Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2350 / 2892

hrabinka
hrabinka
6122 lata temu

Nie mam dzisiaj na nic siły... Jestem wykończona tym tygodniem. Planuję dzisiaj się wyspać a jutro wysprzątać chałupę.

NowWhat
NowWhat
7.84k2 lata temu

Padam ze zmęczenia, ale jeszcze chcę wstawić chmurki. Dobrze, że jutro mogę się trochę wyspać

maktao
maktao
7.39k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
Przyszła do nas wczoraj sąsiadka z miejsca parkingowego. Przyznała się, ze przejechała swoim samochodem po naszym dwuletnim aucie poznym wieczorem we wtorek… nie chce pisać oświadczenia, zaproponowaliśmy 300 zł symbolicznie, skoro sama się przyznała. Wczoraj powiedziała, ze pokryje koszty lakierowania. W ASO od razu wymieniają zderzak i nie malują tych elementów uszkodzonych, koszt ok. 3000… a ona wyskakuje ze 100 zł dziś (zupełnie inne nastawienie niż wczoraj), malowanie u prywatnego lakiernika w granicach 1000… mamy monitoring i akurat nad samochodem jest kamera. Czekamy na nagranie od zarządcy, raczej będzie widać jak przydzwoniła, myśle ze się samochód poruszył od tego. Ona jeszcze twierdzi, ze był jakiś biały proszek na tej rysie i ze ja to wczoraj starłam palcem. Ze „nie wiadomo, ze to ja”. Problem w tym, ze ja byłam w długiej trasie tym autem i po prostu zebrałam pył z powietrza. Nie oglądamy raczej auta codziennie w poszukiwaniu skaz… teraz typiara takie SMS wypisuje roszczeniowe, ze chcemy wykorzystać jej UPRZEJMOŚĆ… No ale serio, to dwuletnie auto z salonu… jakby to był taki grat jak jej, to mielibyśmy to gdzieś.

AsiaKB • 2 lata temu
To jest poza droga publiczna, więc zgłosicie uszkodzenie mienia i tyle..niech spada, a Wam jej ubezpieczenie pokryje🙂

maktao • 2 lata temu
Zgłosiliśmy na policję mailem i załączylismy fotki, maja spisać protokół i zgłosić gdzie trzeba. Typiara jest podobno radcą prawnym, ale prawko to chyba w Laysach znalazła. I z pretensjami, bo jak to tak sąsiadkę chcemy wykorzystywać! Ona myślała, ze jak się przyzna to już niewinna i nie będzie trzeba płacić. Czyli jakby to zrobiła na parkingu pod sklepem to by uciekła z miejsca zdarzenia, bo przecież nie wiadomo ze to ona. Co za porażająca inteligiencja. Nie chciała spisać oświadczenia i się głupio pyta, gdzie to zgłaszamy. Jako radca chyba powinna wiedzieć. Dostanie zawiadomienie, żeby się stawić to się dowie 🙃 Ale nam krwi babsztyl napsuł. Ona tu mieszka ze swoimi rodzicami, jej matka wywaliła się na parkingu i sądzi się z naszym zarządcą o odszkodowanie. Żadna z trzech osob nigdy nie odpowiada na dzień dobry, ciagle z podniesiona głowa, wiec może dlatego glebę zaliczyła.

AsiaKB • 2 lata temu
Nie no, bez przesady też, należy się szanować. Super, że się przyznała, ale odpowiedzialność trzeba brać. Każdemu się mogło zdarzyć, ale należy uregulować wszystko. Choć przy nowych autach wolałabym, żeby ubezp.za mnie zapłaciło, bo to duże koszty, a po coś to się przecież płaci. Zniżka jej jest warta pewnie że 100, albo 200, a koszty kilka tysięcy..

maktao • 2 lata temu
Dosłownie to samo jej napisalismy o tym lekkim wzroście jej składki, o tym że przypominamy, że to dwuletnie auto... Ale nie dociera, jak do sciany, pani prafniczka... za to jak jej bysmy zarysowali grata, to pewnie by od razu na policję dzwoniła. Czy ona sobie nie zdaje sprawy, jaki mandat jest teraz za niewzięcie odpowiedzialnosci za to... od 1000 zł i 6 pkt. karnych za zarysowanie... Jest jedyną osobą, która w naszym rzędzie na parkingu parkuje przodem... To trudne, bo jest to mały parking, tyłem parkując widzi się więcej w lusterkach. Ona tyłem nie umie. Wydaje mi się, że to mówi o wszystkim w tej sprawie. Pokazuje jej moj partner na JEJ AUCIE czerwony lakier z naszego, a ona twierdzi, że nie widzi xD

AsiaKB • 2 lata temu
Nie ma się co martwić..zgłoszone jest, ubezpieczyciel się odezwie, a ta niech się burzy😂

maktao • 2 lata temu
Najgorzej, że mnie ta sytuacja tak stresuje, ze nawet nie chcę jej widzieć na oczy i nie chcę wychodzić na zewnątrz. Mamy balkony prawie sąsiednie... :|

Kamilabea • 2 lata temu
Jak się nie mylę to za tytułowanie się bez uprawnień też jest kara :/ Ciekawe czy wie. Teraz tych prawników jak grzybów po deszczu zwłaszcza na vinted. Nie zazdroszczę obyście szybko się z tym uporali :serce:

jak jest radcą prawnym, to widać dyplom ma, ale ogólnie to chyba nie ma zbyt wielu klientów - dziwne, by robić sobie biuro na osiedlu zamkniętym z zerowym parkingiem. moze tylko zdalnie

Kamilabea
Kamilabea
8.4k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
Przyszła do nas wczoraj sąsiadka z miejsca parkingowego. Przyznała się, ze przejechała swoim samochodem po naszym dwuletnim aucie poznym wieczorem we wtorek… nie chce pisać oświadczenia, zaproponowaliśmy 300 zł symbolicznie, skoro sama się przyznała. Wczoraj powiedziała, ze pokryje koszty lakierowania. W ASO od razu wymieniają zderzak i nie malują tych elementów uszkodzonych, koszt ok. 3000… a ona wyskakuje ze 100 zł dziś (zupełnie inne nastawienie niż wczoraj), malowanie u prywatnego lakiernika w granicach 1000… mamy monitoring i akurat nad samochodem jest kamera. Czekamy na nagranie od zarządcy, raczej będzie widać jak przydzwoniła, myśle ze się samochód poruszył od tego. Ona jeszcze twierdzi, ze był jakiś biały proszek na tej rysie i ze ja to wczoraj starłam palcem. Ze „nie wiadomo, ze to ja”. Problem w tym, ze ja byłam w długiej trasie tym autem i po prostu zebrałam pył z powietrza. Nie oglądamy raczej auta codziennie w poszukiwaniu skaz… teraz typiara takie SMS wypisuje roszczeniowe, ze chcemy wykorzystać jej UPRZEJMOŚĆ… No ale serio, to dwuletnie auto z salonu… jakby to był taki grat jak jej, to mielibyśmy to gdzieś.

AsiaKB • 2 lata temu
To jest poza droga publiczna, więc zgłosicie uszkodzenie mienia i tyle..niech spada, a Wam jej ubezpieczenie pokryje🙂

maktao • 2 lata temu
Zgłosiliśmy na policję mailem i załączylismy fotki, maja spisać protokół i zgłosić gdzie trzeba. Typiara jest podobno radcą prawnym, ale prawko to chyba w Laysach znalazła. I z pretensjami, bo jak to tak sąsiadkę chcemy wykorzystywać! Ona myślała, ze jak się przyzna to już niewinna i nie będzie trzeba płacić. Czyli jakby to zrobiła na parkingu pod sklepem to by uciekła z miejsca zdarzenia, bo przecież nie wiadomo ze to ona. Co za porażająca inteligiencja. Nie chciała spisać oświadczenia i się głupio pyta, gdzie to zgłaszamy. Jako radca chyba powinna wiedzieć. Dostanie zawiadomienie, żeby się stawić to się dowie 🙃 Ale nam krwi babsztyl napsuł. Ona tu mieszka ze swoimi rodzicami, jej matka wywaliła się na parkingu i sądzi się z naszym zarządcą o odszkodowanie. Żadna z trzech osob nigdy nie odpowiada na dzień dobry, ciagle z podniesiona głowa, wiec może dlatego glebę zaliczyła.

AsiaKB • 2 lata temu
Nie no, bez przesady też, należy się szanować. Super, że się przyznała, ale odpowiedzialność trzeba brać. Każdemu się mogło zdarzyć, ale należy uregulować wszystko. Choć przy nowych autach wolałabym, żeby ubezp.za mnie zapłaciło, bo to duże koszty, a po coś to się przecież płaci. Zniżka jej jest warta pewnie że 100, albo 200, a koszty kilka tysięcy..

maktao • 2 lata temu
Dosłownie to samo jej napisalismy o tym lekkim wzroście jej składki, o tym że przypominamy, że to dwuletnie auto... Ale nie dociera, jak do sciany, pani prafniczka... za to jak jej bysmy zarysowali grata, to pewnie by od razu na policję dzwoniła. Czy ona sobie nie zdaje sprawy, jaki mandat jest teraz za niewzięcie odpowiedzialnosci za to... od 1000 zł i 6 pkt. karnych za zarysowanie... Jest jedyną osobą, która w naszym rzędzie na parkingu parkuje przodem... To trudne, bo jest to mały parking, tyłem parkując widzi się więcej w lusterkach. Ona tyłem nie umie. Wydaje mi się, że to mówi o wszystkim w tej sprawie. Pokazuje jej moj partner na JEJ AUCIE czerwony lakier z naszego, a ona twierdzi, że nie widzi xD

AsiaKB • 2 lata temu
Nie ma się co martwić..zgłoszone jest, ubezpieczyciel się odezwie, a ta niech się burzy😂

maktao • 2 lata temu
Najgorzej, że mnie ta sytuacja tak stresuje, ze nawet nie chcę jej widzieć na oczy i nie chcę wychodzić na zewnątrz. Mamy balkony prawie sąsiednie... :|

Kamilabea • 2 lata temu
Jak się nie mylę to za tytułowanie się bez uprawnień też jest kara :/ Ciekawe czy wie. Teraz tych prawników jak grzybów po deszczu zwłaszcza na vinted. Nie zazdroszczę obyście szybko się z tym uporali :serce:

maktao • 2 lata temu
jak jest radcą prawnym, to widać dyplom ma, ale ogólnie to chyba nie ma zbyt wielu klientów - dziwne, by robić sobie biuro na osiedlu zamkniętym z zerowym parkingiem. moze tylko zdalnie ;)

Nie wiem🤷🏼‍♀️ Ale jak mówisz,że bioro na zamkniętym osiedlu to tak dziwnie trochę, bo według mnie zasieg ma pewnie słaby 🤷🏼‍♀️ No nie wiem, ważne, żeby Wasz problem szybko się rozwiązał ❤️

maktao
maktao
7.39k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
Przyszła do nas wczoraj sąsiadka z miejsca parkingowego. Przyznała się, ze przejechała swoim samochodem po naszym dwuletnim aucie poznym wieczorem we wtorek… nie chce pisać oświadczenia, zaproponowaliśmy 300 zł symbolicznie, skoro sama się przyznała. Wczoraj powiedziała, ze pokryje koszty lakierowania. W ASO od razu wymieniają zderzak i nie malują tych elementów uszkodzonych, koszt ok. 3000… a ona wyskakuje ze 100 zł dziś (zupełnie inne nastawienie niż wczoraj), malowanie u prywatnego lakiernika w granicach 1000… mamy monitoring i akurat nad samochodem jest kamera. Czekamy na nagranie od zarządcy, raczej będzie widać jak przydzwoniła, myśle ze się samochód poruszył od tego. Ona jeszcze twierdzi, ze był jakiś biały proszek na tej rysie i ze ja to wczoraj starłam palcem. Ze „nie wiadomo, ze to ja”. Problem w tym, ze ja byłam w długiej trasie tym autem i po prostu zebrałam pył z powietrza. Nie oglądamy raczej auta codziennie w poszukiwaniu skaz… teraz typiara takie SMS wypisuje roszczeniowe, ze chcemy wykorzystać jej UPRZEJMOŚĆ… No ale serio, to dwuletnie auto z salonu… jakby to był taki grat jak jej, to mielibyśmy to gdzieś.

AsiaKB • 2 lata temu
To jest poza droga publiczna, więc zgłosicie uszkodzenie mienia i tyle..niech spada, a Wam jej ubezpieczenie pokryje🙂

maktao • 2 lata temu
Zgłosiliśmy na policję mailem i załączylismy fotki, maja spisać protokół i zgłosić gdzie trzeba. Typiara jest podobno radcą prawnym, ale prawko to chyba w Laysach znalazła. I z pretensjami, bo jak to tak sąsiadkę chcemy wykorzystywać! Ona myślała, ze jak się przyzna to już niewinna i nie będzie trzeba płacić. Czyli jakby to zrobiła na parkingu pod sklepem to by uciekła z miejsca zdarzenia, bo przecież nie wiadomo ze to ona. Co za porażająca inteligiencja. Nie chciała spisać oświadczenia i się głupio pyta, gdzie to zgłaszamy. Jako radca chyba powinna wiedzieć. Dostanie zawiadomienie, żeby się stawić to się dowie 🙃 Ale nam krwi babsztyl napsuł. Ona tu mieszka ze swoimi rodzicami, jej matka wywaliła się na parkingu i sądzi się z naszym zarządcą o odszkodowanie. Żadna z trzech osob nigdy nie odpowiada na dzień dobry, ciagle z podniesiona głowa, wiec może dlatego glebę zaliczyła.

AsiaKB • 2 lata temu
Nie no, bez przesady też, należy się szanować. Super, że się przyznała, ale odpowiedzialność trzeba brać. Każdemu się mogło zdarzyć, ale należy uregulować wszystko. Choć przy nowych autach wolałabym, żeby ubezp.za mnie zapłaciło, bo to duże koszty, a po coś to się przecież płaci. Zniżka jej jest warta pewnie że 100, albo 200, a koszty kilka tysięcy..

maktao • 2 lata temu
Dosłownie to samo jej napisalismy o tym lekkim wzroście jej składki, o tym że przypominamy, że to dwuletnie auto... Ale nie dociera, jak do sciany, pani prafniczka... za to jak jej bysmy zarysowali grata, to pewnie by od razu na policję dzwoniła. Czy ona sobie nie zdaje sprawy, jaki mandat jest teraz za niewzięcie odpowiedzialnosci za to... od 1000 zł i 6 pkt. karnych za zarysowanie... Jest jedyną osobą, która w naszym rzędzie na parkingu parkuje przodem... To trudne, bo jest to mały parking, tyłem parkując widzi się więcej w lusterkach. Ona tyłem nie umie. Wydaje mi się, że to mówi o wszystkim w tej sprawie. Pokazuje jej moj partner na JEJ AUCIE czerwony lakier z naszego, a ona twierdzi, że nie widzi xD

AsiaKB • 2 lata temu
Nie ma się co martwić..zgłoszone jest, ubezpieczyciel się odezwie, a ta niech się burzy😂

maktao • 2 lata temu
Najgorzej, że mnie ta sytuacja tak stresuje, ze nawet nie chcę jej widzieć na oczy i nie chcę wychodzić na zewnątrz. Mamy balkony prawie sąsiednie... :|

Kamilabea • 2 lata temu
Jak się nie mylę to za tytułowanie się bez uprawnień też jest kara :/ Ciekawe czy wie. Teraz tych prawników jak grzybów po deszczu zwłaszcza na vinted. Nie zazdroszczę obyście szybko się z tym uporali :serce:

maktao • 2 lata temu
jak jest radcą prawnym, to widać dyplom ma, ale ogólnie to chyba nie ma zbyt wielu klientów - dziwne, by robić sobie biuro na osiedlu zamkniętym z zerowym parkingiem. moze tylko zdalnie ;)

Kamilabea • 2 lata temu
Nie wiem🤷🏼‍♀️ Ale jak mówisz,że bioro na zamkniętym osiedlu to tak dziwnie trochę, bo według mnie zasieg ma pewnie słaby 🤷🏼‍♀️ No nie wiem, ważne, żeby Wasz problem szybko się rozwiązał ❤️

Pewnie będzie jak w Młodych wilkach: https://www.youtube.com/watch?v=mM1v7MbN6mQ&ab_channel=marfast24

wenkka
Nieznany profil
8.77k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
Przyszła do nas wczoraj sąsiadka z miejsca parkingowego. Przyznała się, ze przejechała swoim samochodem po naszym dwuletnim aucie poznym wieczorem we wtorek… nie chce pisać oświadczenia, zaproponowaliśmy 300 zł symbolicznie, skoro sama się przyznała. Wczoraj powiedziała, ze pokryje koszty lakierowania. W ASO od razu wymieniają zderzak i nie malują tych elementów uszkodzonych, koszt ok. 3000… a ona wyskakuje ze 100 zł dziś (zupełnie inne nastawienie niż wczoraj), malowanie u prywatnego lakiernika w granicach 1000… mamy monitoring i akurat nad samochodem jest kamera. Czekamy na nagranie od zarządcy, raczej będzie widać jak przydzwoniła, myśle ze się samochód poruszył od tego. Ona jeszcze twierdzi, ze był jakiś biały proszek na tej rysie i ze ja to wczoraj starłam palcem. Ze „nie wiadomo, ze to ja”. Problem w tym, ze ja byłam w długiej trasie tym autem i po prostu zebrałam pył z powietrza. Nie oglądamy raczej auta codziennie w poszukiwaniu skaz… teraz typiara takie SMS wypisuje roszczeniowe, ze chcemy wykorzystać jej UPRZEJMOŚĆ… No ale serio, to dwuletnie auto z salonu… jakby to był taki grat jak jej, to mielibyśmy to gdzieś.

AsiaKB • 2 lata temu
To jest poza droga publiczna, więc zgłosicie uszkodzenie mienia i tyle..niech spada, a Wam jej ubezpieczenie pokryje🙂

maktao • 2 lata temu
Zgłosiliśmy na policję mailem i załączylismy fotki, maja spisać protokół i zgłosić gdzie trzeba. Typiara jest podobno radcą prawnym, ale prawko to chyba w Laysach znalazła. I z pretensjami, bo jak to tak sąsiadkę chcemy wykorzystywać! Ona myślała, ze jak się przyzna to już niewinna i nie będzie trzeba płacić. Czyli jakby to zrobiła na parkingu pod sklepem to by uciekła z miejsca zdarzenia, bo przecież nie wiadomo ze to ona. Co za porażająca inteligiencja. Nie chciała spisać oświadczenia i się głupio pyta, gdzie to zgłaszamy. Jako radca chyba powinna wiedzieć. Dostanie zawiadomienie, żeby się stawić to się dowie 🙃 Ale nam krwi babsztyl napsuł. Ona tu mieszka ze swoimi rodzicami, jej matka wywaliła się na parkingu i sądzi się z naszym zarządcą o odszkodowanie. Żadna z trzech osob nigdy nie odpowiada na dzień dobry, ciagle z podniesiona głowa, wiec może dlatego glebę zaliczyła.

AsiaKB • 2 lata temu
Nie no, bez przesady też, należy się szanować. Super, że się przyznała, ale odpowiedzialność trzeba brać. Każdemu się mogło zdarzyć, ale należy uregulować wszystko. Choć przy nowych autach wolałabym, żeby ubezp.za mnie zapłaciło, bo to duże koszty, a po coś to się przecież płaci. Zniżka jej jest warta pewnie że 100, albo 200, a koszty kilka tysięcy..

maktao • 2 lata temu
Dosłownie to samo jej napisalismy o tym lekkim wzroście jej składki, o tym że przypominamy, że to dwuletnie auto... Ale nie dociera, jak do sciany, pani prafniczka... za to jak jej bysmy zarysowali grata, to pewnie by od razu na policję dzwoniła. Czy ona sobie nie zdaje sprawy, jaki mandat jest teraz za niewzięcie odpowiedzialnosci za to... od 1000 zł i 6 pkt. karnych za zarysowanie... Jest jedyną osobą, która w naszym rzędzie na parkingu parkuje przodem... To trudne, bo jest to mały parking, tyłem parkując widzi się więcej w lusterkach. Ona tyłem nie umie. Wydaje mi się, że to mówi o wszystkim w tej sprawie. Pokazuje jej moj partner na JEJ AUCIE czerwony lakier z naszego, a ona twierdzi, że nie widzi xD

AsiaKB • 2 lata temu
Nie ma się co martwić..zgłoszone jest, ubezpieczyciel się odezwie, a ta niech się burzy😂

maktao • 2 lata temu
Najgorzej, że mnie ta sytuacja tak stresuje, ze nawet nie chcę jej widzieć na oczy i nie chcę wychodzić na zewnątrz. Mamy balkony prawie sąsiednie... :|

Kamilabea • 2 lata temu
Jak się nie mylę to za tytułowanie się bez uprawnień też jest kara :/ Ciekawe czy wie. Teraz tych prawników jak grzybów po deszczu zwłaszcza na vinted. Nie zazdroszczę obyście szybko się z tym uporali :serce:

maktao • 2 lata temu
jak jest radcą prawnym, to widać dyplom ma, ale ogólnie to chyba nie ma zbyt wielu klientów - dziwne, by robić sobie biuro na osiedlu zamkniętym z zerowym parkingiem. moze tylko zdalnie ;)

Bo radcy prawni bardzo często zatrudnieni są na umowę o pracę w różnych firmach, tzw. in house lawyer. Pracują wtedy zdalnie lub w siedzibie pracodawcy, nie potrzebują swoich kancelarii, bo zazwyczaj nie przyjmują klientów z ulicy. Nie jest to nic nadzwyczajnego. Może ma działalność, ale jedynie formalnie i zarejestrowała ja w miejscu zamieszkania.

maktao
maktao
7.39k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
Przyszła do nas wczoraj sąsiadka z miejsca parkingowego. Przyznała się, ze przejechała swoim samochodem po naszym dwuletnim aucie poznym wieczorem we wtorek… nie chce pisać oświadczenia, zaproponowaliśmy 300 zł symbolicznie, skoro sama się przyznała. Wczoraj powiedziała, ze pokryje koszty lakierowania. W ASO od razu wymieniają zderzak i nie malują tych elementów uszkodzonych, koszt ok. 3000… a ona wyskakuje ze 100 zł dziś (zupełnie inne nastawienie niż wczoraj), malowanie u prywatnego lakiernika w granicach 1000… mamy monitoring i akurat nad samochodem jest kamera. Czekamy na nagranie od zarządcy, raczej będzie widać jak przydzwoniła, myśle ze się samochód poruszył od tego. Ona jeszcze twierdzi, ze był jakiś biały proszek na tej rysie i ze ja to wczoraj starłam palcem. Ze „nie wiadomo, ze to ja”. Problem w tym, ze ja byłam w długiej trasie tym autem i po prostu zebrałam pył z powietrza. Nie oglądamy raczej auta codziennie w poszukiwaniu skaz… teraz typiara takie SMS wypisuje roszczeniowe, ze chcemy wykorzystać jej UPRZEJMOŚĆ… No ale serio, to dwuletnie auto z salonu… jakby to był taki grat jak jej, to mielibyśmy to gdzieś.

AsiaKB • 2 lata temu
To jest poza droga publiczna, więc zgłosicie uszkodzenie mienia i tyle..niech spada, a Wam jej ubezpieczenie pokryje🙂

maktao • 2 lata temu
Zgłosiliśmy na policję mailem i załączylismy fotki, maja spisać protokół i zgłosić gdzie trzeba. Typiara jest podobno radcą prawnym, ale prawko to chyba w Laysach znalazła. I z pretensjami, bo jak to tak sąsiadkę chcemy wykorzystywać! Ona myślała, ze jak się przyzna to już niewinna i nie będzie trzeba płacić. Czyli jakby to zrobiła na parkingu pod sklepem to by uciekła z miejsca zdarzenia, bo przecież nie wiadomo ze to ona. Co za porażająca inteligiencja. Nie chciała spisać oświadczenia i się głupio pyta, gdzie to zgłaszamy. Jako radca chyba powinna wiedzieć. Dostanie zawiadomienie, żeby się stawić to się dowie 🙃 Ale nam krwi babsztyl napsuł. Ona tu mieszka ze swoimi rodzicami, jej matka wywaliła się na parkingu i sądzi się z naszym zarządcą o odszkodowanie. Żadna z trzech osob nigdy nie odpowiada na dzień dobry, ciagle z podniesiona głowa, wiec może dlatego glebę zaliczyła.

AsiaKB • 2 lata temu
Nie no, bez przesady też, należy się szanować. Super, że się przyznała, ale odpowiedzialność trzeba brać. Każdemu się mogło zdarzyć, ale należy uregulować wszystko. Choć przy nowych autach wolałabym, żeby ubezp.za mnie zapłaciło, bo to duże koszty, a po coś to się przecież płaci. Zniżka jej jest warta pewnie że 100, albo 200, a koszty kilka tysięcy..

maktao • 2 lata temu
Dosłownie to samo jej napisalismy o tym lekkim wzroście jej składki, o tym że przypominamy, że to dwuletnie auto... Ale nie dociera, jak do sciany, pani prafniczka... za to jak jej bysmy zarysowali grata, to pewnie by od razu na policję dzwoniła. Czy ona sobie nie zdaje sprawy, jaki mandat jest teraz za niewzięcie odpowiedzialnosci za to... od 1000 zł i 6 pkt. karnych za zarysowanie... Jest jedyną osobą, która w naszym rzędzie na parkingu parkuje przodem... To trudne, bo jest to mały parking, tyłem parkując widzi się więcej w lusterkach. Ona tyłem nie umie. Wydaje mi się, że to mówi o wszystkim w tej sprawie. Pokazuje jej moj partner na JEJ AUCIE czerwony lakier z naszego, a ona twierdzi, że nie widzi xD

AsiaKB • 2 lata temu
Nie ma się co martwić..zgłoszone jest, ubezpieczyciel się odezwie, a ta niech się burzy😂

maktao • 2 lata temu
Najgorzej, że mnie ta sytuacja tak stresuje, ze nawet nie chcę jej widzieć na oczy i nie chcę wychodzić na zewnątrz. Mamy balkony prawie sąsiednie... :|

Kamilabea • 2 lata temu
Jak się nie mylę to za tytułowanie się bez uprawnień też jest kara :/ Ciekawe czy wie. Teraz tych prawników jak grzybów po deszczu zwłaszcza na vinted. Nie zazdroszczę obyście szybko się z tym uporali :serce:

maktao • 2 lata temu
jak jest radcą prawnym, to widać dyplom ma, ale ogólnie to chyba nie ma zbyt wielu klientów - dziwne, by robić sobie biuro na osiedlu zamkniętym z zerowym parkingiem. moze tylko zdalnie ;)

Nieznany profil • 2 lata temu
Bo radcy prawni bardzo często zatrudnieni są na umowę o pracę w różnych firmach, tzw. in house lawyer. Pracują wtedy zdalnie lub w siedzibie pracodawcy, nie potrzebują swoich kancelarii, bo zazwyczaj nie przyjmują klientów z ulicy. Nie jest to nic nadzwyczajnego. :) Może ma działalność, ale jedynie formalnie i zarejestrowała ja w miejscu zamieszkania.

Zdaję sobie z tego sprawę... Nie, podstawowe miejsce tej firmy to miejscówka w Warszawie, a tutaj u nas dodatkowe. Nie raz ktoś jej tutaj szukał, po oknach zglądał, w balkony stukał... serio. Ona pracuje w naszym miasteczku i bawi się w adwokaturę, nawet wspominala, ze do sądu na 15 min musiała jechac, tak jakby chciała nas wystraszyć... że do sądu jeździ. Uważa się za wielką panią, a ja do tej pory nie wiedziałam, że Ci ludzie to jej wlaśnie szukali.
jak się okazuje, to nie odpowiadają na dzien dobry nawet sąsiadom, którzy mieszkają z nimi drzwi w drzwi na klatce. Czego ja oczekuję od kobiety, która mowi, ze za 300 zł całe auto polakierujemy...
EDIT: jeszcze dodam, że mamy podejrzenia, iż odwróciła kota ogonem, bo jak dzwonilismy dziś na komendę (naszą) zapytać, czy ktoś już się zajął sprawą, to pani coś mruknęła, ze dostała dwa maile o zarysowaniu na parkingu dotyczące tego samego adresu... Ona już mataczy twierdząc, że nie wie, czy to była ona. I myślę, że dalej się będzie wypierać...

NowWhat
NowWhat
7.84k2 lata temu

Mam wrażenie, że barometr stanął w miejscu, a brakuje mi zaledwie 11%... Chciałabym iść już spać

EDIT. Chyba jednak działa, ale wciąż zapominam, że są chyba jakieś limity aktywności, które się zaliczają do barometru.

Syll
Syll
17.76k2 lata temu

Napiłam się kawy po 19 i teraz nawet nie chce mi się spać, a chcę wstać o 7 i miałam zamiar odespać cały tydzień...

ania173
ania173
7.31k2 lata temu

Obudziły mnie bóle brzucha i totalnie nie mogę spać. 🥹

NowWhat
NowWhat
7.84k2 lata temu

Partner bardzo chce się wybrać do Orientarium, ale chyba będę mu musiała odmówić. Nie wytrzymam w ten upał

hellomyhate
hellomyhate
3.42k2 lata temu

Siostrzenica od samego rana katuje mnie cocomelon już mi bokiem wychodzą te piosenki 🫠😂

unreallove
Nieznany profil
15.84k2 lata temu

Nienawidzę weekendów 🙈

NowWhat
NowWhat
7.84k2 lata temu
Nieznany profil • 2 lata temu
Nienawidzę weekendów 🙈

Dlaczego?
Nie jest to zbyt popularna opinia o weekendach

Adaaa84
Adaaa84
3.01k2 lata temu

Chciałam sobie posprzątać auto. Nie dość, że jest potworny upał to jeszcze odkurzacz jest zepsuty i już prawie nie wciąga nic. Podejrzewam, że to już jego koniec bo tak się nagrzewa, jakby miał się zaraz spalić..

unreallove
Nieznany profil
15.84k2 lata temu
Nieznany profil • 2 lata temu
Nienawidzę weekendów 🙈

NowWhat • 2 lata temu
Dlaczego? :O Nie jest to zbyt popularna opinia o weekendach ;)

Bo wtedy nic ciekawego się nie dzieje, na dzielni jest taki spokój jakby nikt tu nie mieszkał, serio . Ja lubię jak sie coś dzieje i przy weekendzie zazwyczaj siedzimy w domu, a w tygodniu to tak naprawdę od rana do wieczora w aucie 😁.

NowWhat
NowWhat
7.84k2 lata temu
Nieznany profil • 2 lata temu
Nienawidzę weekendów 🙈

NowWhat • 2 lata temu
Dlaczego? :O Nie jest to zbyt popularna opinia o weekendach ;)

Nieznany profil • 2 lata temu
Bo wtedy nic ciekawego się nie dzieje, na dzielni jest taki spokój jakby nikt tu nie mieszkał, serio xD. Ja lubię jak sie coś dzieje i przy weekendzie zazwyczaj siedzimy w domu, a w tygodniu to tak naprawdę od rana do wieczora w aucie 😁.

Rozumiem. U mnie jest podobnie, tylko podejście mam inne - lubię ten spokój weekendu, chwilę wytchnienia od zabiegania

unreallove
Nieznany profil
15.84k2 lata temu
Nieznany profil • 2 lata temu
Nienawidzę weekendów 🙈

NowWhat • 2 lata temu
Dlaczego? :O Nie jest to zbyt popularna opinia o weekendach ;)

Nieznany profil • 2 lata temu
Bo wtedy nic ciekawego się nie dzieje, na dzielni jest taki spokój jakby nikt tu nie mieszkał, serio xD. Ja lubię jak sie coś dzieje i przy weekendzie zazwyczaj siedzimy w domu, a w tygodniu to tak naprawdę od rana do wieczora w aucie 😁.

NowWhat • 2 lata temu
Rozumiem. U mnie jest podobnie, tylko podejście mam inne - lubię ten spokój weekendu, chwilę wytchnienia od zabiegania :)

Co kto lubi z reguły tak właśnie jest, że ludzie lubią weekendy bo wiadomo mogą odpocząć po całym tygodniu gonitwy, ale nie ja 🤣🤣. Pewnie jakbym mieszkała w mieście to by było inaczej w co wątpię 🙈

frambuesa
frambuesa
11.65k2 lata temu
Nieznany profil • 2 lata temu
Nienawidzę weekendów 🙈

NowWhat • 2 lata temu
Dlaczego? :O Nie jest to zbyt popularna opinia o weekendach ;)

Nieznany profil • 2 lata temu
Bo wtedy nic ciekawego się nie dzieje, na dzielni jest taki spokój jakby nikt tu nie mieszkał, serio xD. Ja lubię jak sie coś dzieje i przy weekendzie zazwyczaj siedzimy w domu, a w tygodniu to tak naprawdę od rana do wieczora w aucie 😁.

NowWhat • 2 lata temu
Rozumiem. U mnie jest podobnie, tylko podejście mam inne - lubię ten spokój weekendu, chwilę wytchnienia od zabiegania :)

Nieznany profil • 2 lata temu
Co kto lubi :) z reguły tak właśnie jest, że ludzie lubią weekendy bo wiadomo mogą odpocząć po całym tygodniu gonitwy, ale nie ja 🤣🤣. Pewnie jakbym mieszkała w mieście to by było inaczej w co wątpię 🙈

To jak kocham weekendy bo to czas na działanie! Wycieczki wyjazdy spotkania ze znajomymi wyjścia na plaże piwko rower itp 😁😁

unreallove
Nieznany profil
15.84k2 lata temu
Nieznany profil • 2 lata temu
Nienawidzę weekendów 🙈

NowWhat • 2 lata temu
Dlaczego? :O Nie jest to zbyt popularna opinia o weekendach ;)

Nieznany profil • 2 lata temu
Bo wtedy nic ciekawego się nie dzieje, na dzielni jest taki spokój jakby nikt tu nie mieszkał, serio xD. Ja lubię jak sie coś dzieje i przy weekendzie zazwyczaj siedzimy w domu, a w tygodniu to tak naprawdę od rana do wieczora w aucie 😁.

NowWhat • 2 lata temu
Rozumiem. U mnie jest podobnie, tylko podejście mam inne - lubię ten spokój weekendu, chwilę wytchnienia od zabiegania :)

Nieznany profil • 2 lata temu
Co kto lubi :) z reguły tak właśnie jest, że ludzie lubią weekendy bo wiadomo mogą odpocząć po całym tygodniu gonitwy, ale nie ja 🤣🤣. Pewnie jakbym mieszkała w mieście to by było inaczej w co wątpię 🙈

frambuesa • 2 lata temu
To jak kocham weekendy bo to czas na działanie! Wycieczki wyjazdy spotkania ze znajomymi wyjścia na plaże piwko rower itp 😁😁

Dopóki nie miałam rodziny i byłam nastolatką to też je kochałam 🤣 choć wtedy się nie przejmowałam czy to weekend czy nie

1 2349 2350 2351 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.