No a u mnie właśnie problem w tym, że szminek brak i testerów to samo! To żadna nowość, i nie jest też jakoś bardzo rozreklamowana dlatego strasznie się zdziwiłam, dostępne praktycznie wszystkie kolory, to czy macane czy nie to już nieistotne, ale tego brak :c
A ja narzekam na pogodę, dziś mam wkońcu cały dzień wolny bo do pracy dopiero na nockę, a tu się chmurzy jakby mialo padać eh.
Nigdy nie miałam uczulenia na pyłki, to mi się teraz takie zrobiło, że od tygodnia mnie oczy swędzą i szczypią oraz łzawią....
Zastanawialiście ostatnio coś z h&m? Złożyłam zamówienie 11.04 i jeszcze nie jest nawet wysłane, napisałam do nich mejla ale tylko odpisał mi automat że odpowiedź na mejla pojawi się w ciągu kilku dni... to normalne że te dostawy u nich tyle trwają?
ja złożyłam zamówienie w piątek 13.04 i jedyne co dostałam to potwierdzenie zamówienia a ostatnio na paczkę od nich czekałam 1.5tygodnia
Muszą mieć jakiś duży zastój, bo ja zamawiałam dzień później, 12.04 i tak jak Ty, nie mam jeszcze informacji o wysyłce. Może to przez tę promocję -20% na wszystko nie wyrabiają
Na ich ostatniej promocji też coś zamówiłam i po tygodniu przyszedł mi mail, że zamówienie anulowano. ;/
Cyba muszę poodpuszczać zajęcia, bo mózg mi dziś stanął i nie chce ruszyć, a nawet się dzisiaj nie pouczyłam ani trochę na jutrzejsze egzaminy, bo siedziałam nad zadaniem domowym na inny przedmiot! Czuję się jak dzieciak w gimnazjum trzaskający zadanka na matmę zamiast nauki na sprawdzian z wosu i biologii.
Ustawili sobie, że wysyłka teraz trwa 7-9 dni roboczych, ale z tego co wiem idzie dłużej. Też czekam na dwie paczki, nic ważnego ale coś H&M sobie w kulki leci..
U mnie przy normalnych zamówieniach paczka szła ok 5 dni do tygodnia, więc przy promocji domyślam się, że jeszcze gorzej... Ja ostatnio złożyłam pewne zamówienie, którego zarzekałam się, że nie złożę i teraz mi wstyd i się nie przyznam Aż mi siebie żal, że jestem taka łasa na promocje
Mam jutro kolokwium z poradnictwa, a tak bardzo nie chce mi się uczyć.. zaczęłam wczoraj i idzie opornie..
Wzięłam się w końcu konkretnie za pracę licencjacką i szło mi całkiem nieźle. Chciałam do jutra skończyć podrozdział i skonsultować z promotorką, ale w połowie dnia mój humor padł i nie mam siły na nic więcej.
przegapiłam w internecie paletkę za fajną cenę :c ogólnie chcę kupić sobie jakąś z mocno napigmentowanymi kolorami do charakteryzacji, ale wszystko +100zł, a jako że jeszcze się ucze i nie zarabiam to tak słabo, zwłaszcza że wydaje dużo na pociągi do chłopaka
Nie mam wody!! To chyba jakiś żart.. obok mojego mieszkania jest ogromna budowa nowego wieżowca i od wczoraj od 22 nie mamy wody.. ŻADNEJ INFORMACJI, dzisiaj podstawili Nam jakiś śmieszny beczkowóz z wodą do picia.. no już pędzę po 5 wiader schodami, żeby się wykąpać!! Pogięło ich wszystkich, sąsiadka już się żaliła, że napisze e-mail ze skargą.
o kur współczuję, z tym beczkowozem co za śmieszny żart, mam nadzieję że szybko będzie woda. Z wodą to jest tragedia już 100 razy lepiej nie mieć prądu. Jak co to zapraszam do mnie się wykąpać No nie dziwię się, że masz wkurw