Moja miejscowość dość mocno oberwała niedawno przy tych dużych nawałnicach w zeszłym roku, jak moi rodzice wtedy w ogóle byli u znajomych pod miastem. Potem mieli duży problem, żeby dojechać do domu, bo którędy nie jechali, to leżało jakieś drzewo w poprzek drogi . Ja się bałam o kota, bo była na dworze i długo nie wracała, aż w końcu wróciła... i jeszcze rzuciła jakieś ptasie truchło na podłogę . Kiedyś miałam pomysły, żeby w przyszłości zostać łowcą burz i w sumie do teraz żałuję, że nie mam chociaż porządnego aparatu, by uwieczniać pioruny . Może kiedyś się dorobię, ale patrząc na moje studia, wielkich nadziei nie ma .
O tak, tornada też są niezłe, choć na naszej szerokości geograficznej o nie trudniej. Musimy się kiedyś umówić na jakieś wspólne polowanko .
Czuję się, jakby ktoś wyjął mnie z jakiejś dennej książki dla nastolatek. Była dziewczyna mojego eks wyświetliła moją relację na Instagramie, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby to, że mnie nie obserwuje, dlatego musiała specjalnie wejść na mój profil, nie wiem czy przypadkiem ten pusty profil, który mnie podglądał to nie jej, a teraz akurat zapomniała przełączyć kont, żeby mnie podglądnąć. Do tego od prawie tygodnia nie żyję na Facebooku, bo znajomy z uczelni jest strasznie natrętny, tym bardziej jak wie, że jestem sama... Cały czas do mnie wypisywał i usunęłam się ze świata Facebooka póki co. Nie wiem czy nie zrobić sobie przerwy od uczelni, bo naprawdę ciężko było z nim ten rok wytrzymać, teraz będzie gorzej (a może znajdę sobie jakiegoś chłopaka na niby, żeby odczepił się).
Mnie też obserwuje kilka pustych kont, to znaczy są to jakieś dziwne nazwy, zero postów, zero obserwujących a one obserwują po kilkaset kont... Myślę, że Instagram powinien bardziej weryfikować konta...
Właśnie nie wiem w jakim celu takie konta są zakładane, a po kilku dniach porzucane... Bez sensu. W tym przypadku przynajmniej wiem, że stworzony został, żeby mnie podglądać, ale inne są zakładane przez jakiś turków Powinni usuwać te konta, które są nieaktywne przez jakiś czas.
Trochę przykro mi się zrobiło gdy zobaczyłam, że z instagrama usunęły mnie ze znajomych osoby, po których bym się nie spodziewała ;x
Strasznie mnie też irytują osoby, które obserwują na chwilę.. jakaś plaga ostatnio
Miałam do czynienia z gorszym przypadkiem Poznałam przez inernet kiedyś pewnego chłopaka, pisaliśmy, spotkaliśmy się, wyszła z tego chwilowa znajomość (na kilka miesięcy), zakończona pośrednio przez jego byłą Ogólnie po prostu sobie pisaliśmy, wspieraliśmy się, bo oboje mieliśmy wtedy swoje zmartwienia. Po kilku miesiącach okazało się, że wróciła do niego była i bum, koniec znajomości. Zabroniła mu pisania ze mną, co uważam za dziecinne, taka też w sumie była sądząc po późniejszym zachowaniu. Znalazła moje konto na inście, serduszkowała zdjęcia, a potem usuwała serduszko i tak w kółko. Stalkerka jakaś, w końcu ją zablokowałam x.x Też Ci tak radzę, zablokuj to konto i po problemie. Nie miałam pojęcia o co chodzi tej dziewczynie, skoro nie miałam kontaktu z tym chłopakiem więcej. Zachowanie bardzo słabe, niedojrzałe, więc koniec znajomości wyszedł na plus.
Gdy tylko mamy z facetem dzień wolny czy weekend to musi się popsuć pogoda, nawet pomimo tego, że dzień wcześniej było 30 stopni, już mam tego dość. Teraz też od środy mamy długi weekend, ale oczywiście już w pogodzie pisze, że w środę będzie cały dzień padało, a jak reszta tygodnia to nie wiadomo, bo po deszczu to różnie może być. To nic że mamy plany, znowu przesiedzimy w domu
Wstałam rano,pojechałam do przychodni zarejestrować się do lekarza i musiałam czekać jeszcze dodatkową godzinę,żeby usłyszeć,że go nie będzie...Masakra...Jestem taka zła,bo muszę czekać kolejny tydzień
Pojechalam do sąsiedniego miasta wysłać pilną paczkę i stałam na poczcie 45 minut! Jedna Pani w okienku, a z 20 osób w kolejce, nie wiem czy wszystkich obsłużyła, bo poczta do 20, ja wyszłam o 19:45 a za mną było jeszcze 11 osób
A ja ostatnio sprzedałam 3 rzeczy (zestaw do hybryd, buty i spodenki) i kupiłam 4 rzeczy od jednej dziewczyny