Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2731 / 2734
Byłam na wspomnianej rozmowie o pracę. Gościu sprawił, że aktualnie czuję się głupio i do niczego..
Jak odezwą się do mnie z ofertą pracy to odmawiam. Kto wie, jaka atmosfera panuje na co dzień w biurze. Szkoda, bo bardzo mi zależało na tej pracy, a wróciłam z rozmowy z płaczem
Współczuję i żebyś szybko znalazła pracę, w której będziesz się dobrze czuła. 🩷
Chciałam dzisiaj zrobić swoje pierwsze świecę, ale nigdzie nie mogę dostać termometru (takiego szpilkowego do wosku). Wszystkie sklepy obleciane, chyba muszę zamówić na allegro i znowu czekać 🙄
U mnie ostatnio również worki spadały przy bardzo małych ilościach kryształków...
Ze zgagi i bólu gardła weszłam w zapalenie zatok 😭 A najgorsze, że nie mogę sobie teraz pozwolić na L4.
Czuję ciśnienie i szum w uchu... I niewielki ból. Mam nadzieję że ból nie zacznie się nasilać ☹️😟
Całą noc cmił mnie ząb przez co dosyć często się wybudzalam. Jeszcze długo mnie będą boleć mimo systematycznych wizyt u dentysty. A wszystko przez to, że poprzedni stawiali na kanałowe leczenie, na które się nie godziłam bo znam stan swoich zębów. Kuźwa wszystko dla pieniędzy !
Przychodzę rano do samochodu i widzę, że jest cały 💩💩💩 gołębie w mieście są okropne...
Ja ostatnio poszłam tylko na zebranie do szkoły, które trwało godzinę i samochód już cały w ptasich srakach 🥴
najgorzej jak się nie zauważy i stanie pod gniazdem na noc... to jest dopiero masakra :<
najgorzej to jak jeszcze w klamkę wyceluje... dobrze, że jak ja wychodzę do pracy to jest już widno
Dlatego ja zawsze trzymam w bagażniku jakaś szmatę do wycierania Muszę jeszcze płyn jakiś wrzucić 😅