Ta-Ta Towel Hamak dla piersi.
Dziewczyny od kilku dni widzę jak wrze w internecie nad nowym wynalazkiem a mianowicie hamakiem dla piersi. Jak Wam się to widzi? Ja mam troszkę mieszane uczucie .
" Ta-Ta-Towel to pewnego rodzaju szal z dwoma kieszeniami na piersi, który pozwala na to, by biust się nie pocił. Dwie specjalnie skonstruowane kieszenie są bardzo wygodne i idealnie nadają się na siłownie, do chodzenia po domu czy na saunę. Pewnym jest, że Ta-Ta-Towel nie zastąpi tradycyjnego biustonosza, jednak jest miłą alternatywą dla niewygodnych staników z fiszbinami. Dodatkowo piersi się nie pocą, a dla matek karmiących jest to bardzo wygodne, ponieważ hamak dla piersi wchłania wyciekające mleko. "
chyba bym tego nie założyła. CIągle bym myślała czy moje piersi nie wypadną, szczególnie gdy ma się tak duże piersi jak ja
Nie wyobrażam sobie nosić coś takiego. Okej, dla jakiś mega wielkich piersi, ale dla mniejszych takie coś? Niezbyt mi się to widzi. Te 'wynalazki' już mnie chyba żadne nie zdziwią, ale co jedno to gorsze
To w żaden sposób nie modeluje piersi Potem takie zwisy do kolan by były A z mniejszego biustu na pewno będzie się zsuwać. Widziałam artykuł o tym "produkcie" i faceci komentowali czy dla jajek też takie będą
hahahahaha dla jajek oni prędzej do jajek języki by mieli .
Tak bo to nic faktycznie nie daje a przy dłuższym użytkowaniu rozciąga cycki
Co za głupota... porządny stanik nie gniecie i jest wygodny, nawet ten z fiszbinami, za to to wisiadło nic nie robi z biustem. Duże piersi wymagają podtrzymania, za to to nic nie podtrzyma. Szczególnie dla matek karmiących nie będzie to dobre, potem po okresie karmienia będzie płacz ze piersi zwisają po kolana no i co za różnica czy mleko cieknie do stanika czy do ręcznika, do stanika przynajmniej można włożyć wkładki laktacyjne
Przecież to paskudnie wygląda, jakby te kobiety miały jakieś obwisle worki na szyji. Nie wiem kto to wymyślił ale pomysł tragiczny.
I jeszcze że niby ten hama wchlania wyciekajace mleko u matek karmiacych. Nie wyobrażam sobie chodzić z mokrą, smierdzaca szmata na szyji.
wyobraziłam sobie kobietę z większym w biustem biegnącą z tym po plaży, przecież jakby podskoczyła to by sobie bidulka wszystkie zęby wybiła