Sucha skóra dłoni - ratunku!

Strona 4 / 4

Janettt
Janettt
11.86k4 lata temu
Nieznany profil • 4 lata temu
Dziewczyny, te Wasze ręce wyglądają jak atopowe zapalenie skóry - choć mogę się mylić, bo chorób skóry jest masa. U mnie egzamin najbardziej zdaje krem do atopowej skóry z Oillana, potem Hydrocortyzon (maść do kupienia w aptece bez recepty), a potem to już tylko maść ze sterydem na receptę. Szkodliwe też są zwykłe mydła, a te, co mam na uczelni to już w ogóle masakra :D. Plus atopowe zazwyczaj współwystępuje z alergiami i podbija je stres.

Janettt • 4 lata temu
Mydło też niestety robi różnice. Ja wcześniej używałam w kostkach i było ok, przyjechałam do rodziców - susza :-# no to kupiłyśmy mydło w kostce i zaczęło się poprawiać, no ale założyłam raz niebieskie rękawiczki i dupa, znów susza, do tego zaczerwienienia i swędzenie. No ale pomógł mi krem dla dzieci. Ale może i faktycznie to atopowe zapalenie skóry, ale tylko na dłoniach? :? Co prawda lekkie plamki jeszcze są, ale skóra przynajmniej jest gładka, a nie sucha jak wiór. :D

Nieznany profil • 4 lata temu
Ja właśnie mam tylko na dłoniach, (choć wydaje mi się, że moja skóra generalnie z tendencją do przesuszania i nadwrażliwości też może mieć związek z AZS). Też wspominałaś, że kiedyś coś Ci się zrobiło pod biustem: to by pasowało do AZS, bo ono się często pojawia właśnie na dłoniach, a także we wszelkich zgięciach, np. w łokciach i kolanach, więc pod biustem też pasuje do obrazka :) U mnie podobnie: mydła w płynie robiły mi masakrę, z kostkami było lepiej, ale po jakimś czasie też tragedia :D Chociaż aktualnie ich używam, bo ostatnio nie jest źle, a nie mam ochoty wydawać tylu pieniędzy na te specjalistyczne preparaty do mycia rąk :D

Może warto by się w tym zagłębić. Kiedyś czytałam o AZS, ale raczej moje objawy do tego nie pasowały (wg mnie). Wcześniej nigdy takich problemów nie miałam. Jedyny moment jaki pamiętam to po czyszczeniu piecy w w pracy - używaliśmy wtedy mocnej chemii, choć robiłam w rękawiczkach - grubych gumowych wtedy chyba używałam. Później po każdym założeniu lateksowych niebieskich miałam Taki efekt jak tamtego dnia - podrażniona, zaczerwieniona i swędząca skóra... Także nie do końca wiem czy to wina chemii czy coś w rękawicach mnie uczuliło, czy może faktycznie jest to AZS.
A jeżeli chodzi o mydła to kiedyś ciągle ich używałam zanim wyprowadziłam się prawie 7 lat temu i nigdy nic mi się nie działo. dopiero tak z tym mam problem w tym roku jak zauważyłam, że mydło w płynie mi nie służy.

domkapodomka
domkapodomka
6.79k3 lata temu

Poważnie to by mogło być AZS? nigdy nie miałam takiego problemu, pojawiło mi się to właśnie po tym tragicznym momencie, kiedy miałam krostki i plamki. Kurde blaszka

bialewydmy
bialewydmy
4.92k3 lata temu

super pomysłem jest po aplikacji kremu zaaplikować maść ochronną z wit A - sprawdzone!

kwiatpaproci_old
Nieznany profil
4.68k3 lata temu

*** Odpowiedź została usunięta. ***

Sucha skóra dłoni - ratunku! Sucha skóra dłoni - ratunku!
LadyFlower
LadyFlower
3.04k3 lata temu

Ja mam często uczulenia na chemię. Szczególnie jak myję coś bez rękawiczek. Stosuje dermosan na noc i pilnuje się żeby wkładać rękawiczki przy sprzątaniu.

Olaj
Olaj
6.03k3 lata temu
domkapodomka • 4 lata temu
Może macie pomysł na to. Miesiąc temu dostałam uczulenia na środek dezynfekujący w pracy. Z dnia na dzień skóra dłoni się poparzyła, dostałam krostek aż po nadgarstki. Od razu zaprzestałam dezynfekcji dłoni, krostki i plamki zniknęły po kilku dniach, ale dalej dłonie miałam zaczerwienione, swędzące... najpierw skóra zaczęła mi pękać do krwi (wierzch i wewnątrz), a potem odchodzić jak po mocnym złuszczaniu. Natłuszczałam je witaminą A przez 3 tygodnie w domu i w pracy. Niedawno wróciłam do normalnych kremów do rąk i skóra dłoni wraca do swojej kondycji oprócz miejsc przy kciuckach, na obu dłoniach. Tam miałam najgorsze zacerwienienie, a teraz ta skóra zrobiła się taka gruba, szorstka i ciemnobrązowa. Próbowałam to szorować peelingiem, ale bolało i piekło jak cholera. Gluta też robiłam. Zaczynam się bać, że mi ta pamiątka pozostanie na dłoniach na zawsze 😭 na zdjęciu widać to nieco mniej, nie rzuca się tak w oczy, ale widzicie to odcięcie normalnego koloru skóry od tej "narośli"? 🤔 i ściany są przed malowaniem, udajcie, że tego nie widzicie 😂

Ja miałam taki sam problem jak leżałam w szpitalu i ciagle dezynfekowałam ręce , połączenie tego jeszcze z ciepła woda strasznie zniszczyło moje ręce . Zaczęłam uważać wtedy z dezynfekcja i stosowałam gruba warstwę skoncentrowanego kremu do rak z neutrogena bezzapachowwego i po paru dniach pomogło .

1 2 3 4
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.