Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1200 / 2892
Nie chce mi się już w to bawić, szkoda mi nerwów, bo wczoraj bardzo mi to siedziało w głowie. Napisałam jej negatywny komentarz, co prawda połowę musiałam usunąć bo było za długie ale i tak . Do tego ją zablokowałam i tyle. Mam nadzieję, że więcej takiej sytuacji za 2zl nie będzie. Dzięki za pomoc. 🌹
Jest też taka grupa na FB Vinted i Vintedzianki czy coś takiego - tam również możesz opisać tę sytuację
Drugi dzień głowa mi pęka. Tabletki przeciwbólowe nie pomagają. Trzaska mnie cały przód. Umieram
Kochana a sprawdziłaś ciśnienie? Mnie często boli przy zmianie pogody. W nocy zaczęło sypać śniegiem i od tego czasu chodzę z bólem łba
Tak, mierzyłam. Mam okej właśnie. Nie wiem co jest przyczyną tego bólu. Dodatkowo po drzemce czuję się taka odwodniona. Idę wypić większą ilość wody, może to pomoże...
Wkurzyłam się na maksa. Na początku grudnia oddałam drukarkę do reklamacji w Euro. Tuż przed świętami dostałam smsa że jest gotowa do odbioru w sklepie, w którym była oddawana, ale byłam wtedy poza Krakowem, więc dopiero po Nowym Roku się tam bujnęłam. Pojechałam raz, było chyba około 19 - sklep zamknięty. Specjalnie zaciągnęłam dzisiaj chłopaka wcześniej żeby zdążyć ją odebrać, wchodzimy, otwarte. I co? Odbiór sprzętów z reklamacji tylko i wyłącznie na Czyżynach. A oczywiście żadnego smsa/maila o zmianie miejsca odbioru nie dostałam...
Boli mnie górna szczęka... Łupie po całości, więc to chyba ósemki.
Mam za sobą uroczy dzień obliczeń statystycznych i mózg już mi się chyba wywrócił na lewą stronę Ale najważniejsze, że co było do nadrobienia, nadrobiłam (przynajmniej taką mam nadzieję: niestety jestem umysłową amebą i często mi się zdarza nie ogarnąć, co jeszcze mam do zrobienia )
Pod zdaniem o niechceniu to ja się zawsze rękami i nogami podpisuję
Ja bym jeszcze dzisiaj musiała chociaż dość pobieżnie ogarnąć pewien artykuł i wypisać psychologiczne koncepcje tożsamości, jakie w nim występują Tak mi się nie chce
Ogarniam ten uczuć totalnie, jeden z moich kierunków okazał się klapą po całości. No dobra, może to ja op prostu totalnie się na niego nie nadaję. A drugi to klasyka, na którą się idzie dla jego samego, bo właściwie nic sensownego po się nie da robić Może mogłam te 5 lat temu wybrać filologię polską, ale obawiam się, że i tak byłabym na niej bardzo nieszczęśliwa, więc po prostu usiłuję jakoś przetrwać na tym, co mam, a co będzie potem, to będę się martwić potem
I jeszcze po tym przyszedł covid, więc już naprawdę nie bardzo ogarniam, co robię i co się wokół mnie dzieje, i jakie będą tego skutki
Podobno rozwiązaniem są specjalne antybiotyki albo usunięcie tego zęba. 😬
Może któraś z was wie czy szampon z pokrzywy ma wpływ na żołknięcie farbowanych włosów na blond? Moja mama tak ostatnio stwierdziła ale ja myślę że to temu że jej włosy odrastają i zawsze jak poprawia farbą to nie używa rozjaśniacza na odrost.
Jestem załamana Zgubiłam pierścionek od chłopaka, który kupił mi w lipcu nad morzem Ma dla mnie mega znaczenie sentymentalne Zapewne zgubiłam go w pracy i nie sądzę bym go odzyskała
Ojej, masakra najgorzej zgubić coś co ma dla nas ważne znaczenie! może gdzieś w domu się czai