Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2616 / 2644

Monarea
Monarea
3.94k1 miesiąc temu
Monarea • 1 miesiąc temu
Jak wiecie, to wiecie. A jak nie wiecie to wam powiem, że chodzę na rękach. I raz na jakiś czas kupuje sobie buty. I dzisiaj jest ten dzień, że zaczęłam poszukiwania butów bardziej wyjściowych. Moje obecne takie jakby klapki na wodę służą na wyjście czy po podwórku. Co już nie jest dobrym pomysłem. Pełno kurzu jest i wszystko się brudzi łatwo. Od razu pomyślałam o Skeczersach. Lubię je mają fajną tą pianke. Więc wybieram się do galerii z mamą. Pierwsze było Deichman.. nic takiego nie rzuciło mi się w oko. A jak już był fajny model to sam wygląd buta i kolor mi ogromnie nie przypasował. CCC i tu znalazłam fajnie wyglądowo.. i boom ubrałam i tragedia. To przy pięcie wbija mi się w łapsko..

Heylovely • 1 miesiąc temu
Spójrz na markę Puma, ja w swoich też mam taką miękką gąbkę. Albo może dokupienie osobno wkładek coś pomoże? :)

W przyszłym tygodniu kolejna batalia A dzisiaj tak mnie barki bolą że masakra

bow90
bow90
5.55k1 miesiąc temu

W ciągu tygodnia w pracy spotkały mnie dwie przykre sytuacje. Najpierw babka spytała czy jestem w ciąży a dzisiaj jakiś dziad alkoholik . Jeszcze jakoś bym to olała ale babka perfidnie położyła mi rękę na brzuchu a dziad na cały sklep wykrzykiwał wręcz, że kłamię . A potem dziwne, że ludzie się okaleczają, robią sobie coś albo popadają w anoreksję

Crystal1994
Crystal1994
1.38k1 miesiąc temu

W naszym mieszkaniu trwa remont, więc na ten czas się wyprowadziliśmy. Nasze mieszkanie jest w starym bloku z wielkiej płyty, a teraz jesteśmy w takim raczej nowym bloku (kilkanaście lat). I wiecie co - zaczęłam doceniać mój blok. Są hałasy, słychać sporo, ale to co jest tu to jakaś masakra. Korytarz jest taki, że to jak tuba rezonansowa się robi. Zamykanie drzwi brzmi jakby ktoś czymś rzucał - a mieszkań kulka na piętrze. Dzieciak biega po mieszkaniu, to dudni na korytarzu jak nie wiem co. Do tego brak przestrzeni - blok na bloku. Przy śmietniku szczury - a to centrum miasta.
Na moim starym osiedlu jakoś tak przyjemniej i czyściej. Nie mogę się doczekać aż skończy się remont!

gosche
gosche
2.39k1 miesiąc temu
bow90 • 1 miesiąc temu
W ciągu tygodnia w pracy spotkały mnie dwie przykre sytuacje. Najpierw babka spytała czy jestem w ciąży a dzisiaj jakiś dziad alkoholik :(. Jeszcze jakoś bym to olała ale babka perfidnie położyła mi rękę na brzuchu a dziad na cały sklep wykrzykiwał wręcz, że kłamię :(. A potem dziwne, że ludzie się okaleczają, robią sobie coś albo popadają w anoreksję :(

O Boże… jakim trzeba być dzbanem żeby coś takiego zrobić 🙈🙈🙈

bow90
bow90
5.55k1 miesiąc temu
bow90 • 1 miesiąc temu
W ciągu tygodnia w pracy spotkały mnie dwie przykre sytuacje. Najpierw babka spytała czy jestem w ciąży a dzisiaj jakiś dziad alkoholik :(. Jeszcze jakoś bym to olała ale babka perfidnie położyła mi rękę na brzuchu a dziad na cały sklep wykrzykiwał wręcz, że kłamię :(. A potem dziwne, że ludzie się okaleczają, robią sobie coś albo popadają w anoreksję :(

gosche • 1 miesiąc temu
O Boże… jakim trzeba być dzbanem żeby coś takiego zrobić 🙈🙈🙈

No niestety i najgorzej, że to dopiero początek W tamtym roku było to samo ''przytyła Pani'', ''czy na pewno nie jest Pani w ciąży''?. Nie można założyć sukienki czy spódnicy bo padają głupie komentarze aż odechciewa mi się przychodzić do pracy.

Syll
Syll
17.41k1 miesiąc temu

W piątek złapał mnie okropny wirus, ledwo co dojechałam do Warszawy. Mój Tomek musiał wyjść z pracy wcześniej żeby po mnie podjechać, bo musiałam wysiąść z mpka jak już do niego jechałam. Siedziałam na przystanku na wiacie i myślałam, że umrę. Pierwszy raz takiego wstydu się najadłam, że pod mostem zwymiotowałam 😅 Na szczęście nie było prawie w ogóle ludzi. Do 23 miałam dzień z głowy. Już myślałam, że podróż do Londynu zostanie przez nas odwołana, ale ostatkiem sił udało mi się wstać następnego dnia chociaż jak wstawałam o 5:30 na samolot to nie mogłam ustać na nogach. W nocy z piątku na sobotę znów on wymiotował, a dzisiaj siostra mi pisała, że moja mama...

silver1916
silver1916
6011 miesiąc temu
bow90 • 1 miesiąc temu
W ciągu tygodnia w pracy spotkały mnie dwie przykre sytuacje. Najpierw babka spytała czy jestem w ciąży a dzisiaj jakiś dziad alkoholik :(. Jeszcze jakoś bym to olała ale babka perfidnie położyła mi rękę na brzuchu a dziad na cały sklep wykrzykiwał wręcz, że kłamię :(. A potem dziwne, że ludzie się okaleczają, robią sobie coś albo popadają w anoreksję :(

gosche • 1 miesiąc temu
O Boże… jakim trzeba być dzbanem żeby coś takiego zrobić 🙈🙈🙈

bow90 • 1 miesiąc temu
No niestety i najgorzej, że to dopiero początek :( W tamtym roku było to samo ''przytyła Pani'', ''czy na pewno nie jest Pani w ciąży''?. Nie można założyć sukienki czy spódnicy bo padają głupie komentarze aż odechciewa mi się przychodzić do pracy.

Ja też dostawałam takie pytania... W tamtym roku miałam kurtkę z paskiem w talii która trochę podkreślała brzuch i te pytania "o, będzie dzidziuś?" "o, jest Pani w ciąży?"
Ludzie są okropni

byKadia
byKadia
5111 miesiąc temu
Syll • 1 miesiąc temu
W piątek złapał mnie okropny wirus, ledwo co dojechałam do Warszawy. Mój Tomek musiał wyjść z pracy wcześniej żeby po mnie podjechać, bo musiałam wysiąść z mpka jak już do niego jechałam. Siedziałam na przystanku na wiacie i myślałam, że umrę. Pierwszy raz takiego wstydu się najadłam, że pod mostem zwymiotowałam 😅 Na szczęście nie było prawie w ogóle ludzi. Do 23 miałam dzień z głowy. Już myślałam, że podróż do Londynu zostanie przez nas odwołana, ale ostatkiem sił udało mi się wstać następnego dnia chociaż jak wstawałam o 5:30 na samolot to nie mogłam ustać na nogach. W nocy z piątku na sobotę znów on wymiotował, a dzisiaj siostra mi pisała, że moja mama...

Ja miałam identycznie i też w piątek 😅 wróciłam z siłowni i zaczęłam się źle czuć. Na początek myślałam, że to od przetrenowania, ale potem właśnie wzięło mnie na wymioty. Akcja była jednorazowa i po tym wszystko przeszło jak ręką odjął 🙃

Syll
Syll
17.41k1 miesiąc temu
Syll • 1 miesiąc temu
W piątek złapał mnie okropny wirus, ledwo co dojechałam do Warszawy. Mój Tomek musiał wyjść z pracy wcześniej żeby po mnie podjechać, bo musiałam wysiąść z mpka jak już do niego jechałam. Siedziałam na przystanku na wiacie i myślałam, że umrę. Pierwszy raz takiego wstydu się najadłam, że pod mostem zwymiotowałam 😅 Na szczęście nie było prawie w ogóle ludzi. Do 23 miałam dzień z głowy. Już myślałam, że podróż do Londynu zostanie przez nas odwołana, ale ostatkiem sił udało mi się wstać następnego dnia chociaż jak wstawałam o 5:30 na samolot to nie mogłam ustać na nogach. W nocy z piątku na sobotę znów on wymiotował, a dzisiaj siostra mi pisała, że moja mama...

byKadia • 1 miesiąc temu
Ja miałam identycznie i też w piątek 😅 wróciłam z siłowni i zaczęłam się źle czuć. Na początek myślałam, że to od przetrenowania, ale potem właśnie wzięło mnie na wymioty. Akcja była jednorazowa i po tym wszystko przeszło jak ręką odjął 🙃

Kurczę, to widzę, że ta jelitówka to na jakąś większą skalę 😥 Właśnie jak kogoś trzymała to max dwa dni.

bow90
bow90
5.55k1 miesiąc temu
bow90 • 1 miesiąc temu
W ciągu tygodnia w pracy spotkały mnie dwie przykre sytuacje. Najpierw babka spytała czy jestem w ciąży a dzisiaj jakiś dziad alkoholik :(. Jeszcze jakoś bym to olała ale babka perfidnie położyła mi rękę na brzuchu a dziad na cały sklep wykrzykiwał wręcz, że kłamię :(. A potem dziwne, że ludzie się okaleczają, robią sobie coś albo popadają w anoreksję :(

gosche • 1 miesiąc temu
O Boże… jakim trzeba być dzbanem żeby coś takiego zrobić 🙈🙈🙈

bow90 • 1 miesiąc temu
No niestety i najgorzej, że to dopiero początek :( W tamtym roku było to samo ''przytyła Pani'', ''czy na pewno nie jest Pani w ciąży''?. Nie można założyć sukienki czy spódnicy bo padają głupie komentarze aż odechciewa mi się przychodzić do pracy.

silver1916 • 1 miesiąc temu
Ja też dostawałam takie pytania... W tamtym roku miałam kurtkę z paskiem w talii która trochę podkreślała brzuch i te pytania "o, będzie dzidziuś?" "o, jest Pani w ciąży?" Ludzie są okropni :(

Masakra ciekawe ile razy w tym tygodniu usłyszę to pytanie. Najgorzej, że jestem w pracy i nie mogę powiedzieć tego co bym chciała.

gosche
gosche
2.39k1 miesiąc temu
bow90 • 1 miesiąc temu
W ciągu tygodnia w pracy spotkały mnie dwie przykre sytuacje. Najpierw babka spytała czy jestem w ciąży a dzisiaj jakiś dziad alkoholik :(. Jeszcze jakoś bym to olała ale babka perfidnie położyła mi rękę na brzuchu a dziad na cały sklep wykrzykiwał wręcz, że kłamię :(. A potem dziwne, że ludzie się okaleczają, robią sobie coś albo popadają w anoreksję :(

gosche • 1 miesiąc temu
O Boże… jakim trzeba być dzbanem żeby coś takiego zrobić 🙈🙈🙈

bow90 • 1 miesiąc temu
No niestety i najgorzej, że to dopiero początek :( W tamtym roku było to samo ''przytyła Pani'', ''czy na pewno nie jest Pani w ciąży''?. Nie można założyć sukienki czy spódnicy bo padają głupie komentarze aż odechciewa mi się przychodzić do pracy.

silver1916 • 1 miesiąc temu
Ja też dostawałam takie pytania... W tamtym roku miałam kurtkę z paskiem w talii która trochę podkreślała brzuch i te pytania "o, będzie dzidziuś?" "o, jest Pani w ciąży?" Ludzie są okropni :(

bow90 • 1 miesiąc temu
Masakra ciekawe ile razy w tym tygodniu usłyszę to pytanie. Najgorzej, że jestem w pracy i nie mogę powiedzieć tego co bym chciała.

To chyba największy ból.. bo serio takie pytania są niestosowne..

frambuesa
frambuesa
10.92k1 miesiąc temu
bow90 • 1 miesiąc temu
W ciągu tygodnia w pracy spotkały mnie dwie przykre sytuacje. Najpierw babka spytała czy jestem w ciąży a dzisiaj jakiś dziad alkoholik :(. Jeszcze jakoś bym to olała ale babka perfidnie położyła mi rękę na brzuchu a dziad na cały sklep wykrzykiwał wręcz, że kłamię :(. A potem dziwne, że ludzie się okaleczają, robią sobie coś albo popadają w anoreksję :(

gosche • 1 miesiąc temu
O Boże… jakim trzeba być dzbanem żeby coś takiego zrobić 🙈🙈🙈

bow90 • 1 miesiąc temu
No niestety i najgorzej, że to dopiero początek :( W tamtym roku było to samo ''przytyła Pani'', ''czy na pewno nie jest Pani w ciąży''?. Nie można założyć sukienki czy spódnicy bo padają głupie komentarze aż odechciewa mi się przychodzić do pracy.

silver1916 • 1 miesiąc temu
Ja też dostawałam takie pytania... W tamtym roku miałam kurtkę z paskiem w talii która trochę podkreślała brzuch i te pytania "o, będzie dzidziuś?" "o, jest Pani w ciąży?" Ludzie są okropni :(

bow90 • 1 miesiąc temu
Masakra ciekawe ile razy w tym tygodniu usłyszę to pytanie. Najgorzej, że jestem w pracy i nie mogę powiedzieć tego co bym chciała.

Omg masakra! Ja bym chyba odpowiadała „miło” ale z jakimś podtekstem żeby w pięty im poszły te pytania …

patkakz
patkakz
1.76k1 miesiąc temu
bow90 • 1 miesiąc temu
W ciągu tygodnia w pracy spotkały mnie dwie przykre sytuacje. Najpierw babka spytała czy jestem w ciąży a dzisiaj jakiś dziad alkoholik :(. Jeszcze jakoś bym to olała ale babka perfidnie położyła mi rękę na brzuchu a dziad na cały sklep wykrzykiwał wręcz, że kłamię :(. A potem dziwne, że ludzie się okaleczają, robią sobie coś albo popadają w anoreksję :(

O masakra, współczuję 😔 ludzie są okropni...

lubietox3
lubietox3
3.83k1 miesiąc temu

Dostałam uczulenia od płatków pod oczy 🙁

Anja174
Anja174
9121 miesiąc temu

W nocy zemdlałam i dzisiaj jestem jakaś nie do życia osłabiona, zmęczona i nic mi się nie chce..

patkakz
patkakz
1.76k29 dni temu

Właśnie wypadła mi plomba z zęba 😕 czuję ból nawet biorąc łyk wody... mam nadzieję, że jutro rano uda mi się znaleźć jakiegoś dentystę na szybko

unreallove
unreallove
15.67k29 dni temu

3x w ciągu miesiąca mam zapalenie spojówek, oszaleję...

frambuesa
frambuesa
10.92k29 dni temu
unreallove • 29 dni temu
3x w ciągu miesiąca mam zapalenie spojówek, oszaleję...

A może to alergiczne?

bow90
bow90
5.55k29 dni temu
bow90 • 1 miesiąc temu
W ciągu tygodnia w pracy spotkały mnie dwie przykre sytuacje. Najpierw babka spytała czy jestem w ciąży a dzisiaj jakiś dziad alkoholik :(. Jeszcze jakoś bym to olała ale babka perfidnie położyła mi rękę na brzuchu a dziad na cały sklep wykrzykiwał wręcz, że kłamię :(. A potem dziwne, że ludzie się okaleczają, robią sobie coś albo popadają w anoreksję :(

gosche • 1 miesiąc temu
O Boże… jakim trzeba być dzbanem żeby coś takiego zrobić 🙈🙈🙈

bow90 • 1 miesiąc temu
No niestety i najgorzej, że to dopiero początek :( W tamtym roku było to samo ''przytyła Pani'', ''czy na pewno nie jest Pani w ciąży''?. Nie można założyć sukienki czy spódnicy bo padają głupie komentarze aż odechciewa mi się przychodzić do pracy.

silver1916 • 1 miesiąc temu
Ja też dostawałam takie pytania... W tamtym roku miałam kurtkę z paskiem w talii która trochę podkreślała brzuch i te pytania "o, będzie dzidziuś?" "o, jest Pani w ciąży?" Ludzie są okropni :(

bow90 • 1 miesiąc temu
Masakra ciekawe ile razy w tym tygodniu usłyszę to pytanie. Najgorzej, że jestem w pracy i nie mogę powiedzieć tego co bym chciała.

frambuesa • 1 miesiąc temu
Omg masakra! Ja bym chyba odpowiadała „miło” ale z jakimś podtekstem żeby w pięty im poszły te pytania …

Chciałabym ale musimy uważać co mówimy do klientów bo wyciągają z tego konsekwencje

bow90
bow90
5.55k29 dni temu
lubietox3 • 1 miesiąc temu
Dostałam uczulenia od płatków pod oczy 🙁

Jakich?

1 2615 2616 2617 2644
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.