Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 1016 / 2592

ksanaru
ksanaru
17.61k3 lata temu
Malinowa92 • 3 lata temu
Wiecie co mnie ostatnio wkurza? Jak osoba, która ma już odznakę "Dzień z moim podpisem" dalej wrzuca kilkadziesiąt chmurek odbierając szansę na zdobycie odznaki osobie, która jej jeszcze nie ma... Możecie mnie za to zlinczować. Napisałam co mi na sercu leży 🙈😂😋

wenkka • 3 lata temu
Może ktoś zbiera na inną odznakę, np na ta nowa z kategoriami? Raczej nie upatrywałabym w tym jakiejś złośliwości :)

ksanaru • 3 lata temu
Ja popieram @Malinowa92 i nie patrzę na to pod kątem robienia na złość, ale jednak myślę że wrzucanie 40, 50, 60 chmurek jednego dnia nie jest potrzebne, nie mówię to o 10, czy nawet 20, robi to trochę nie potrzebny spam na stronie. Podobnie było z odznaką za pierwszy kryształek do chmurki, ciężko było ją zdobyć, mniej ciężko ominąć 1 czy 2 chmurki jak już się odznakę miało. Niektóre rzeczy robi się automatycznie, ale jednak warto czasem pomyśleć o innych. Nie mam tu nic do nikogo personalnie, piszę to tak po prostu, o całokształcie naszej społeczności. :D

Sesil95 • 3 lata temu
Jeśli ktoś już zdobył tą odznakę, to nic to nie zmienia. Kilka dni temu widziałam, że dziewczyna z odznaką dodała teoretycznie znowu najwięcej chmurek, ale jako, że miała już tą odznakę, to dostała ją ta, która była na drugim miejscu, ale nie miała jeszcze odznaki. Byłam trochę zdziwiona, no ale tak to zadziałało.

Malinowa92 • 3 lata temu
@Dresscloud, czy tak to właśnie działa? Że pomimo tego, że osoba z odznaką dodała najwięcej chmurek danego dnia, to odznakę dodaje osoba, która jako druga dodała najwięcej chmurek?

frambuesa • 3 lata temu
A skąd wiecie ile kto dodał chmurek danego dnia ? :)

aporanek • 3 lata temu
Ja rozpisałam sobie od północy która ile dała chmurek, z czasem dopisywałam im kreski, jeśli znów dodawały :P

ania173 • 3 lata temu
Ja też gdy zbierałam to sobie zapisywałam kto ile dodał chmurek od północy :P

i ja

niebowa
Nieznany profil
1.94k3 lata temu

Myślę, że nie ma co się złościć - ja dodaje więcej chmurek, gdy córka mi pozwala - mam czas to dodaje, bo później przez tydzień mogę go nie mieć i wtedy nie dodam nic albo jedna chmurke 🥰

Syll
Syll
17.35k3 lata temu

Ostatnio cały czas mam wrażenie, że wiele sytuacji, które dzieje się w moim życiu to jedne wielkie deja vu.

Syll
Syll
17.35k3 lata temu

Na dodatek cały czas jestem jakaś roztrzepana. Bardzo męczą mnie niewyjaśnione sytuacje, które chce wyjaśnić, a każdy udaje, że o nic nie chodzi. Mam już dość myślenia, chciałabym chociaż na chwilę przestać o czymkolwiek myśleć. Właśnie zamiast herbaty zrobiłam sobie przez przypadek kawę...

Dell
Dell
4.77k3 lata temu

Znowu boli mnie nadgarstek... Oszaleję

Monarea
Monarea
3.77k3 lata temu
Syll • 3 lata temu
Na dodatek cały czas jestem jakaś roztrzepana. Bardzo męczą mnie niewyjaśnione sytuacje, które chce wyjaśnić, a każdy udaje, że o nic nie chodzi. Mam już dość myślenia, chciałabym chociaż na chwilę przestać o czymkolwiek myśleć. Właśnie zamiast herbaty zrobiłam sobie przez przypadek kawę... :D

Sama nie znoszę niewyjaśnionych sytuacji lub takich kiedy osoba z wewnątrz musi pomagać je rozwiązać.
Miałam tak na stażu i ta sytuacja bardzo zraziła mnie do pracy w salonie. Moja mama dając L4 kierowniczce projektu powiedziała, że chciałabym robić więcej paznokci.
Po wolnym wracam i dostałam wpierdziel że niby urząd pracy zadzwonił do salonu i że to JA powiedziałam, że nic nie robię. I czego ja oczekuję nagle od nich skoro obecne traktowanie mnie nie jest dobre. Myślałam, że się popłaczę. Nie dano mi dość do słowa, ocenili bo ktoś coś powiedział a oni uwierzyli w to jak w prawdę objawioną. Następnego dnia udawali że kompletnie nic się nie stało. -_-
Musiałam dzwonić i prosić kierowniczkę by przyszła i wszystko odkręciła, bo mi nie uwierzyli.

NowWhat
NowWhat
6.3k3 lata temu

Liderka w pracy zrobiła mi przykrość, bo wiedząc, jak dużo spada na mnie przez to że ona lideruje a mamy okrojony skład przez ostatnie kilka miesięcy, wpisała mnie jako osobę z naszego zespołu do udziału w czasochłonnym i ciężkim projekcie. A byłyby przynajmniej dwie inne osoby nie tak obarczone robotą, które mogłyby wziąć w tym udział zamiast mnie. I jeszcze może byłabym to w stanie przełknąć gdyby nie fakt, że w ogóle mi o tym nie powiedziała, a dowiedziałam się o tym z maila od organizatorki z informacją, że spotkanie jest jutro . Na razie z tego spotkania i tak musiałam się wymigać, bo oboje z chłopakiem pracujemy z domu, a on ma teraz zamknięcie kwartału i non stop ma z kimś calle, więc moja rozmowa z kimkolwiek w tym samym pokoju jest niemożliwa. Co nie zmienia faktu, że ten projekt i tak pewnie do mnie wróci . No i jest mi mega przykro, że nawet mnie nie uprzedziła ani nie zapytała, tylko z góry założyła że to zrobię i tyle. Chyba dałam sobie wejść na głowę

Monarea
Monarea
3.77k3 lata temu
NowWhat • 3 lata temu
Liderka w pracy zrobiła mi przykrość, bo wiedząc, jak dużo spada na mnie przez to że ona lideruje a mamy okrojony skład przez ostatnie kilka miesięcy, wpisała mnie jako osobę z naszego zespołu do udziału w czasochłonnym i ciężkim projekcie. A byłyby przynajmniej dwie inne osoby nie tak obarczone robotą, które mogłyby wziąć w tym udział zamiast mnie. I jeszcze może byłabym to w stanie przełknąć gdyby nie fakt, że w ogóle mi o tym nie powiedziała, a dowiedziałam się o tym z maila od organizatorki z informacją, że spotkanie jest jutro :(. Na razie z tego spotkania i tak musiałam się wymigać, bo oboje z chłopakiem pracujemy z domu, a on ma teraz zamknięcie kwartału i non stop ma z kimś calle, więc moja rozmowa z kimkolwiek w tym samym pokoju jest niemożliwa. Co nie zmienia faktu, że ten projekt i tak pewnie do mnie wróci :(. No i jest mi mega przykro, że nawet mnie nie uprzedziła ani nie zapytała, tylko z góry założyła że to zrobię i tyle. Chyba dałam sobie wejść na głowę :(

O boziu współczuję. Masakra, jak można tak w ogóle bez pytania kogoś wpisać na projekt?

NowWhat
NowWhat
6.3k3 lata temu
NowWhat • 3 lata temu
Liderka w pracy zrobiła mi przykrość, bo wiedząc, jak dużo spada na mnie przez to że ona lideruje a mamy okrojony skład przez ostatnie kilka miesięcy, wpisała mnie jako osobę z naszego zespołu do udziału w czasochłonnym i ciężkim projekcie. A byłyby przynajmniej dwie inne osoby nie tak obarczone robotą, które mogłyby wziąć w tym udział zamiast mnie. I jeszcze może byłabym to w stanie przełknąć gdyby nie fakt, że w ogóle mi o tym nie powiedziała, a dowiedziałam się o tym z maila od organizatorki z informacją, że spotkanie jest jutro :(. Na razie z tego spotkania i tak musiałam się wymigać, bo oboje z chłopakiem pracujemy z domu, a on ma teraz zamknięcie kwartału i non stop ma z kimś calle, więc moja rozmowa z kimkolwiek w tym samym pokoju jest niemożliwa. Co nie zmienia faktu, że ten projekt i tak pewnie do mnie wróci :(. No i jest mi mega przykro, że nawet mnie nie uprzedziła ani nie zapytała, tylko z góry założyła że to zrobię i tyle. Chyba dałam sobie wejść na głowę :(

Monarea • 3 lata temu
O boziu współczuję. Masakra, jak można tak w ogóle bez pytania kogoś wpisać na projekt?

Nie mam pojęcia właśnie, pierwszy raz mi się coś takiego tu zdarzyło. Niestety zrobiło mi się mega przykro, zwłaszcza że odkąd ta właśnie koleżanka stała się liderką (kilka miesięcy temu) to stałam się taką jej nieoficjalną prawą ręką, oczywiście bez żadnych dodatkowych korzyści dla mnie. I teraz taki numer wyszedł, bardzo niefajnie

Monarea
Monarea
3.77k3 lata temu
NowWhat • 3 lata temu
Liderka w pracy zrobiła mi przykrość, bo wiedząc, jak dużo spada na mnie przez to że ona lideruje a mamy okrojony skład przez ostatnie kilka miesięcy, wpisała mnie jako osobę z naszego zespołu do udziału w czasochłonnym i ciężkim projekcie. A byłyby przynajmniej dwie inne osoby nie tak obarczone robotą, które mogłyby wziąć w tym udział zamiast mnie. I jeszcze może byłabym to w stanie przełknąć gdyby nie fakt, że w ogóle mi o tym nie powiedziała, a dowiedziałam się o tym z maila od organizatorki z informacją, że spotkanie jest jutro :(. Na razie z tego spotkania i tak musiałam się wymigać, bo oboje z chłopakiem pracujemy z domu, a on ma teraz zamknięcie kwartału i non stop ma z kimś calle, więc moja rozmowa z kimkolwiek w tym samym pokoju jest niemożliwa. Co nie zmienia faktu, że ten projekt i tak pewnie do mnie wróci :(. No i jest mi mega przykro, że nawet mnie nie uprzedziła ani nie zapytała, tylko z góry założyła że to zrobię i tyle. Chyba dałam sobie wejść na głowę :(

Monarea • 3 lata temu
O boziu współczuję. Masakra, jak można tak w ogóle bez pytania kogoś wpisać na projekt?

NowWhat • 3 lata temu
Nie mam pojęcia właśnie, pierwszy raz mi się coś takiego tu zdarzyło. Niestety zrobiło mi się mega przykro, zwłaszcza że odkąd ta właśnie koleżanka stała się liderką (kilka miesięcy temu) to stałam się taką jej nieoficjalną prawą ręką, oczywiście bez żadnych dodatkowych korzyści dla mnie. I teraz taki numer wyszedł, bardzo niefajnie :(

A nie możesz z nią tego wyjaśnić? Tak wiesz całą sytuację. Albo idź z tym od razu do szefa, bo tak nie powinno być.

NowWhat
NowWhat
6.3k3 lata temu
NowWhat • 3 lata temu
Liderka w pracy zrobiła mi przykrość, bo wiedząc, jak dużo spada na mnie przez to że ona lideruje a mamy okrojony skład przez ostatnie kilka miesięcy, wpisała mnie jako osobę z naszego zespołu do udziału w czasochłonnym i ciężkim projekcie. A byłyby przynajmniej dwie inne osoby nie tak obarczone robotą, które mogłyby wziąć w tym udział zamiast mnie. I jeszcze może byłabym to w stanie przełknąć gdyby nie fakt, że w ogóle mi o tym nie powiedziała, a dowiedziałam się o tym z maila od organizatorki z informacją, że spotkanie jest jutro :(. Na razie z tego spotkania i tak musiałam się wymigać, bo oboje z chłopakiem pracujemy z domu, a on ma teraz zamknięcie kwartału i non stop ma z kimś calle, więc moja rozmowa z kimkolwiek w tym samym pokoju jest niemożliwa. Co nie zmienia faktu, że ten projekt i tak pewnie do mnie wróci :(. No i jest mi mega przykro, że nawet mnie nie uprzedziła ani nie zapytała, tylko z góry założyła że to zrobię i tyle. Chyba dałam sobie wejść na głowę :(

Monarea • 3 lata temu
O boziu współczuję. Masakra, jak można tak w ogóle bez pytania kogoś wpisać na projekt?

NowWhat • 3 lata temu
Nie mam pojęcia właśnie, pierwszy raz mi się coś takiego tu zdarzyło. Niestety zrobiło mi się mega przykro, zwłaszcza że odkąd ta właśnie koleżanka stała się liderką (kilka miesięcy temu) to stałam się taką jej nieoficjalną prawą ręką, oczywiście bez żadnych dodatkowych korzyści dla mnie. I teraz taki numer wyszedł, bardzo niefajnie :(

Monarea • 3 lata temu
A nie możesz z nią tego wyjaśnić? Tak wiesz całą sytuację. Albo idź z tym od razu do szefa, bo tak nie powinno być. :serce:

Rozmowę z szefem czyli menedżerką raczej sobie odpuszczę, akurat w najbliższych miesiącach zamierzam się starać o awans, dlatego nie chcę sprawiać wrażenia jakbym migała się od pracy i obowiązków. Nad rozmową z liderką wciąż się zastanawiam, ale najpierw chcę trochę ochłonąć i spojrzeć na sytuację bardziej trzeźwym okiem

Monarea
Monarea
3.77k3 lata temu
NowWhat • 3 lata temu
Liderka w pracy zrobiła mi przykrość, bo wiedząc, jak dużo spada na mnie przez to że ona lideruje a mamy okrojony skład przez ostatnie kilka miesięcy, wpisała mnie jako osobę z naszego zespołu do udziału w czasochłonnym i ciężkim projekcie. A byłyby przynajmniej dwie inne osoby nie tak obarczone robotą, które mogłyby wziąć w tym udział zamiast mnie. I jeszcze może byłabym to w stanie przełknąć gdyby nie fakt, że w ogóle mi o tym nie powiedziała, a dowiedziałam się o tym z maila od organizatorki z informacją, że spotkanie jest jutro :(. Na razie z tego spotkania i tak musiałam się wymigać, bo oboje z chłopakiem pracujemy z domu, a on ma teraz zamknięcie kwartału i non stop ma z kimś calle, więc moja rozmowa z kimkolwiek w tym samym pokoju jest niemożliwa. Co nie zmienia faktu, że ten projekt i tak pewnie do mnie wróci :(. No i jest mi mega przykro, że nawet mnie nie uprzedziła ani nie zapytała, tylko z góry założyła że to zrobię i tyle. Chyba dałam sobie wejść na głowę :(

Monarea • 3 lata temu
O boziu współczuję. Masakra, jak można tak w ogóle bez pytania kogoś wpisać na projekt?

NowWhat • 3 lata temu
Nie mam pojęcia właśnie, pierwszy raz mi się coś takiego tu zdarzyło. Niestety zrobiło mi się mega przykro, zwłaszcza że odkąd ta właśnie koleżanka stała się liderką (kilka miesięcy temu) to stałam się taką jej nieoficjalną prawą ręką, oczywiście bez żadnych dodatkowych korzyści dla mnie. I teraz taki numer wyszedł, bardzo niefajnie :(

Monarea • 3 lata temu
A nie możesz z nią tego wyjaśnić? Tak wiesz całą sytuację. Albo idź z tym od razu do szefa, bo tak nie powinno być. :serce:

NowWhat • 3 lata temu
Rozmowę z szefem czyli menedżerką raczej sobie odpuszczę, akurat w najbliższych miesiącach zamierzam się starać o awans, dlatego nie chcę sprawiać wrażenia jakbym migała się od pracy i obowiązków. Nad rozmową z liderką wciąż się zastanawiam, ale najpierw chcę trochę ochłonąć i spojrzeć na sytuację bardziej trzeźwym okiem :)

Awans powinnaś dostać za sam fakt, że jesteś cudowna i pracowita. Z liderką porozmawiaj, ewentualnie poślij do lekarza.

NowWhat
NowWhat
6.3k3 lata temu
NowWhat • 3 lata temu
Liderka w pracy zrobiła mi przykrość, bo wiedząc, jak dużo spada na mnie przez to że ona lideruje a mamy okrojony skład przez ostatnie kilka miesięcy, wpisała mnie jako osobę z naszego zespołu do udziału w czasochłonnym i ciężkim projekcie. A byłyby przynajmniej dwie inne osoby nie tak obarczone robotą, które mogłyby wziąć w tym udział zamiast mnie. I jeszcze może byłabym to w stanie przełknąć gdyby nie fakt, że w ogóle mi o tym nie powiedziała, a dowiedziałam się o tym z maila od organizatorki z informacją, że spotkanie jest jutro :(. Na razie z tego spotkania i tak musiałam się wymigać, bo oboje z chłopakiem pracujemy z domu, a on ma teraz zamknięcie kwartału i non stop ma z kimś calle, więc moja rozmowa z kimkolwiek w tym samym pokoju jest niemożliwa. Co nie zmienia faktu, że ten projekt i tak pewnie do mnie wróci :(. No i jest mi mega przykro, że nawet mnie nie uprzedziła ani nie zapytała, tylko z góry założyła że to zrobię i tyle. Chyba dałam sobie wejść na głowę :(

Monarea • 3 lata temu
O boziu współczuję. Masakra, jak można tak w ogóle bez pytania kogoś wpisać na projekt?

NowWhat • 3 lata temu
Nie mam pojęcia właśnie, pierwszy raz mi się coś takiego tu zdarzyło. Niestety zrobiło mi się mega przykro, zwłaszcza że odkąd ta właśnie koleżanka stała się liderką (kilka miesięcy temu) to stałam się taką jej nieoficjalną prawą ręką, oczywiście bez żadnych dodatkowych korzyści dla mnie. I teraz taki numer wyszedł, bardzo niefajnie :(

Monarea • 3 lata temu
A nie możesz z nią tego wyjaśnić? Tak wiesz całą sytuację. Albo idź z tym od razu do szefa, bo tak nie powinno być. :serce:

NowWhat • 3 lata temu
Rozmowę z szefem czyli menedżerką raczej sobie odpuszczę, akurat w najbliższych miesiącach zamierzam się starać o awans, dlatego nie chcę sprawiać wrażenia jakbym migała się od pracy i obowiązków. Nad rozmową z liderką wciąż się zastanawiam, ale najpierw chcę trochę ochłonąć i spojrzeć na sytuację bardziej trzeźwym okiem :)

Monarea • 3 lata temu
Awans powinnaś dostać za sam fakt, że jesteś cudowna i pracowita. :serce: Z liderką porozmawiaj, ewentualnie poślij do lekarza.

Ale miło, dziękuję za słowa otuchy

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.49k3 lata temu

Ledwo wstałam i boli mnie głowa, w dodatku znowu dziś jest zimno i będę sama w pracy przez dwa dni... Co prawda ma przyjść jakaś nowa ale nim ona się wszystkiego nauczy to trochę minie

sailor
sailor
10.69k3 lata temu
OrzechOwa235 • 3 lata temu
Ledwo wstałam i boli mnie głowa, w dodatku znowu dziś jest zimno i będę sama w pracy przez dwa dni... Co prawda ma przyjść jakaś nowa ale nim ona się wszystkiego nauczy to trochę minie

Ja też dziś wstałam z niesamowitym bólem głowy

juliettaxx
juliettaxx
1.97k3 lata temu

Od dwóch tygodni włosy wylatują mi garściami. Zawsze miałam z tym problem, przez przeboje z żelazem, ale co się dzieje ostatnio to jest jakiś hit. Zrezygnowałam już nawet z doczepianych włosów, żeby swoich nie obciążać. Zaczęłam brać na nowo biotynę i żelazo. Co jeszcze polecacie żeby wzmocnić je od zewnątrz również?

NowWhat
NowWhat
6.3k3 lata temu
juliettaxx • 3 lata temu
Od dwóch tygodni włosy wylatują mi garściami. Zawsze miałam z tym problem, przez przeboje z żelazem, ale co się dzieje ostatnio to jest jakiś hit. Zrezygnowałam już nawet z doczepianych włosów, żeby swoich nie obciążać. Zaczęłam brać na nowo biotynę i żelazo. Co jeszcze polecacie żeby wzmocnić je od zewnątrz również?

Też mam wiecznie niedobór żelaza i włosy lecą jak głupie

juliettaxx
juliettaxx
1.97k3 lata temu
juliettaxx • 3 lata temu
Od dwóch tygodni włosy wylatują mi garściami. Zawsze miałam z tym problem, przez przeboje z żelazem, ale co się dzieje ostatnio to jest jakiś hit. Zrezygnowałam już nawet z doczepianych włosów, żeby swoich nie obciążać. Zaczęłam brać na nowo biotynę i żelazo. Co jeszcze polecacie żeby wzmocnić je od zewnątrz również?

NowWhat • 3 lata temu
Też mam wiecznie niedobór żelaza i włosy lecą jak głupie :(

Ja miałam już tyle badań, bo co podniosę to mi spada. Byłam na kolonoskopii i gastroskopii czy gdzieś nie ma dziurki, gdzie ucieka krew. Byłam u chamatologa, ginekologa. I u milionów innych lekarzy. Nikt nie potrafi mi pomóc... Stwierdzili, że taki mam organizm.

Malinowa92
Malinowa92
6.92k3 lata temu
juliettaxx • 3 lata temu
Od dwóch tygodni włosy wylatują mi garściami. Zawsze miałam z tym problem, przez przeboje z żelazem, ale co się dzieje ostatnio to jest jakiś hit. Zrezygnowałam już nawet z doczepianych włosów, żeby swoich nie obciążać. Zaczęłam brać na nowo biotynę i żelazo. Co jeszcze polecacie żeby wzmocnić je od zewnątrz również?

Mi włosy leciały garściami praktycznie przez cały okres technikum. Skończyłam szkołę i problem magicznie znikł. Może to stres? Ogólnie z wypadaniem włosów jest tak, że to może być tak naprawdę wszystko. Stres, zła dieta, niedobór witamin, czy nawet problemy z tarczycą... Jeżeli miałaś doczepiane włosy to też mogło mieć wpływ na ich wzmożone wypadanie. Może spróbuj wcierek dla wzmocnienia? Włoski nie tylko przestaną wypadać, ale również zaczną szybciej odrastać

niebowa
Nieznany profil
1.94k3 lata temu

Dziecko wstało dzis wyjątkowo wcześnie ❤️

1 1015 1016 1017 2592
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.