Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2384 / 2892
On jest antylekarz. Już naprawdę musi coś go rozkładać, żeby wziął leki. I wtedy korzysta z tego co mamy w domu..
A ja widząc jego podejście, nie chce go do czegokolwiek nakłaniać.
Takie spanie nie jest normalne, nawet jak ktoś jest zmęczony. Rozumiem, że On nie widzi problemu...
Szczerze mówiąc nawet zaczęłam się zastanawiać, czy to nie kwestia używek. Bo jakieś wytłumaczenie musi być..
Widzi- ale ,,co on poradzi”. Wytłumaczenie jest takie, że przecież ,,pracuje tam ciężko całymi dniami i najwidoczniej potem musi tak odpocząć”. Obietnice są w tygodniu, a potem przyjeżdża i wiele weekendów wygląda tak jak ten.
Ja bym obstawiała cukrzycę albo depresję. Używki to chyba w drugą stronę by działały.
Sama miałam problemy z wstawaniem, wiecznie bym spała jak mi glikemia wzrosła przez insulinooporność. Ale ja trafiłam do lekarza przez brak miesiączki u faceta może nie być to takie oczywiste 🤔
@aalexiss
Moja koleżanka miała ostatnio 😊 powiedziała ze nieprzyjemnie ale nic nie boli 😊 wiec nie nastawiaj sie! Podobno wszystko trwało z minutę!
Może naprawdę używki ale w pracy… a ma wyjazdowa prace tak? Nie widzicie się w tygodniu?
Tak. Nie widzimy. Właśnie kazałam zrobić test, bo go zamawiałam w tym tygodniu.
Przy jednym parametrze ledwo widoczna druga kreska, ale niby jest.. I to niby negatywny.
Ech to jak on daje radę od pon do pt ze wstawaniem? Jeśli w weekend śpi po 20 h. To naprawdę jest niezdrowe i podejrzane. Nawet jak ktoś jest zmęczony No to nie da się wyspać na zapas 🤷♀️
W pracy to niby musi.. Sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć, ten test tez nie do końca mi rozwiał wątpliwości.
Rozumiem, to chyba bym jednak się rozstała 🙈 może tylko usłyszy o rozstaniu i stwierdzi, że warto pójść...
Ja już miałam dwie na żywca, więc znam temat. Tym razem mam w uśpieniu, bo to badanie znoszę bardzo ciężko.
Wiem, że dam radę, ale też wiem że będę długo dochodzić do siebie - mi często wystarczy że nie zjem jednego posiłku i potem kilka dni mnie boli żołądek, a co dopiero jak muszę być prawie cały dzień bez jedzenia