic nie robię… mam wrażenie że nadal jestem zmęczona i wycieńczona po kolonoskopii.. złapałam jakiegoś doła.. nawet nie przymierzyłam wszystkich ciuchów co wczoraj przyszły, zerknęłam tylko na nie. Nie wspomnę nawet o tym że w pokoju mam taki syf że wczoraj jak się ogarniałam to ciężko mi było nawet przejść. 🤦🏽♀️
Jestem taka głodna, czekam jak goście wyjdą i sie rzucam na lodówkę. Niestety przy dziecku siostry mamy nic się nie zje, bo strasznie robi na złość, aż mnie czasem mdli
Na Twoim miejscu Aniu poszłabym do innego fryzjera... Wygląda to lepiej ale i tak jakoś nie wiem...
O masakra 😦 współczuję... z przodu super ale z tyłu to ktoś się nie popisał ja bym im wystawiła adekwatną opinię i załączyła to zdjęcie ku przestrodze dla kolejnych klientów...
Zatoki dają mi popalić. Jutro pójdę do pracy, ale zaraz potem mam wizytę u internisty. Czuję, że wyląduję na L4.
Spałam do 10:20, cieszyłam się że w końcu jestem wyspana... Po godzinie od wstania zaczęły mnie boleć plecy, teraz leżę pod dwoma kocami i się trzęsę 🙈 a miał być taki fajny dzień, planowałam układać puzzle i zrobić zaległe zdjęcia ;/
Poświęciłam 3 dni na porządki w szafie i zdjęcia na vinted i zarabiałam aż 7 zł 😅 liczę że jak sobie ponarzekam to coś się sprzeda. 🙈
Powodzenia! Ja nastukalam ponad 50 ogłoszeń, mam teraz 3 pełne wory i tak niby posprzątałam, a utknęłam w miejscu, bo nie wiem co mam z tym zrobić 😅
Jeżeli ten rok ma być taki jak jego początek. To ja dziękuję, wysiadam już teraz...
Wszystko idzie tak ciężko, a na dodatek moja umowa w pracy sie kończy w lutym i już zaczynam się denerwować, że mi jej nie przedłużą.
Tak mnie głowa bolała, że przespałam prawie 1.5 h. Mam teraz wyrzuty, że mogłam jakoś inaczej spożytkować ten czas 😌😵
Najgorzej...Ja też zrobiłam porządki i wrzuciłam ogłoszenia na Vinted.Cisza.Mam takie rzeczy, które są nowe z metką, więc je zostawię,a resztę wyrzucę,bo tak leżą rok i dłużej...
Też zrobiłam porządki i wrzucam powoli nowe ogłaszania. Na razie sprzedałam sukienkę za 1 zł i kurtkę za 30 zł 😅😃😂