Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1095 / 2892
Od kilku dni dotyka mnie bezsenność. Chcę spać, a nie mogę, kładę się do łóżka i 3-4 godziny nie potrafię zasnąć. Zasypiam dopiero między 3 a 4 godzina.
Ja też tak mam, chce mi się spać, a nie mogę zasnąć i się wiercę i chodzę niewyspana 😞
o 11 byłam w galerii, w rosku przy kasie nikogo, na terenie całego sklepu 3 osoby jakaś inna Pani chciała wejść, to ekspedientki zawołały, że zapraszają po 12. czy tylko dla mnie te godziny dla seniora to jakaś parodia?
Też tak uważam, starsze osoby zazwyczaj chodzą do sklepu albo z samego rana przy otwarciu albo popołudniu. Nie wiem skąd oni wzięli te godziny 🤦♀️
Mnie śmieszy ten rabat, który Ross wprowadził dla seniorów, przecież przy kolorowce to będzie się działo, każdy będzie chciał dodatkowo skorzystać. Nie wiem, czy ktokolwiek jest za tymi godzinami dla seniorów, z kim nie rozmawiam to dla wszystkich głupota
a wam to w ogóle współczuję, przez 2 godziny pewnie nie macie co robić, oprócz słuchania szczególnych przypadków schorowanych seniorek, które szukają kremu na zmarszczki przez godzinę, a potem pewnie będzie tłum x2.... a o rabacie dla seniorów to nawet nie słyszałam
Moj syn ząbkuje. Zawsze był oazą spokoju, miałam na wszystko czas. Teraz jest bardzo rozdrażniony i niespokojny, mam milion rzeczy do zrobienia a nie mogę w nic włożyć rąk, bo uspokajam małego grubaska. Chodzę z zamkniętymi oczami xd
Ostatnio było bardzo mało przypadków, gdy starsze osoby przychodziły w tych godzinach i właśnie mówiły, że teraz w końcu mamy czas, żeby im doradzić, pomoc z aplikacja czy kasami samoobsługowymi. I to było spoko, bo faktycznie 2 godziny nie ma co robić to chociaż sobie z kimś pogadamy. Ale większość i tak przychodzi w godzinach największego ruchu i zdziwione, ze nikt nie ma dla nich czasu na godzinne rozmowy, zamiast skorzystać z tych 2 godzinek.
Makro u nas nie wpuszcza ludzi powyżej 60 roku życia wcale i problem z godzinami dla seniorów mają z głowy 😱
Niegłupie gdybym miała jakiś sklep nie wpuszczalabym seniorów poza ich godzinami 😂
Byłam wczoraj u fizjoterapeuty, muszę ustawić miednicę, boli jak chodzę, boli jak leżę, nie mam 30 lat a kręgosłup jak u starszej pani 😭
a ja słyszałam dziś rozmowę z osiedlowym, malutkim sh, gdzie dużo jest po znajomości, towar spod lady itd chodzi tam dużo starszych Pań. I dzisiaj 3 stały i gadały że te godziny dla seniorów to jest bez sensu, bo jak ona chce to idzie, a nie czeka na specjalną godzinę dla niej . I że rozumieją młodych ludzi że się denerwują o to.
Zaraz wyjdę z siebie i stanę obok... Czekam na dwie turboważne informacje z uczelni, od rana siedzę i odświeżam skrzynkę i nic. Niby nic poważnego, ale jednak, bo ja też mam terminy w instytucjach i jak przekraczam, to potem mam robotę z odkręcaniem. A nie mogę wysłać skanu gdzieś bez posiadania tego skanu, więc jestem trochę pod ścianą i niewiele mogę z tym zrobić.
Dzieci w pracy mnie ostatnio wykańczają.... boli mnie chyba każda część ciała z nerwów...
Chillbox już mnie do siebie zniechęcił, a myślałam ze po swopie będę dalej zamawiać