Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2321 / 2892
Postraszyło, zerwała się wichura, zabrakło na moment prądu i przeszło 🤣
Mi córka niestety nie pomogła, tylko mówiła które zabawki wynieść, a które zostawić 🙈😂. Jeszcze nie skończyłam bo jeszcze ubrania, ale to już w przyszłym tygodniu jak będzie w przedszkolu 😁
Muszę sobie gdzieś zapisać na kartce i przywiesić na widoku " nie kupuj i tak Ci nie nie wychodzi, nie nauczysz się " 🫤
Mam ochotę płakać z nerwów 😢
Maseczka z Niuqi mnie uczuliła Oko mnie tak swędzi i kluje od wczoraj że normalnie sie zaraz wścieknę
Która maseczka jest do stosowania na oko?
A tak powaznie, wpadła Ci przypadkiem czy jak? Płucz ciepłą wodą i solą fizjologiczną
Właśnie nie na oko, tylko normalna na tkaninie ale miała bardzo małe otwory na moje oczy i gdzieś musiała się dostać esencja do środka
Jestem chora przez klimatyzacje.
Moje koleżanki ją włączają non stop, bo niby nie ma czym oddychać, a ja siedzę w swetrze.
I jak tylko ustawie ją na 20 stopni to one obniżają na 16.
Jak mi nie przejdzie do wtorku to będę musiała iść do lekarza. ;/
https://www.instagram.com/reel/Cujpz5GRZHK/?igshid=MzRlODBiNWFlZA==
Wyślij im to albo pokaz, mogą nie rozumieć tego…
Facehart - dostałam na urodziny maske do ćwiczeń. Wczoraj już malowałam. Dziś chciałam spróbować raz jeszcze i poległam na brwiach -.-
Wróciłam wczoraj z żagli. Było cudownie, ale dziś czuję bardziej smutek, że już się skończyło. Dodatkowo chwilę temu pożegnałam się z partnerem, bo musi dziś wrócić do domu, więc tym bardziej mi smutno.
Nie wiem czy to przez niedospanie czy jeszcze efekt łódki, ale potwornie kręci mi się w głowie, autentycznie zarzuca mną na boki jak próbuję chodzić. A usiłuję się rozpakować po wyjeździe...
Na domiar złego mam biegunkę 😔
Kot mi leży na kolanach i wbija pazury. Raz że targa ubrania a dwa ze boli. Nawet jak go zrzucę to wraca
Miałam iść oglądać kolarzy bo przebiega obok nas trasa wyścigu Tour de Pologne ale rozpadało się i nie ma burzy ale raz piorun strzelił w drzewo niedaleko mojego domu. Tak huknęło że nie wiedziałam w pierwszej chwili co robić. Byłam jakieś 20 metrów od domu pod pawilonem i czytałam książkę.. do tej pory się trzęsę