Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2376 / 2892
no to mnie teraz zaskoczyłaś Też się rozejrzę za tą informacją ^^ Ale myślę, że jeżeli tak faktycznie jest, to powinno to być napisane w zakładce z gramy, by w przyszłości nie było niedomówień Bo potem przychodzi taka poniedziałkowa maruda jak ja D
o widzisz! To wiele wyjaśnia ;D Więc powinni poprawić opis w zakładce i będzie temat z głowy
No łatwiej by było z pewnością z tym opisem .
Ty chyba w tym czasie miałaś przerwę od DC, a przynajmniej nie byłaś aktywna ewentualnie mi gdzie przelatywałaś .
Ale jak tak czytam to dużo osób oznacza Kornela
Jest napisane tylko, że nowa zakładka startuje o 10, czyli pierwszy dzień z grami wystartował o 10, a nie o północy
No i napisane, ze gra się w poniedziałek zmienia o północy, a nigdy tak nie jest akurat - jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby działała po polnocy
Muszę iść do urzędu wyrobić nowy dowód 😒 czeka mnie pare godzin straconych
Ja byłam w piątek na pół godziny przed zamknięciem urzędu stany cywilnego i załatwiłam sobie wszyko w 10 minut. Wniosek wypełniłam sobie w domu i po sprawdzeniu danych i odbiciu palca było po wszystkim.
Ja tez byłam pozytywnie zaskoczona - wymieniałam ostatnio dowód, prawko i paszport - trafiałam na super panie, bardzo pomocne i szybko wszystko szło 😌
Miałam być w pracy od 7 do ok 11 a wróciłam o 15 ale rozpoczęcie roku… jak zjadłam śniadanie o 6 to dopiero teraz obiad bo nie miałam czasu nawet niczego zjeść
Pamiętam jak jeszcze niedawno nadmanganian potasu kosztował parę groszy, a teraz.. 9zł 🤦
Bardzo irytują mnie takie teksty...
Sama jestem urzędniczką i to tak nie działa. Każdy urzędnik jest rozliczany z tego co robi, nie z picia kawy i ploteczek! Jeżeli nie podobała Ci się obsługa, to zawsze masz prawo złożyć pisemną skarge na konkretnego pracownika. Przykre, że ludzie myślą, że przychodzi się do pracy rekreacyjnie, na kawę i ploteczki.
Czasami nawet nie jest się w stanie wypić kawy zrobionej rano, a śniadanie je się jednocześnie pracując i w międzyczasie odbierając telefony.
Spałam niecałe 4h, a jeszcze na szybko zmywałam makijaż olejkiem, chyba bardzo niezdarnie bo pół grzywki mam tak tłustej, że nie wierze.. jeszcze muszę ją na szybko umyć.. 😳
Noce są coraz zimniejsze...
Dziś w nocy zmarzłam a rano obudziłam się z lekkim katarem. Sprawdziłam temperaturę powietrza- na dworze jest 8 stopni 😱
Widzę, że moje włosy nadają się tylko do mycia ale jak teraz je umyję i wyjdę na dwór to skończy się chorymi zatokami i potężnym przeziębieniem więc sezon na "wstaję, wskakuję pod prysznic, myję włosy i 20 minut później wychodzę z domu bo przecież wyschną po drodze" jest już zamknięty. Trudno, uratuję się suchym szamponem i teraz będę myć je tylko wieczorem chociaż szczerze tego nie cierpię.
Rano człowiek wychodzi w kurtce i jeansach bo zimno, po południu w tych jeansach wraca cały spocony bo gorąco, te różnice w temperaturach są najgorsze 😨