Czy któraś z was też tak ma że skóra głowy boli na czubku głowy? 🥴 Nie potrafię w upał czy w pracy chodzić w rozpuszczonych włosach a jak wiąże je w kucyka, kok czy nawet jak spinka zepne to w tym miejscu gdzie włosy układają się nie tak jak przedziałek to mnie tak ciągnie i boli aż mnie nerwy biorą, dziś miałam to samo i tylko próbowałam poprawiać włosy żeby tylko mnie nie drażniło 🥴
Ja tak mam. U mnie spowodowane jest to chyba tym, że szybko mi się przetłuszcza skóra głowy, przez co muszę codziennie prawie myć głowę 😔
Na siłowni tak samo 😩 I to nie tak, że się zmęczą i trochę brzydko pachną tylko czuć, że w ogóle nie używają antyperspirantów nawet na "lekkich zajęciach".
Kupiłam ostatnio dwa koreańskie kosmetyki z myślą, że odmienią moją twarz a moja twarz ma je w du... 🤦🏽♀️ Albo jest za wcześnie, żeby zauważyć efekt..
Ojej 😐 czasami ciężko jest powstrzymać negatywne emocje, ale na dłuższą metę to niestety przynosi więcej szkody dla zdrówka niż pożytku 🥺 dużo siły kochana 😊
Po dwóch czy trzech miesiącach już coś może zauważysz - ale najwięcej można zauważyć po kilku latach dobrej pielęgnacji, ochrony skonecznej. Cierpliwości
Zaczynają mnie męczyć moje włosy. Zawsze marzyłam o włosach za pupę. Aktualnie sięgają mi prawie do bioder i coraz bardziej się nimi mecze. Rozpuszczone wszędzie się plączą. Pielęgnacja ich zajmuje mi trochę czasu, a wyczesywanych włosów jest masa ! Zdaje sobie sprawę że dzienne ich wypadanie to norma, a garść moich długi włosów wydaje się być o wiele gestrza nóż krótszych ale mam już dosyć. Zastanawiam się czy ich nie ściąć 🙄
A ja bym też zmieniła fryzurę. Też ostatnio moje włosy mnie denerwują. Sama nie wiem co zrobić.
Moje też sięgają bioder, plączą się, zwłaszcza w dwóch miejscach ciągle są poplątane. Ale jakoś mi szkoda ścinać... Lubię o nie dbać, lubię kiedy po odpowiedniej pielęgnacji lśnią w słońcu, czuję się kobieco w takich długich ale często też myślę że fajnie byłoby mieć takie do brody.
Ja zawsze miałam takie do pasa i teraz też mam ochotę je tak uciąć. Nie wiem chyba 15cm wyjdzie albo 20. Mi się plączą tylko jak są rozpuszczone. Lecą do przodu, nie chcą się trzymać na plecach 🤦
Wczoraj miałam podły dzień w pracy, finalnie po popołudniu nie zrobiłam w domu absolutnie nic, żadnego obiadu na dziś. Poszłam jedynie na dłuższy spacer. Dziś na szczęście widzę światełko w tunelu, więc oby było lepiej 😉